Czy ZUS i fundusze emerytalne będą inwestować w nieruchomości?
Jacek Bielecki, doradca zarządu PFR Nieruchomości, nie rozumie, dlaczego niemieccy lub norwescy emeryci za pośrednictwem funduszy emerytalnych mogą inwestować w nieruchomości, nawet w Polsce, a nasze fundusze emerytalne nie mogą.
Doradca zarządu PFR Nieruchomości przypomina, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych był przed wojną największym instytucjonalnym inwestorem na rynku nieruchomości mieszkaniowych w Polsce. Dzięki posiadanym nieruchomościom
mógł nawet w czasie wojny wypłacać osobom uprawnionym renty i emerytury.
„Dla rynku mieszkaniowego fundusz emerytalny jest najlepszym inwestorem”
Jego zdaniem dla funduszu emerytalnego domy czynszowe są najlepszą inwestycją, a dla rynku mieszkaniowego fundusz emerytalny jest najlepszym inwestorem.
Fundusz emerytalny jest najlepszym inwestorem, bo nie musi wycofać kapitału ze swojej inwestycji, gdyż jest zainteresowany uzyskiwaniem stałego dochodu z wynajmowanej nieruchomości.
Wszystkie inne inwestycje są bardziej niebezpieczne od nieruchomości – twierdzi Jacek Bielecki. Akcja czy obligacja może mieć wartość zerową, mieszkanie zawsze zachowa pewną wartość i może generować stały dochód.
Jego zdaniem dla funduszy emerytalnych bardziej opłacalne i bardziej bezpieczne jest bycie bezpośrednim właścicielem danej nieruchomości niż inwestowanie w fundusze, które same inwestują na rynku mieszkaniowym.
Pytany, co jest bardziej bezpieczne dla funduszu emerytalnego – czy posiadanie obligacji skarbu państwa, czy też nieruchomości – Jacek Bielecki uchyla się od jednoznacznej odpowiedzi, przypominając jednak przypadek Grecji
i Cypru, gdzie posiadacze tego typu obligacji ponieśli pewne straty.