Ceny żywności i paliw przyspieszyły inflację
W marcu 2019 inflacja wzrosła o 1,7% r/r oraz o 0,3% m/m. Wygląda na to, że po styczniowym minimum (0,7% r/r) inflacja konwerguje do celu inflacyjnego. To pierwszy raz od 5 miesięcy, kiedy mieścimy się w dopuszczalnym paśmie odchyleń. Innymi słowy, nie ma technicznych podstaw, by w najbliższym czasie oczekiwać zmian stóp procentowych.
W horyzoncie rocznym dynamika cen usług była ponad dwukrotnie wyższa niż dynamika cen towarów (2,7% wobec 1,3%). Przykładowo, usługi związane z prowadzeniem gospodarstwa domowego odnotowały wzrost o 4, 8% w stosunku do marca 2019 r., fryzjerskie i kosmetyczne o 4,6%, lekarskie o 4,3%, związane z rekreacją o 3,2%, transportowe o 2,7%. W perspektywie miesiąca wzrost cen w usługach też jest odczuwalny. Wydaje się więc, że nawet wygasająca dynamika wynagrodzeń zdaje się odciskać piętno na cenach działalności pracochłonnej.
Ponadprzeciętny wzrost cen żywności
Na tle inflacji rzędu 1,7%, żywność odnotowała ponadprzeciętny wzrost cen (2,6% r/r), za co odpowiada drożejąca mąka i chleb (odpowiednio 9,2% i 9,6% r/r oraz 1% i 0,3% m/m), warzywa (16,6% r/r, 8,6% m/m) i cukier (11,2% r/r, 14,9% m/m). Na tym tle spadki cen mleka czy jaj w horyzoncie rocznym z perspektywy konsumenta mogą nie być odczuwalne, z kolei spadkowi cen owoców w perspektywie roku towarzyszył znaczny wzrost w skali miesiąca (-11,7% r/r, +8,3% m/m).
Użytkowanie mieszkania (domu) i nośniki energii wzrosły nieznacznie w ciągu roku (1%). Wzrosty te były napędzane przez coraz wyższe czynsze (5,1%), ceny wywozu śmieci (10,6%), gazu (5,2%). Natomiast ceny nośników energii elektrycznej spadły o 7% (bez zmian w porównaniu do lutego br.). Wzrost cen został z pewnością zauważony przez posiadaczy samochodów, do których paliwa wzrosły na przestrzeni roku od 4,4% (benzyna) do 13,2% (olej napędowy; tu 1,5% wzrost m/m). Nie zapowiada się, by trend wzrostowy na rynku paliw miał w najbliższym czasie się załamać.