Konta oszczędnościowe: banki licytują coraz śmielej
Kolejne instytucje finansowe zaczynają podnosić oprocentowanie rachunków oszczędnościowych. To dobry moment, aby zastąpić nimi krótkoterminowe lokaty, lecz należy to robić z głową.
Kolejne instytucje finansowe zaczynają podnosić oprocentowanie rachunków oszczędnościowych. To dobry moment, aby zastąpić nimi krótkoterminowe lokaty, lecz należy to robić z głową.
Poniedziałkowa sesja na rynku głównej pary walutowej rozpoczęła się od lekkiego osłabienia euro do poniżej 1,375 USD. Impuls do zmian dała przedpołudniowa publikacja danych dot. inflacji w strefie euro.
Niższe od oczekiwań dane na temat inflacji r/r w strefie euro tylko przejściowo przełożyły się na obniżki dochodowości niemieckich i w ślad za nimi amerykańskich obligacji.
Po niespodziance w Niemczech, w dół zaskoczyła również inflacja w strefie euro. W marcu wyniosła 0,5 proc. rok do roku, wobec 0,7 proc. w lutym i oczekiwanych 0,6 proc.
Licznie publikowane we wtorek dane makroekonomiczne zdecydują o tym na jakich poziomach złoty zakończy dzisiejszy dzień. Wiele wskazuje na to, że może to być dobry dzień dla polskiej waluty.
W ubiegłym roku na indywidualne konta Polaków w otwartych funduszach emerytalnych wpłynęło ponad 10 mld zł. W roku 2014, gdyby wszyscy stojący przez wyborem ZUS czy ZUS+OFE wybraliby tę drugą opcję, mogłoby to być nawet ponad 12 mld zł. A teraz każdy, kto zastanawia się nad decyzją czy pozostać przy OFE, czy zrezygnować, kierując całość składki do ZUS-u, niech zada sobie jedno proste pytanie: kto efektywniej wykorzysta te miliardy złotych – ZUS czy polscy przedsiębiorcy?
17 marca 2014 roku opublikowano w Dzienniku Ustaw długo wyczekiwane rozporządzenie Ministra Infrastruktury i Rozwoju z dnia 11 marca 2014 roku w sprawie nadawania uprawnień zawodowych w zakresie szacowania nieruchomości oraz rozporządzenie Ministra Infrastruktury i Rozwoju z dnia 11 marca 2014 roku w sprawie opłaty za postępowanie kwalifikacyjne oraz wysokości wynagrodzenia członków Państwowej Komisji Kwalifikacyjnej. Oba akty prawne weszły w życie następnego dnia po ich ogłoszeniu. Tym samym straciło moc dotychczas obowiązujące rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 15 lutego 2008 roku w sprawie nadawania uprawnień i licencji zawodowych w dziedzinie gospodarowania nieruchomościami oraz rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 22 czerwca 2010 roku w sprawie opłaty za postępowanie kwalifikacyjne oraz wysokości wynagrodzenia członków Państwowej Komisji Kwalifikacyjnej.
Polski Fundusz Hipoteczny S.A. informuje, iż z dniem 25 marca 2014 r. Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy:
Na podstawie § 5 ust. 1 pkt 21 Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 lutego 2009 roku w sprawie informacji bieżących i okresowych przekazywanych przez emitentów papierów wartościowych oraz warunków uznania za równoważne informacji wymaganych przepisami prawa państwa niebędącego państwem członkowskim, Zarząd DTP S.A. informuje, iż w dniu 31 marca 2014 roku Rada Nadzorcza otrzymała oświadczenie Pana Krzysztofa Koronkiewicza, Członka Zarządu, o rezygnacji z pełnienia funkcji Członka Zarządu z dniem 31 marca 2014 roku.
Arkadiusz Etryk, który przez 14 lat dowodził Raiffeisen-Leasing na stanowisku prezesa złożył rezygnację na ręce rady nadzorczej. Uchwała Rady Nadzorczej nowym prezesem zostanie Andrzej Krzemiński. Obowiązki obejmie od 1 kwietnia 2014 roku.
