FLBS 2022: banki lokalne w chmurze
W bankowości spółdzielczej wciąż występuje sporo rezerw w procesach backoffice, wiele czynności można uprościć – sugerowała dr inż. Bożena Skibicka, pełnomocnik zarządu mis² Sp. z o.o.
Wdrożenie systemu IT wymaga wysiłku, ale potem się opłaci
Odnosząc się do często spotykanej opinii, jakoby wdrożenie systemów IT w obszarze raportowania czy obiegu dokumentów generowało spore wydatki, przedstawicielka mis² podkreśliła, iż systemy IT wymagają włożenia pewnej pracy, dopiero wówczas będą prawidłowo funkcjonować, pozwalając na znaczącą redukcję kosztów.
– W systemie IT który chcemy wdrożyć w BS powinna być zaszyta wiedza, żeby to wdrożenie było sprawniejsze, krótsze i efektywniejsze – stwierdziła Bożena Skibicka, dodając, iż niezwykle korzystne byłoby stworzenie standardów w różnych obszarach backoffice, tak, by móc przenosić je do kolejnych banków.
Wskazała ona, że sam tylko system obiegu dokumentów jeśli zaoszczędzi pracownikowi godzinę dziennie, pozwala wygenerować oszczędności na poziomie 400 godzin przy 20 pracownikach. A to już da zauważalny efekt finansowy.
Każdy rolnik z terminalem w smartfonie?
Digitalizacja pozwoli osiągnąć efektywność kosztową nie tylko w sferze obsługi backoffice. Joanna Erdman, prezes Fundacji Polska Bezgotówkowa, przypomniała, iż obsługa tradycyjnych wartości pieniężnych oznacza również niemałe wydatki.
Można je ograniczyć poprzez promocję obrotu elektronicznego, tak jak robi to Fundacja, dzięki której do polskich małych i średnich firm trafiło ponad 550 tys. terminali. Większość z nich dotarła na obszary wiejskie i do małych miejscowości, likwidując tym samym problem wykluczenia płatniczego na tych obszarach.
Wśród beneficjentów programu znalazł się sektor usług, w tym tych wykonywanych osobiście, ale również hotele, pensjonaty czy restauracje. A to nie koniec cyfrowej rewolucji w dziedzinie płatności.
Joanna Erdman podkreśliła, iż same terminale ewoluują w kierunku urządzeń mobilnych. Soft POS nie jest wprawdzie na chwilę obecną szczególnie popularny, jako że w Polsce funkcjonuje ich około 20 tysięcy, jednak według szacunków Fundacji już w przyszłym roku udział softPOS w sprzedaży wszystkich terminali będzie stanowić 20%, a w przyszłości nawet co drugi POS może mieć formę wirtualną.
Urządzenia te mogą być przydatne również dla rolników, którzy sprzedają swe produkty na rynku detalicznym okazjonalnie, sugeruje prezes Polski Bezgotówkowej.
Banki spółdzielcze w chmurach
Czy lokalna bankowość powinna być gotowa do korzystania z chmury? Zdaniem Błażeja Miki, Wiceprezesa SGB-Bank SA tak się właśnie dzieje, jako że lokalne instytucje finansowe korzystają z rozwiązań cloudowych na co dzień.
– Cały model dostarczania systemu zrzeszeniowego bazuje na chmurze – dodał Błażej Mika.
Zwrócił on uwagę, iż pod tym względem banki spółdzielcze mają spore doświadczenie, nie muszą się zatem wstydzić przed komercyjną konkurencją. Przykładem jest sam bank zrzeszający, który niedawno uruchomił hurtownię danych w chmurze.
– Liczba danych, którymi musimy zarządzać rośnie, to wszystko trzeba przetwarzać, raportować – zaznaczył Błażej Mika, dodając, iż zarządzanie ryzykiem jest tak dobre, jak aktualnymi danymi dysponuje bank i jak szybko może z nich korzystać.
– Chmura to ułatwia, pozwala gromadzić informacje o klientach w trybie online i je udostępniać – dodał przedstawiciel SGB-Banku. To w chmurze jest możliwość oferowania kompleksowych usług, choćby w trybie as a service, co zapewnia użytkownikom szybkość, elastyczność, bezpieczeństwo i rozwój. Między innymi dlatego coraz liczniejsi dostawcy IT oferują swe rozwiązania wyłącznie w chmurze.
Na taki outsourcing decyduje się też coraz więcej banków lokalnych, przykładem może być Bank Spółdzielczy w Płońsku, który już od dwóch lat funkcjonuje w chmurze.
– Jako jeden z dwóch banków przystąpiliśmy do projektu wspólnej platformy IT, zorganizowanego razem z Asseco – początki tego projektu przypomniał prezes BS Płońsk, Dariusz Konofalski.
Zwrócił on uwagę, iż dotychczasowy system był zbyt mało wydajny, a do tego nie potrafił się integrować z zewnętrznymi zasobami. Obecnie sytuacja wygląd całkiem inaczej.
– Rozwiązanie jest na serwerach zewnętrznych, mamy tam systemy corowe, systemy bankowości elektronicznej, mobilnej, sprawozdawczość, system zarządzania ryzykami – tak o systemie zapewnionym przez Asseco mówił przedstawiciel płońskiego banku. Dowodem na skuteczność podjętych działań może być choćby radykalne skrócenie procesu zakładania rachunku, który obecnie trwa 10-15 minut, podobnie zresztą procesy kredytowe uległy istotnemu skróceniu.
Transfer do chmury początkowo wywołał opór wśród części pracowników banku, którzy poczuli się zagrożeni, że mogą być niepotrzebni.
– Pokazaliśmy że nie zamierzamy rezygnować z naszych specjalistów, że chcemy ich przekierować z backoffice do pracy operacyjnej – wskazał wiceprezes banku, dodając, iż działania te odniosły skutek – wcześniejsi przeciwnicy są obecnie zwolennikami outsourcingu.
Celem zmian efekt biznesowy
W tym kontekście pojawia się oczywiście pytanie, na ile obecne napięcia natury makroekonomicznej mogą wywrzeć presję na wydłużenie procesu modernizacji banków lokalnych, a może wręcz przeciwnie, proces ten przyspieszy?
– Recesja nie jest żadnym usprawiedliwieniem dla zatrzymania zmian technologicznych. Nie robimy zmiany dla zmiany, robi się ją by uzyskać konkretny efekt biznesowy – podkreślił Krzysztof Kokot, wiceprezes zarządu Banku Polskiej Spółdzielczości.
Zadeklarował on, iż wszyscy w banku bardzo liczą na przegłosowanie nowej umowy zrzeszenia w grupie BPS i podejmowanie działań, które ta umowa umożliwi, także od strony IT.
Zwrócił on tez uwagę, iż by zredukować czas, poświęcany na czynności backoffice’owe nie wystarczy wdrożyć nowoczesnego systemu czy przenieść zasobów do chmury, gdyż kwestia ta dotyka bardziej strony organizacyjnej i stricte biznesowej niż technologicznej.
Dowodem na to niech będzie fakt, iż liczba osób, zajmujących się sprawozdawczością w poszczególnych bankach jest różna, pomimo, że ich obowiązki co do zasady są podobne.