Dane o produkcji i rynku pracy wspierają scenariusz „miękkiego lądowania”
Dane o strukturze wzrostu płac w listopadzie wskazują, że za zwiększenie tempa wzrostu wynagrodzeń ogółem odpowiadała przede wszystkim wyższa dynamika płac w dziale „górnictwo i wydobywanie” (35,8% r/r w listopadzie wobec 10,8% w październiku). Jest to spójne z komunikatem GUS, w którym pośród czynników podbijających wynagrodzenia w listopadzie, takich jak wypłaty premii kwartalnych i świątecznych, nagród rocznych, premii z powodu inflacji, rozliczeń za nadgodziny oraz podwyżek wynagrodzeń, wymienione zostały nagrody z okazji Dnia Górnika. Tym samym czynniki, które sprzyjały wzrostowi dynamiki przeciętnego wynagrodzenia w listopadzie mają w znacznym stopniu charakter jednorazowy i ich wygaśnięcie będzie sprzyjać jej obniżeniu. Jest to spójne z naszą oceną, zgodnie z którą, mimo utrzymującej się wysokiej presji płacowej, w warunkach rosnących kosztów funkcjonowania przedsiębiorstw oraz oczekiwanego przez nas spowolnienia wzrostu gospodarczego roczna dynamika wynagrodzeń będzie kształtowała się w lekkim trendzie spadkowym.
Czytaj także: Wynagrodzenia rosły w tempie 13,9 proc. w listopadzie; wciąż wolniej niż inflacja >>>
Dane o funduszu płac sygnalizują spadek konsumpcji w IV kw.
Dynamika zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw zmniejszyła się do 2,3% r/r w listopadzie z 2,4% w październiku, kształtując się zgodnie z konsensusem rynkowym oraz naszą prognozą. Zatrudnienie zwiększyło się o 6,6 tys. w ujęciu miesięcznym. Tym samym po wyjątkowo silnym na tle historycznym wzroście zatrudnienia w październiku, solidny wzrost zatrudnienia utrzymał się również w listopadzie.
Zmniejszenie dynamiki zatrudnienia oraz wolniejszy spadek realnych płac w sektorze przedsiębiorstw złożyły się na zwiększenie realnej dynamiki funduszu płac w sektorze przedsiębiorstw (iloczynu zatrudnienia i przeciętnego wynagrodzenia skorygowanego o zmiany cen) do -0,9% r/r w listopadzie wobec -1,9% w październiku i 0,6% w III kw. Dane o funduszu płac są spójne z naszą prognozą dalszego, silnego spadku dynamiki konsumpcji (do -2,0% r/r w IV kw. wobec 0,9% w III kw.).
Bardzo dobre dane o produkcji
Zgodnie z danymi GUS dynamika produkcji sprzedanej przemysłu w przedsiębiorstwach zatrudniających powyżej 9 osób zmniejszyła się w listopadzie do 4,6% r/r wobec wzrostu o 6,8% w październiku, kształtując się znacząco powyżej konsensusu rynkowego (2,0%) oraz naszej prognozy (1,6%). Po oczyszczeniu z wpływu czynników sezonowych produkcja przemysłowa zwiększyła się w listopadzie o 2,7% m/m.
W strukturze danych warto odnotować wzrost dynamiki produkcji w branżach powiązanych z budownictwem (9,5% r/r w listopadzie wobec 6,2% w październiku). W danych na szczególną uwagę zasługuje również utrzymywanie się szybkiego wzrostu produkcji przemysłowej w branżach eksportowych (11,2% r/r w listopadzie wobec 18,1% w październiku). Naszym zdaniem wparciem dla produkcji w branżach eksportowych jest redukcja zaległości produkcyjnych przy jednoczesnym osłabieniu barier podażowych (mniej dotkliwego braku surowców i komponentów). W branżach nieeksportowych i niezwiązanych z budownictwem dynamika produkcji przemysłowej obniżyła się w listopadzie do -0,2% r/r wobec 0,8% w październiku.
Opublikowane dziś dane o rynku pracy i produkcji przemysłowej w listopadzie stanowią lekkiej ryzyko w górę naszej prognozy dalszego spowolnienia wzrostu PKB w IV kw. (1,1% r/r wobec 3,6% w III kw.). Realizuje się tym samym nasz scenariusz „miękkiego lądowania”.
Zgodnie z tym scenariuszem dynamika polskiego PKB w 2023 r. wyraźnie obniży się, jednak pozostanie ona dodatnia (1,2% r/r wobec 4,5% w 2022 r. i 6,8% w 2021 r.).
Uważamy, że dzisiejsze dane są lekko pozytywne dla kursu złotego i rentowności polskich obligacji.