Czwarty kwartał 2013 r. przyniósł niejednoznaczne sygnały dotyczące rezultatów największych spółek. Dziesięć z nich poprawiło wynik netto, ale łączna jego wielkość dla firm wchodzących w skład WIG20 spadła w porównaniu do 2012 r. o niemal jedną trzecią. Wzrosły nieznacznie przychody ze sprzedaży. Co gorsza, mimo ożywienia w gospodarce, 2014 rok nie zapowiada się najlepiej.
W marcu inflacja HICP w strefie euro spadła do najniższego poziomu od jesieni 2009 roku. Dane jednak zamiast osłabić euro, umocniły je. Ta reakcja rynku walutowego jest więcej niż zaskakująca.
Niepewność związana z przyszłością polityki monetarnej Wspólnoty oraz słabsze od prognozowanych dane napływające z największej gospodarki regionu – Niemiec, gdzie w ostatnim miesiącu dynamika inflacji CPI spadła do najniższego poziomu od połowy 2010 roku, wynosząc odpowiednio 0.3% m/m i 1% r/r, sprawiły, że ubiegły tydzień zakończył się znaczącym osłabieniem wartości europejskiej waluty w stosunku do amerykańskiego dolara.
Euro (EUR) kontynuuje osłabienie w stosunku do dolara amerykańskiego (USD).
Niemiecka inflacja kolejny miesiąc z rzędu zaskoczyła w dół, spadając w marcu do 0,9 proc., wobec 1 proc. w lutym – wynika ze wstępnych danych. Ale sądząc po reakcji rynku to zbyt mało by wywołać jakieś podwyższone oczekiwania na luzowanie polityki przez Europejski Bank Centralny. Niechęć EBC do wprowadzania instrumentów zwiększających popyt jest rzeczywiście duża, więc poprzeczka dla wprowadzenia czegoś w rodzaju dużego skupu aktywów jest ustawiona wysoko.
Bieżący tydzień na rynku głównej pary walutowej rozpoczynamy w okolicach newralgicznego poziomu 1,375 USD. Próby przełamania tego ważnego technicznie wsparcia, jakie euro podejmowało w ostatnich dniach, kończyły się niepowodzeniami. Niemniej euro notowane jest coraz niżej. W piątek kurs EUR/USD spadł w okolice 1,3704, wyznaczając tym poziomem najniższą wartość od miesiąca i otwierając sobie przestrzeń do jeszcze niższych poziomów.
Piątek przyniósł zmianę trendu na bazowych rynkach papierów dłużnych. Po spadkach dochodowości z początku tygodnia zamknięcie tygodnia nastąpiło 4 pb. powyżej czwartkowego zamknięcia dla 10Y papierów amerykańskich oraz 1 pb. dla 10Y obligacji niemieckich, po tym jak w godzinach porannych zarejestrowaliśmy 1-punktowe spadki.
Pod względem oprocentowania oferowane przez Ministerstwo Finansów obligacje skarbowe wygrywają z większością dostępnych na rynku lokat. Warto jednak przemyśleć ich zakup, bo w kolejnych okresach odsetkowych prawdopodobnie będą już przegrywać z ofertą banków.
Klienci ruszyli po kredyty i to nie czekając na wiosnę. Dawno na rynku nie było tak udanego początku roku. W pierwsze dwa miesiące, przyrost zadłużenia na nieruchomości okazał się o prawie miliard złotych większy niż w tym samym okresie poprzednich lat. Nie brakuje też chętnych na pożyczki konsumpcyjne.
Choć praktycznie wszystkie komentarze i wyliczenia udowadniają, że im wcześniej rozpocznie się oszczędzanie na dodatkową emeryturę, tym mniej będzie to kosztowało wyrzeczeń, to dane z rynku IKE pokazują niestety, że mało kto bierze to sobie do serca. Wśród posiadaczy indywidualnych kont emerytalnych, zaledwie co dwudziesta osoba ma mniej niż 30 lat. Za to najliczniejszą grupą są pięćdziesięciolatkowie.