Dokumentacja ZUS: jakie zmiany czekają pracodawców od 1 stycznia 2019 roku?
Płatnicy chcący prowadzić dokumentację za pośrednictwem tzw. e-akt będą zobowiązani przekazywać co miesiąc do ZUS nowy zakres danych, dochowując przy tym przewidzianych prawem wymogów, zwłaszcza w zakresie ochrony danych osobowych.
Kodeks pracy (Dz.U. 1974 nr 24 poz. 141 ze zm.; dalej: k.p.), w art. 94 pkt 9a i 9b nakłada na pracodawców obowiązek prowadzenia i przechowywania dokumentacji dotyczącej stosunku pracy oraz akt osobowych pracownika. Z kolei ustawa z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. 1998 nr 162 poz. 1118 ze zm.) stanowi, że „Płatnik składek jest zobowiązany przechowywać listy płac, karty wynagrodzeń albo inne dowody, na podstawie których następuje ustalenie podstawy wymiaru emerytury lub renty, przez okres 50 lat od dnia zakończenia przez ubezpieczonego pracy u danego płatnika” (art. 125a ust. 4).
Cele nowelizacji
Od nowego roku zacznie obowiązywać ustawa z 10 stycznia 2018 r. o zmianie niektórych ustaw w związku ze skróceniem okresu przechowywania akt pracowniczych oraz ich elektronizacją (Dz.U. 2018 poz. 357). Niektóre jej przepisy weszły w życie już w lutym 2018 r., wraz z ich ogłoszeniem w Dzienniku Ustaw RP. Zgodnie z uzasadnieniem ustawy ma ona za zadanie skrócić okres zobowiązania pracodawców do przechowywania dokumentacji pracowniczej z 50 do 10 lat i umożliwić prowadzenie jej w formie elektronicznej.
Krótszy czas archiwizacji oraz wprowadzenie tzw. e-akt ma zoptymalizować proces prowadzenia i przechowywania dokumentów dotyczących stosunku pracy. Po stronie pracodawców ma zmniejszyć koszty administracyjne i magazynowania, a pracownikom zapewnić większe bezpieczeństwo realizacji uprawnień emerytalno-rentowych. Przekazane drogą elektroniczną dane do ZUS będą znajdowały się w jego zasobach, co uchroni pracowników przed ich utratą np. w przypadku likwidacji przechowującego je w formie papierowej zakładu pracy.
Dla kogo skrócony czas archiwizacji?
Pracodawcy i zleceniodawcy będą mogli przechowywać dokumentację pracowniczą w formie e-akt przez okres 10 lat liczony od końca roku kalendarzowego, w którym ustał stosunek pracy lub zakończyła się umowa zlecenia dla każdego nowo zatrudnionego po 31 grudnia 2018 r. Pracodawca będzie miał również prawo objąć krótszym okresem archiwizacji dane pracowników zatrudnionych pomiędzy 1 stycznia 1999 r. a 31 grudnia 2018 r. Wówczas niezbędne będzie złożenie w ZUS oświadczenia ZUS OSW, czyli oświadczenia o zamiarze przekazania raportów informacyjnych ZUS RIA na temat wszystkich ubezpieczonych zatrudnionych w tym okresie, a następnie złożenie tych raportów. Akta zatrudnionych przed datą 1 stycznia 1999 r. pracodawcy i zleceniodawcy będą przechowywali na starych zasadach 50-letniego okresu archiwizacji.
Obowiązki i odpowiedzialność pracodawcy
W związku z przekazaniem do ZUS raportu ZUS RIA, na pracodawcy/zleceniodawcy będzie spoczywał obowiązek informacyjny wobec pracownika/zleceniobiorcy. Mowa tu m.in. o przekazaniu pracownikowi kopii złożonego raportu celem umożliwienia mu weryfikacji jego zawartości czy pouczeniu o skróconym okresie przechowywania dokumentacji pracowniczej. Pracodawcy muszą również pamiętać, że art. 94 pkt 9a i 9b k.p. wymagają od nich nie tylko prowadzenia akt pracowniczych, ale i przechowywania ich w warunkach chroniących przed uszkodzeniem lub zniszczeniem. Niedopełnienie któregoś z tych obowiązków zagrożone jest karą grzywny od 1 tys. do 30 tys. zł (art. 281 pkt 6 i 7 k.p.). Od 1 stycznia 2019 r. zgodnie z brzmieniem przepisów art. 94 pkt 9a i 9b ustawy nowelizującej pracodawcy będą zobowiązani do przechowywania dokumentacji pracowniczej w postaci papierowej lub elektronicznej „(…) w sposób gwarantujący zachowanie jej poufności, integralności, kompletności oraz dostępności, w warunkach niegrożących uszkodzeniem lub zniszczeniem przez okres zatrudnienia, a także przez okres 10 lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym stosunek pracy uległ rozwiązaniu lub wygasł, chyba że odrębne przepisy przewidują dłuższy okres przechowywania dokumentacji pracowniczej” (Dz.U. 2018 poz. 357; art. 1 pkt 3).
Nowelizacja a RODO
Nowelizacja kodeksu pracy, dodając w nim art. 944-9412, doprecyzowuje obowiązki pracodawców związane z dokumentacją ZUS m.in. w zakresie jej udostępniania, udzielania informacji czy też jej zniszczenia. Do najważniejszych należą jednak te związane z zagwarantowaniem jej poufności, integralności, dostępności i ogólnego bezpieczeństwa, czyli spełnienia wymogów obowiązującego od 25 maja 2018 r. rozporządzenia o ochronie danych osobowych, zwanego potocznie RODO. O ciążących na pracodawcach obowiązkach przestrzegania obostrzeń RODO przy wprowadzaniu zmian w firmie w zakresie dokumentacji ZUS, mówią sami twórcy nowelizacji. W jej uzasadnieniu zawarto bowiem, że „Projektowane rozwiązania są zgodne z postanowieniami rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE” (Projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku ze skróceniem okresu przechowywania akt pracowniczych oraz ich elektronizacją z 06.11.2017 r. RM-10-137-17).
Wysokie kary finansowe dla przedsiębiorców
Zakład Ubezpieczeń Społecznych w komunikacie w sprawie zmiany zasad prowadzenia dokumentacji pracowniczej informuje, że przedsiębiorcy zmuszeni będą dostosować posiadane w firmie programy kadrowo-płacowe, tak by ewidencjonowały wymagane przez nowe przepisy dane. Dostosowujący się do nowych regulacji pracodawcy muszą robić to przede wszystkim zgodnie z zasadami przetwarzania danych osobowych. Może się to wiązać z koniecznością przygotowywania polityki i wewnętrznego regulaminu ochrony danych osobowych i ochrony baz danych w firmie, jak i utworzeniem dokumentacji przetwarzania danych osobowych. Warto więc przeprowadzić w przedsiębiorstwie audyt prawny lub sięgnąć po dedykowaną usługę doradztwa dotyczącego RODO. Przedsiębiorcy muszą bowiem pamiętać, że naruszenie obowiązków wynikających z ogólnego rozporządzenia o ochronie danych osobowych w przypadkach mniejszej wagi zagrożone jest karą pieniężną do 10 mln EUR lub do 2% całkowitego rocznego światowego obrotu z poprzedniego roku obrotowego. W skrajnych przypadkach górne granice tych kar wzrastają dwukrotnie.
Źródło: radca prawny Robert Nogacki, Kancelaria Prawna Skarbiec