Draghi i Letta pomagają EUR ustanowić nowe szczyty
EURUSD przestał ostatnimi czasy zachowywać się w rytm schematu: żle się dzieje na świecie-USD się umacnia, dzieje się dobrze, USD się osłabia. Widzimy, że ostatnie zawirowania w Stanach Zjednoczonych nie wpłynęły na awersję do długich pozycji na EURUSD, wręcz przeciwnie, spowodowało to odwrót od ‘zielonego’ i umocnienie EUR.
Wspólna waluta ma jednak swoje problemy, jeden z nich, czyli kryzys polityczny we Włoszech, został w pewnym stopniu rozwiązany dzisiaj. Rząd Letty uzyskał wotum zaufania. Swoje 5 min miał dzisiaj Mario Draghi, ale powtórzył jedynie to co wcześniej, EBC ma środki, jakich może użyć w wypadku gdyby zaszła taka potrzeba. Euro umocniło się i wetknęło flagę na szczycie powyżej 1,36. Technicznie znajdujemy się bezapelacyjnie w trendzie wzrostowym. Ostatnia aprecjacja naturalnie wzmaga jednak spekulacje na temat możliwej korekty spadkowej. Tradycyjnie pewnie, przyjdzie w momencie, kiedy nikt się tego nie spodziewa.
USDCAD zamknięty pomiędzy RGR a linią trendu wzrostowego
Loonie wybronił w ostatnich dniach linię długoterminowego trendu wzrostowego (czarna), co pozwoliło na kontynuację ruchu osłabiającego CAD. Nad parą ciąży jednak mocny techniczny sygnał sprzedaży powstały po wyrysowaniu formacji głowy z ramionami (żółte obszary), z której nastąpiło wyjście dołem (przełamanie czerwonej linii szyi). Potencjalny ruch sięga znacznie niżej niż linia trendu wzrostowego i schodzi nawet poniżej parytetu. Póki co byki bronią się dzielnie przed tym spadkiem, jednak jeżeli dzisiejszy dzień zakończy się wyrysowaniem świecowej formacji odwrotu (spadająca gwiazda / nagrobek doji), może to prowadzić do zakończenia wzrostowego odbicia i ponownego ataku na linie trendu. Z drugiej strony wyrysowanie dzisiaj mocnej wzrostowej świecy i zamknięcie powyżej oporu na 1,0330 da sygnał do kontynuacji byczego odbicia.
Mocny frank ciąży bykom na EURCHF
EURCHF kontynuuje ruch spadkowy, spowodowany technicznym opuszczeniem formacji trójkąta a także przełamaniem wsparcia na poziomie 1,2280. Te istotne wydarzenia z punktu widzenia analizy technicznej miały miejsce w zeszłym tygodniu i do tej pory wywierają na ta parę silny wpływ. Co więcej sygnał sprzedaży może obowiązywać w dłuższym terminie ze względu na to, że 1,2280 a także trójkąt symetryczny były strukturami oddziaływującymi na wykres przez kilkanaście tygodni. Ostatnie osłabienie wspierane jest przez czerwona linię trendu, od której w dniu wczorajszym odbił się popyt pogłębiając spadki w dniu dzisiejszym. Para ta jest odporna na nowe szczyty na EURUSD pokazując, że sytuacja jest w większym stopniu zależna od siły waluty Szwajcarii niż strefy Euro. Scenariusz bazowy pozostaje spadkowy, jednak w każdej chwili należy liczyć się ze scenariuszem osłabienia CHF, o jakie, nawet werbalnie, może zabiegać SNB. Pierwszym sygnałem do zanegowania spojrzenia wzrostowego będzie wyjście ceny powyżej oporu na 1,2280, na co się jednak chwilowo nie zanosi.
Kabel kontynuuje rajd na północ
GBPUSD nadal utrzymuje wzrostowy scenariusz, o którym wspominaliśmy już w ostatnim czasie. W tym tygodniu dodatkowo funt w relacji do dolara wspierany jest przez government shutdown w USA. Niepewność inwestorów wobec dolara oraz słabsze od oczekiwań dane z rynku pracy w USA opublikowane przez ADP pomogły bykom na tej parze. Po tym jak w poprzednim tygodniu kurs pozytywnie przetestował opór na 1,6140 (geometria 141,4%) wskazując na dalszy potencjał wzrostów, poziom ten stał się pierwszym wsparciem. Na chwilę obecną celem dla byków jest poziom 1,6330 (geometria 161,8%). Pro wzrostowe spojrzenie na tą parę będzie wspierane dopóki kurs pozostaje powyżej 3-miesiecznej linii trendu (czerwona).
Złoty powraca do łask
Dziś złoty jest najmocniejszy wobec dolara od 22 września. W ostatnim czasie bardzo dobrze sprawdzają się geometrie na parach ze złotym. Strefa wsparcia zlokalizowana między geometriami 38,2% a 41,4% została chyba trwale pokonana przez niedźwiedzich członków rynku po kilkudniowej konsolidacji powyżej tych poziomów. Dziś dodatkowo słabe dane z amerykańskiego rynku pracy publikowane przez ADP wspomogły podaż na tej parze. Obecnie najbliższym wsparciem jest geometria 61,8% (3,0920) ostatniego korekcyjnego osłabienia złotego. Jeżeli niedźwiedzie przebiją ten poziom to otworzy im to drogę do wrześniowego minimum. Pierwszym oporem obecnie na tej parze jest 3,1230 (23,6%), natomiast kolejnym strefa (zielona) między 38,2% a 41,4% (3,1450 – 3,1530). Scenariusz dalszego umocnienia złotego zostaje podtrzymany i dopiero przebicie tego drugiego oporu mogłoby zmienić sentyment na tej parze.
EURNZD próbuje określić kierunek po przełamaniu oporu
W dniu wczorajszym kurs EURNZD przełamał kilka oporów. W pierwszym etapie krótkoterminowe szczyty (niebieskie) oraz geometrię 23,6%. Następnie linię (czerwona) łączącą lokalne szczyty. Kurs na chwilę obecną nie może się określić i pozostaje pomiędzy ważnymi poziomami S/R. Pierwszym oporem jest strefa między 31,85 a 41,4% (1,6530 – 1,6570). Pierwsze wsparcie wyznacza geometria 23,6% oraz promień czerwonej linii, która wcześniej stanowiła opór. Mimo większego potencjału wzrostów, będącego następstwem przełamania oporów, trudno wskazać obecnie kierunek dalszego ruchu, dlatego też ze zleceniami na tej parze warto będzie się wstrzymać do momentu przełamania któregoś ze wspomnianych poziomów S/R.
Tomasz Wiśniewski
Analityk rynku walutowego
Krzysztof Koza
Analityk rynku towarowego i kapitałowego
Admiral Markets Polska