COVID-19: firmy bardziej niż lockdownu boją się rosnących cen i presji na wynagrodzenia pracowników
Firmy nie boją się, że w Polsce dojdzie do silnych obostrzeń dla biznesu z powodu nowej mutacji koronawirusa, obawiają się natomiast niepewności sytuacji gospodarczej - podał Polski Instytut Ekonomiczny, powołując się na własne badania.
„Generalnie firmy raczej nie obawiają się, by doszło do powtórzenia silnych obostrzeń dla biznesu z powodu nowej mutacji koronawirusa, jak miało to miejsce w latach 2020-2021. W większym stopniu obawiają się niepewności sytuacji gospodarczej” – napisał PIE.
Czego najbardziej boją się firmy na początku 2022 roku?
PIE pisze, że na początku 2022 r. więcej niepokoju budzą rosnące ceny i presja na wynagrodzenia pracowników.
Czytaj także: COVID-19: piąta fala pandemii rozkręca się; będą kolejne lockdowny?
„Jest jednak zaniepokojenie wśród części przedsiębiorstw, że nowa mutacja wirusa, w połączeniu z inflacją i narastającymi problemami z zatrudnieniem, może sprawić, że dotychczasowe bariery funkcjonowania przedsiębiorstwa staną się jeszcze bardziej dotkliwe” – napisano.
Źródło: PAP BIZNES