Długi czynszowe Polaków w czasie pandemii koronawirusa rosną szybciej
Jeszcze przed pandemią Polacy deklarowali, że czynsz obok kredytu jest dla nich jedną z podstawowych opłat, którą regulują w pierwszej kolejności. Wystarczyło jednak kilka miesięcy koronakryzysu, by perspektywa się zmieniła. Najwyraźniej mniej pieniędzy w portfelu i towarzyszące temu obawy o utratę płynności finansowej przewartościowały myślenie.
Z badania przeprowadzonego dla Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor po pierwszym lockdownie, wynika, że co szósta osoba ze względu na panującą sytuację odczuwała przyzwolenie na niepłacenie bieżących rachunków, ale gdy już zaczęło brakować pieniędzy, to nawet co czwartej zdarzyło się w czasie pandemii nie uregulować jakiegoś rachunku.
Czytaj także: Dług w spółdzielni mieszkaniowej. Co zrobić, gdy zalegasz z czynszem?
Opłaty za czynsz i wynajem nieruchomości znalazły się w pierwszej trójce najczęściej opóźnianych zobowiązań, obok rachunków za telefon i media. Do niezapłacenia czynszu przyznał się co ósmy ankietowany, częściej zdarzało się to mężczyznom niż kobietom (13 proc. vs 10 proc.) oraz osobom w wieku 25-34 lat (20 proc.).
Efekt? W Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor widnieje obecnie ponad 172 mln zł zaległości czynszowych, z czego większość – 162 mln zł to nieopłacone rachunki konsumentów. Od końca marca kwota ta wzrosła o 28 mln zł, a do bazy trafiło 284 kolejnych dłużników – jest ich w sumie 8 661.
27% badanych deklaruje, że zdarzyło im się opóźniać płatności w związku z pandemią koronawirusa i obawami przed utratą płynności finansowej.
– To spora zmiana w porównaniu z minionym rokiem. Wprawdzie dłużników zgłaszanych do BIG InfoMonitor przybyło w ciągu drugiego i trzeciego kwartału 2019 r. więcej, bo 393, to jednak kwota zaległości zwiększyła się jedynie o 3,5 mln zł – zwraca uwagę Łukasz Rączkowski, Lider Zespołu Relacji z Klientami w BIG InfoMonitor.
Nie ma wątpliwości, że dla zarządzających lokalami mieszkaniowymi i użytkowymi, nie jest to dobra wiadomość, szczególnie, że mamy już do czynienia z kolejnym lockdownem.
Odzyskać 1000 zł, płacąc kilka
Gdy domowy budżet nie daje rady pod ciężarem wydatków, czynsz jest jedną z płatności, którą łatwiej przełożyć na później, głównie dlatego, że nie daje to natychmiastowych przykrych konsekwencji. Niezapłacony prąd, gaz, sygnał kablówki zostaną odcięte, podobnie jak możliwość rozmów przez telefon, a nieuregulowanie czynszu nie zamka dłużnikowi drzwi do domu. Wielu osobom wydaje się więc, że można przez miesiąc, dwa czy trzy nie płacić.
– Ale niestety czynsz to zwykle spora kwota, która szybko rośnie do poziomu, z którym trudno sobie poradzić, szczególnie, że do długu dochodzą bieżące comiesięczne opłaty. Obecnie średnia zaległość konsumenta z powodu nieopłaconego czynszu to niemal 20 tys. zł, to ponad pięciokrotnie więcej niż zgłoszone do BIG InfoMonitor nieuregulowane rachunki telefoniczne ze średnią kwotą ok. 3,7 tys. zł – mówi Łukasz Rączkowski.
Czytaj także: Wynajem w czasie pandemii: czy można wypowiedzieć umowę w trybie natychmiastowym?
A już gromadzone latami, rekordowe zaległości czynszowe idą w setki tysięcy złotych. 68-latka z województwa dolnośląskiego ma prawie 544 tys. zł, a osoba prowadząca firmę z województwa lubuskiego niemal 707 tys. zł.
– Jak odzyskać takie długi? Niestety obserwujemy, że zarządzający nieruchomościami znacznie rzadziej niż firmy oferujące usługi masowe wykorzystują BIG-i do przypominania o zobowiązaniu czy też do mobilizowania do spłaty – dodaje Rączkowski i radzi: Czynsz to na tyle poważna kwota, że od razu po przekroczeniu terminu należy przypominać o zapłacie i jeśli to nie pomaga, można zwrócić się do BIG InfoMonitor. BIG w imieniu wierzyciela przygotuje i wyśle wezwanie do zapłaty z ostrzeżeniem, o możliwości wpisania do rejestru dłużników.
Czytaj także: Kłopot z wpisaniem dłużnika czynszowego do rejestru BIG
Jest to koszt 6 zł, a często skutkuje natychmiastową spłatą. Takie wezwanie można zamówić online w kilka minut bez wizyty na poczcie. Z doświadczeń klientów BIG InfoMonitor wynika, że skuteczność wezwań w przypadku nowych długów jest bardzo wysoka i w ciągu roku sięga nawet 60 proc. należności widniejących na wysłanych do zapłaty wezwaniach.
Dłużnik widzi bowiem natychmiastowe skutki niepłacenia: może nie zostanie eksmitowany, ale obecność w rejestrze dłużników przeszkodzi mu w zakupach, zaciąganiu kredytów i pożyczek, z którymi podobnie jak z czynszem, może sobie nie poradzić. Patrząc od tej strony, wpis pomaga dłużnikowi nie zadłużać się ponad miarę.
