nbs.2010.05.okladka.150xNowoczesny Bank Spółdzielczy (maj 2010)

  • Głupcy wierzą w szczęście. Madrzy w przyczynę i w skutek.
  • Finanse zrzeszeń. Dewidenda w kapitale
  • Rekomendacja T. Mity i prawdy...
  • Wojna z gotówką. Bankier w kieszeni.

NBS 2010/05

NBS 2010/05

Banki Spółdzielcze i ich partnerzy: Rekomendacje na kryzysk

nbs.2010.05.foto.72.a.200xPREMIER PAWLAK W BRODNICY

Wicepremier RP Waldemar Pawlak odwiedził Bank Spółdzielczy w Brodnicy. W spotkaniu z bankowcami i przedstawicielami samorządu uczestniczyli również m.in. Zbigniew Sosnowski – wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, Ryszard Bober – wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego, Wacław Derlicki – burmistrz Brodnicy i Waldemar Gęsicki – starosta powiatu. W czasie dyskusji, którą moderował prezes brodnickiego banku – Józef Mitura, bankowcy zgłaszali wnioski i zapytania do premiera. Waldemar Pawlak zapoznał się z historią najstarszego polskiego banku oraz aktualnymi problemami sektora bankowości spółdzielczej.

NBS 2010/05

Opinie zawieszone w sieci: maj 2010

nbs.2009.03.foto.32.a.150xFAŁSZYWY WIGOR

Podstawę do określenia rynkowej ceny kredytu w PLN stanowi WIBOR, który z założenia jest stawką transakcyjną, wyznaczaną codziennie na podstawie kwotowań piętnastu największych polskich banków. Do momentu upadku Lehman Brothers WIBOR stanowił dobre odzwierciedlenie rynkowej ceny pozyskiwania pieniądza przez banki. Przed upadkiem Lehman Brothers współczynnik Pearsona (obliczony dla okresu 01.01.2005 – 31.08.2008) między stawką WIBOR 3M a oprocentowaniem depozytów dla gospodarstw domowych wynosił 0,9, co oznacza bardzo wysoką korelację dodatnią. Niestety, po upadku Lehman Brothers rynek międzybankowy dla transakcji powyżej jednego tygodnia praktycznie przestał istnieć, a WIBOR 3M, na którym bazuje większość umów kredytowych, stał się fikcją. Współczynnik Pearsona między WIBOR 3M a średnim oprocentowaniem depozytów dla gospodarstw domowych obliczony dla okresu po upadku Lehman Brothers (01.10.2008 – 31.01.2010) wynosił 0,2, co oznacza praktycznie brak korelacji między kosztem pozyskania pieniądza depozytowego a stawką referencyjną, służącą do określania ceny kredytu.

STRONA 2 Z 2