Czy Polakom opłacają się płatności bezgotówkowe?
W piątek, 27 listopada b.r. odbyła się debata "Dla kogo jest korzystny obrót bezgotówkowy? Kto na tym zyskuje, a kto traci?". W ramach II edycji Tygodnia Znanych Ekspertek w mediach, o płatnościach dyskutowały: Kamila Kaliszyk, MasterCard; Joanna Seklecka, eService oraz Katarzyna Zajdel - Kurowska, NBP.
W ubiegłym roku liczba transakcji bezgotówkowych wzrosła o 30% w stosunku do roku poprzedniego, co stanowiło jeden z najlepszych wyników w Unii Europejskiej. W skali ostatnich 2 lat ten przyrost ten jest jeszcze bardziej imponujący, ponieważ wynosi 50%. Wszystko wskazuje na to, że Polacy polubili wygodę. Płacimy kartą i telefonem, ponieważ tak jest szybciej i łatwiej.
„Patrząc na inne kraje, polski rynek płatności bezgotówkowych rozwinął się dość późno i wciąż pozostaje wiele do zrobienia, jednakże w każdym segmencie, zarówno wśród małych jak i dużych firm widać obecnie jego wyraźny wzrost. W dużych centrach handlowych płatności bezgotówkowe sięgają prawie 70% obrotu sklepów” – komentowała Joanna Seklecka, wiceprezes eService.
Są instytucje niezwykle oporne na innowacje w płatnościach jak np. urzędy, niemniej jednak istnieją takie siedziby władz, w których można zapłacić kartą. Zarówno wśród małych, jak i dużych firm widać obecnie wyraźny wzrost popularności płatności bezgotówkowych. „MasterCard współpracuje obecnie z ok. 140 miastami w Polsce, gdzie rozwój sieci akceptacji widać na wielu płaszczyznach, np. w zakresie transportu miejskiego, kolejowego, miejskich stref parkingowych itp. W Warszawie, gdzie w ostatnim czasie wymieniono 1570 parkomatów, aby umożliwić kierowcom płatność kartą, prognozowany na 2015 rok udział kart płatniczych wynosi ok. 19%. To dowód na to, że obrót bezgotówkowy nie tylko jest korzystny dla akceptantów, ale również oczekują go i chętnie korzystają z niego konsumenci” – komentowała Kamila Kaliszyk, Dyrektor ds. Rozwoju Rynku i Akceptacji Kart Płatniczych w polskim oddziale MasterCard Europe.
Płatności bezgotówkowe są również opłacalne z punktu widzenia Banku Centralnego, ponieważ zmniejszają koszty emisji pieniądza. Wraz z popytem na gotówkę rosną koszty jej emisji, które mogą sięgać 1% PKB, co stanowi również poważny wydatek dla państwa.
„Szacuje się, że szara strefa w Polsce wynosi obecnie 19%. Wzrost popularności płatności bezgotówkowych zwiększa przejrzystość obrotu, co znacznie ogranicza nielegalne praktyki. Niewątpliwą korzyścią tego wzrostu jest również zmniejszenie się wykluczenia finansowego” – dodała Katarzyna Zajdel – Kurowska.
Elementem, który niejednokrotnie powracał w dyskusji na temat rozwoju obrotu bezgotówkowego było bezpieczeństwo transakcji. Polska posiada najlepiej rozwiniętą technologię zbliżeniową w Europie, zaś na świecie zajmuje pod tym względem zaszczytne 3 miejsce. 80% kart i terminali wyposażonych jest w funkcję zbliżeniową i do tego rodzaju płatności nie musimy już nawet używać karty. Na rynku dostępne są różnego rodzaju gadżety wyposażone w odpowiedni mikroprocesor.
„Rozwój technologii niesie ze sobą nowe zastosowania, ale i przyczynia się w wielkiej mierze do poprawy bezpieczeństwa. Lada chwila do banków wejdzie biometria, autoryzacja będzie dokonywana przy pomocy linii papilarnych bądź głosu” – przekonywała Joanna Seklecka.
Obrót bezgotówkowy to również e-commerce, jednak w tym obszarze Polacy są ostrożni. Płatności w internecie są coraz częstsze, jednak nie idzie to w parze z obrotem kartowym. Zaledwie 5% płatności w sieci jest opłacanych kartą. Najbardziej popularną metodą jest przelew bankowy (pay-by-link) oraz płatność przy odbiorze.
Rynek płatności jest bardzo różnorodny i zawsze rozwija się w kierunku, w którym biegną oczekiwania klientów. Wszyscy lubią kupować, nikt nie lubi płacić. Warto jednak pomyśleć jak można uczynić ten proces prostszym i łatwiejszym. „Nasza przyszłość to smartfony. W 2014 roku obrót na rynku płatności mobilnych wynosił 1 mld złotych, wedle szacunków w tym roku liczba ta ma się podwoić. Wszystkie innowacyjne rozwiązania muszą być dostępne również na telefonie, jeżeli mają cieszyć się powodzeniem wśród konsumentów” – komentowała Kamila Kaliszyk.
Czy jednak możliwe jest całkowite zrezygnowanie z tradycyjnej formy płatności?
„Nasze zamiłowanie do gotówki jest jak to do drukowanych gazet. Niby każdy może przeczytać wszystko online, ale od czasu do czasu lubimy poczytać przy kawie wersję papierową” – podsumowała Katarzyna Zajdel – Kurowska.
Debata odbyła się w ramach II Tygodnia Znanych Ekspertek w mediach (23-29 XI 2015). Znane Ekspertki (www.znaneekspertki.pl) to inicjatywa zrzeszająca doświadczone top-specjalistki z różnych dziedzin. Jej celem jest zmiana stereotypowego obrazu eksperta w świadomości społecznej, gospodarczej i medialnej. Partnerem projektu oraz Tygodnia Znanych Ekspertek jest firma MasterCard.
Źródło: www.znaneekspertki.pl