Fakt, że w wielu przypadkach samo wysłanie wezwania do zapłaty prowadzi do całkowitego uregulowania długu potwierdzają doświadczenia Administracji Domów Miejskich w Bydgoszczy.
– Z naszych analiz za okres styczeń-wrzesień 2020 r. wynika, że blisko 40 proc. dłużników, do których skierowano wezwanie do zapłaty, spłaciło co najmniej połowę zadłużenia, a około 30 proc. z nich spłaciło je w całości – podaje Magdalena Marszałek, rzecznik Administracji Domów Miejskich w Bydgoszczy. Ale są też bardziej oporni dłużnicy. – Gdy nie reagują na wezwania i nie okazują woli rozwiązania problemu np. poprzez ugodę polegającą na rozłożeniu długu na raty, podejmujemy decyzję o wpisywaniu ich do rejestru dłużników prowadzonego przez BIG InfoMonitor – dodaje.
Samorządy pomagają: Sopot i Wrocław
Władze samorządowe starają się też pomagać mieszkańcom w spłacie zaległości. Jak poinformowała portal aleBank.pl Anna Dyksińska, z Urzędu Miasta Sopot Osoby, które znalazły się w trudnej sytuacji związanej z epidemią Covid-19 skorzystały z wdrożonego od marca br. Sopockiego Programu Wsparcia Mieszkańców Sopotu.
Dzięki niemu osoby, których sytuacja finansowa spowodowana pandemią uniemożliwia zapłatę czynszu za zajmowany lokal mieszkalny, mogą ubiegać się o: dodatek mieszkaniowy, dodatek energetyczny, odroczenie płatności za najem lokalu na okres 3 miesięcy bez naliczania odsetek, rozłożenie zaległego czynszu na dogodne raty miesięczne.
Ponadto wszystkie osoby, które znalazły się w trudnej sytuacji mogły uzyskać pomoc z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w formie zasiłku celowego lub rzeczowego. Miasto dodatkowo z powodu pandemii zwiększyło pulę na zasiłki o 300 tys. zł. Dlatego nie zaobserwowano wzrostu zadłużenia wśród sopockich użytkowników mieszkalnych lokali komunalnych.
Także w ciągu ostatniego roku Gmina Wrocław odnotowała wzrost zadłużenia wśród najemców lokali mieszkalnych.
– Biorąc pod uwagę poprzednie lata, nie był to jednak duży i gwałtowny skok – podkreśla Wojciech Koerber z Urzędu Miejskiego Wrocławia.
W ciągu ostatniego roku zadłużenie zwiększyło się o 1%. Gmina Wrocław posiada szereg narzędzi i rozwiązań, które mają pomóc osobom w trudnej sytuacji losowej i ekonomicznej rozliczyć zadłużenie wobec Gminy Wrocław.
Jednym z takich działań jest m.in. odroczenie terminu płatności, rozłożenie zadłużenia na raty, możliwość odpracowania zadłużenia a nawet umorzenie zadłużenia.
W ostatnim roku Gmina Wrocław nie odnotowała wzrostu liczby wniosków o udzielenie takiej pomocy. W kwietniu 2020 roku Prezydent Wrocławia w ramach działań pomocowych związanych z pandemią wprowadził możliwość umorzenia odsetek dłużnikowi za czas opóźnienia w zapłacie należności za korzystanie z lokali komunalnych, których termin płatności przypada od dnia 01-04-2020 r. do czasu wejścia w życie Zarządzenia Ministra Zdrowia odwołującego stan epidemii, pod warunkiem uiszczenia tych opłat do dnia 31-12-2020 r.
Umorzenie odsetek zostanie udzielone tylko tym najemcom, którzy na dzień 01-03-2020 r. nie posiadali zadłużenia z tytułu opłat za korzystanie z lokalu przekraczającego dwumiesięczne naliczenie z tego tytułu.
Najwięcej zgłoszonych dłużników w woj. kujawsko-pomorskim
WOJEWÓDZTWO | Kwota zaległości (zł) | Liczba dłużników | Średnie zadłużenie |
KUJAWSKO-POMORSKIE | 78 894 150 | 3091 | 25 521 |
MAZOWIECKIE | 28 748 638 | 1211 | 23 740 |
WARMIŃSKO-MAZURSKIE | 18 737 916 | 812 | 23 081 |
DOLNOŚLĄSKIE | 10 897 657 | 766 | 14 231 |
ŁÓDZKIE | 10 556 098 | 907 | 11 636 |
LUBUSKIE | 8 986 414 | 370 | 24 302 |
POMORSKIE | 3 757 245 | 214 | 17 582 |
ŚLĄSKIE | 2 912 600 | 312 | 9 330 |
LUBELSKIE | 2 481 709 | 343 | 7 245 |
ZACHODNIOPOMORSKIE | 2 148 508 | 164 | 13 064 |
MAŁOPOLSKIE | 1 424 251 | 148 | 9 643 |
WIELKOPOLSKIE | 1 112 559 | 73 | 15 172 |
ŚWIĘTOKRZYSKIE | 522 174 | 101 | 5 192 |
PODLASKIE | 428 152 | 108 | 3 968 |
PODKARPACKIE | 392 356 | 34 | 11 705 |
OPOLSKIE | 40 257 | 6 | 6 405 |
SUMA | 172 040 683 | 8 653 | 19 868 |
Źródło: Rejestr Dłużników BIG InfoMonitor
Badanie przeprowadzone przez research&grow na zlecenie BIG InfoMonitor, techniką CAWI na ogólnopolskiej próbie reprezentatywnej Polaków N=1000, realizowane w dniach 10-13 lipca 2020.