Czy rynek bancassurance jest gotowy na polisy indywidualne?

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

bucon.jaroslaw.sollers.consulting.01.267x400Rekomendacja U, która ma zostać skierowana przez KNF do banków, może wymusić wystawianie milionów indywidualnych polis tam, gdzie do tej pory następowało objęcie klienta ubezpieczeniem grupowym.

Sprzedaż ubezpieczenia ochronnego, dołączanego do kredytu, jest dziś niezwykle prosta. Bank sprzedaje swój produkt (kredyt, kartę), a ubezpieczenie dołączane jest opcjonalnie, jako dodatkowa opłata. Tak też jest to realizowane technicznie. Do systemu bankowego trafia tylko informacja, że kredyt jest ubezpieczony, a sam system nalicza składkę ubezpieczeniową i zazwyczaj dopisuje jej wysokość do kwoty kredytu czy salda zadłużenia karty.

Wystawienie polisy indywidualnej w takim otoczeniu technicznym nie jest możliwe. Używane w bankach systemy nie były tworzone z myślą o sprzedaży indywidualnych ubezpieczeń. Często nie ma w nich miejsca na pełny zakres danych związanych z ubezpieczeniem. Jeśli klient miałby wskazać uposażonych, to informacji takiej nie byłoby nawet jak zarejestrować.

Nie ma raczej wątpliwości, że istniejące systemy bankowe nie podołają zadaniu wystawiania co miesiąc kilku milionów polis. Zakres koniecznych zmian raczej wyklucza też dostosowanie ich do tej roli w czasie, jaki pozostał do wejścia w życie nowych regulacji.

Powstać muszą nowe rozwiązania – platformy sprzedaży ubezpieczeń w bankach. Będą one tworzone w dobie wszechobecnych tabletów i smartfonów, które wymuszają szybkość procesów i intuicyjność interfejsów użytkownika. To właśnie te systemy – nowoczesne i elastyczne – staną się symbolem Bancassurance 2.0 – nowej odsłony tego potężnego rynku.

Więcej na ten temat przeczytacie Państwo w najnowszym numerze Kuriera Finansowego.