Ceny będą rosły coraz szybciej
Inflacja CPI wzrosła w kwietniu do 2,2% wobec 1,7% w marcu, co było zgodne. Dynamika cen żywności i napojów bezalkoholowych zwiększyła się w kwietniu do 3,3% wobec 2,6% w marcu. Główną przyczyną przyspieszenia wzrostu cen żywności ogółem był wzrost dynamiki cen wieprzowiny z -2,7% r/r w marcu do 7,1% w kwietniu.
Wyższa inflacja bazowa
Do wzrostu inflacji przyczyniła się także wyższa inflacja bazowa, która zgodnie z szacunkami Credit Agricole Bank Polski wzrosła w kwietniu do ok. 1,8% r/r wobec 1,4% w marcu. Jej zwiększenie wynikało z przede wszystkim z wyższej dynamiki cen w kategoriach „użytkowanie mieszkania” (wyższe ceny za wywóz śmieci), „transport” (wyższe ceny usług transportowych), „łączność”, „rekreacja i kultura” oraz „inne wydatki na towary i usługi”.
– Mamy szeroki zakres wzrostu cen używanych do pomiaru inflacji bazowej i widzimy rosnącą presję kosztową w polskiej gospodarce, a te dostosowania będą miały charakter szybki i przed nami wyższa inflacja w horyzoncie kilku miesięcy, która wzrośnie do 2,5-3,0 proc. na przełomie roku – mówi Krystian Jaworski, starszy ekonomista Credit Agricole Bank Polski. – Ale w przyszłym roku, gdy te dostosowania zakończą się, inflacja lekko spadnie.
Czytaj także: Inflacja wyższa od oczekiwań >>>
Co z cenami energii?
W przyszłym roku pewną zagadką będzie postępowanie rządu dotyczące cen energii, a więc to, czy jej ceny nadal będą zamrożone.
– Jeżeli ceny zostaną uwolnione, będzie to dodatkowy impuls proinflacyjny, ale nie doprowadzi to do eksplozji cen – ocenia Krystian Jaworski. – A podwyżkę stóp procentowych przewidujemy na marzec 2020 roku.