Ekstraklasa Piłkarskiego Biznesu, czyli finanse polskiego futbolu
Z raportu "Ekstraklasa Piłkarskiego Biznesu 2016" przygotowanego przez firmę doradczą EY i spółkę Ekstraklasa wynika, że w 2015 roku, pierwszy raz w historii łączne przychody klubów Ekstraklasy przekroczyły 0,5 mld zł i wyniosły 511,2 mln zł. To o 13,5% więcej niż rok wcześniej.
Ranking biznesowy klubów Ekstraklasy tradycyjnie jest integralną częścią raportu „Ekstraklasa Piłkarskiego Biznesu” – podają twórcy zestawienia. Legia Warszawa zwyciężyła w klasyfikacji finansowej i marketingowo-medialnej rankingu. Niespodzianką okazał się zwycięzca w kategorii efektywności sportowej, na którą składają się osiągnięcia w lidze, liczba reprezentantów kraju w składzie czy liczba młodzieżowców, którzy wystąpili w Ekstraklasie. Po podsumowaniu punktów, w klasyfikacji efektywności zwyciężyła Lechia Gdańsk. Legia nie wygrała tej klasyfikacji pomimo największej liczby reprezentantów w składzie i zdobytego mistrzostwa Polski. Słaby wynik (trzeci od końca) w klasyfikacji liczby zawodników poniżej 21. roku życia zepchnął warszawian w rankingu efektywności dopiero na czwartą pozycję – podano.
Z szacunków wynika, że drugą pozycję w rankingu biznesowym klubów Ekstraklasy zajął Lech Poznań, dla którego sezon 2015/2016 pod względem sportowym był jednak najsłabszym od lat, choć Lech dzięki grze w europejskich pucharach zwiększył przychody do prawie 80 mln zł (z nieco ponad 65 mln w 2014 roku) stając się drugą siłą marketingową w lidze. Był drugi po Legii we wszystkich czterech marketingowych zestawieniach: frekwencji na stadionie, oglądalności meczów w TV, wartości sprzedanych gadżetów klubowych oraz wartości ekwiwalentu związanego z obecnością klubu w telewizji.
Z raportu wynika, że w 2014 roku w Ekstraklasie było siedem rentownych klubów. W 2015, którego dotyczy ranking finansowy, wynik ten został powtórzony. Zyskiem netto pochwalić się mogły Jagiellonia Białystok, Śląsk Wrocław, Piast Gliwice, Pogoń Szczecin, Legia Warszawa i Cracovia. Najwyższy (5,9 mln zł) wypracował klub z Białegostoku. Łączna strata wszystkich 15 klubów, które przekazały autorom raportu dane finansowe wyniosła 26,7 mln zł i było to najmniej w historii raportów Ekstraklasa Piłkarskiego Biznesu.
Marcin Opiłowski, dyrektor w firmie doradczej EY odpowiedzialny za branżę sportową powiedział: – Klub piłkarski to specyficzny biznes, ponieważ jego głównym zadaniem nie jest przede wszystkim osiąganie pozytywnego wyniku finansowego, lecz jak najlepszy wynik sportowy. Dlatego też, świetna sytuacja jest już wtedy, gdy wynik sportowy jest bardzo dobry, a finansowy na tyle dobry, aby właściciele do klubu nie dokładali. – I dodał, że w Ekstraklasie widać pozytywny trend. – Kluby oszczędzają. Rozumieją już, że nie mogą się zadłużać bez myślenia o konsekwencjach, tak, jak miało to miejsce jeszcze parę lat temu. Koszty wszystkich klubów były w 2015 r. tylko o 11% wyższe od przychodów. Jeszcze w roku 2013 różnica wynosiła 31%. Trzeba chwalić kluby za oszczędności i cieszyć się z rosnących wpływów – podsumował Opiłowski.
Łączne przychody Legii przekroczyły 130 mln zł, Lecha 78 mln zł, a Lechii Gdańsk 45,6 mln zł. Najniższe osiągnęła Korona Kielce 11,3 mln zł, Podbeskidzie Bielsko-Biała 11,3 mln zł i Górnik Łęczna 13,7 mln zł.
Leszek Sadkowski