Zmiana składu indeksu DAX na horyzoncie
Skład indeksu DAX może być wkrótce zrewidowany, po tym jak ceny akcji jednego z największych światowych producentów soli K+S AG spadają od 3 miesięcy.
Skład indeksu DAX może być wkrótce zrewidowany, po tym jak ceny akcji jednego z największych światowych producentów soli K+S AG spadają od 3 miesięcy.
Widmo interwencji państw zachodnich w Syrii, po tym jak kraj ten użył broni chemicznej, wciąż wisi nad rynkami finansowymi. Jednak dziś Syria straszy już znacznie mniej niż wczoraj.
Oczekiwane ożywienie w Niemczech determinuje wzrosty rentowności obligacji. Skalę przeceny obecnie ogranicza obawa o eskalację konfliktu w Syrii. Na rynki wraca risk-off co wspiera bezpieczne inwestycje – czyli złoto, obligacje, a z walut amerykańskiego dolara, franka szwajcarskiego i japońskiego jena.
Wakacje w pełni, ale banki pracują pełną parą. W lipcu wartość kredytów gospodarstw domowych wzrosła o rekordową w tym roku kwotę. Złotowe kredyty mieszkaniowe powiększyły się o blisko 2,3 mld zł, a konsumpcyjne o ponad 1,1 mld zł.
Wczoraj akcje Tesla Motors, producenta samochodów elektrycznych, wyznaczyły nowe szczyty, osiągając cenę 173 dolarów.
To był trzeci z rzędu tydzień wzrostów cen złota. W ciągu minionych pięciu dni handlu, wartość uncji podskoczyła o ponad półtora procent i obecnie trzeba za nią płacić prawie 1400 dolarów. Oznacza to, że posiadacze kruszcu odrobili już wszystkie straty z czerwca, kiedy to metal w ciągu kilku dni potaniał niemal do 1200 dolarów. Do historycznych maksimów wciąż jednak bardzo daleko, ale z punktu widzenia analizy wykresu, kurs złota ma pod sobą mocny poziom wsparcia, który może chronić przed większymi spadkami.
Nie zmienia się sytuacja na rynku kredytów hipotecznych. Banki sprzedają ich coraz mniej. II kw. 2013 r. był od analogicznego rok wcześniej słabszy o 8,7 proc., ale to obraz rozmyty przez dynamiczny wzrost sprzedaży w jednym z czołowych banków.
Wzrost napięcia geopolitycznego związanego z Syrią odciska we wtorek swe piętno na rynkach finansowych. Inwestorzy unikają ryzyka. Ich humorów nie zdołał poprawić najwyższy od kwietnia 2012 roku odczyt monachijskiego indeksu Ifo.
Euro (EUR) balansuje pomiędzy poziomem 1.3355 a wartością 1.3395 wobec dolara amerykańskiego (USD). Wspólna waluta obecnie notowana jest około poziomu 1.3372 i czeka na impuls, który pchnie ją wyżej.
Podczas wczorajszej sesji na światowych rynkach finansowych nie działo się zbyt wiele. Rano uwagę inwestorów znad Wisły przyciągnęły informacje opublikowane przez GUS.
Kolejne słabe dane z USA. W Polsce sprzedaż detaliczna zaskakuje in plus. Rynek nadal zakłada rozpoczęcie ograniczania QE3 w tym roku, choć wątpliwości nie brakuje. Kluczem może okazać się przyszłotygodniowy raport non-farm payrolls. Na razie jednak euro już nie traci silnie na wartości, a 10Y papiery skarbowe ponownie są w cenie. Coraz wyraźniej uwagę zaczyna przyciągać jednak sytuacja w Syrii.
W przeciwieństwie do bankowych lokat czy obligacji skarbowych, zyski jakie można osiągnąć wynajmując mieszkanie, są stabilne i wynoszą w skali roku ok. 4 proc. na czysto.
W ubiegłym tygodniu, w oczekiwaniu inwestorów na zapiski z posiedzenia FOMC, odnotowaliśmy znaczną wyprzedaż walut rynków wschodzących.
Kolejne dane potwierdzają rodzące się ożywienie w polskiej gospodarce. Kolejny też raz wyniki są lepsze od oczekiwań, co z optymizmem pozwala spojrzeć w przyszłość. Złoty jednak już nie reaguje. Rynek walutowy czeka na wrzesień.
Jesienne nastroje ukształtuje dopiero publikacja oficjalnych danych z rynku pracy w USA, ale raport non-farm payrolls poznamy dopiero za dwa tygodnie.
Euro zyskało popularność osiągając nowy rekord na poziomie 1.3409 wobec dolara amerykańskiego (USD).
W czasie piątkowej sesji inwestorzy po obu stronach Oceanu nie mogli narzekać na nudę.
Wszystko wskazuje na to, że skończył się run na polskie obligacje skarbowe ze strony inwestorów zagranicznych. Zaczęły ich kusić nasze akcje, ale może to być tendencja krótkotrwała.
Sejmowa podkomisja nadzwyczajna, zajmująca się projektem ustawy o Mieszkaniu dla Młodych, podniosła limity cen mieszkań kwalifikujących się do programu. Wzrośnie więc dostępność dopłat, ale w każdym mieście skala wzrostu będzie inna.
Po serii danych makroekonomicznych, jakie napłynęły w ostatnim czasie, coraz bardziej widoczny staje się scenariusz globalnego ożywienia gospodarczego. Wskaźnikiem, który trafnie obrazuje sytuację gospodarczą jest PMI, a jego odczyty za lipiec są jednoznacznie pozytywne. Za sprawą odczytów w USA i Europie globalny PMI wzrósł w ostatnim miesiącu do poziomu 50,8 pkt.
W sierpniu wyraźnie poprawiła się koniunktura w sektorze przemysłowym w Chinach, jak również w gospodarce niemieckiej i całej strefie euro, wynika z opublikowanych w tym tygodniu wstępnych odczytów indeksów PMI za sierpień. To kolejne potwierdzenie długo oczekiwanego ożywienia, które miało nadejść w II połowie roku. Takie potwierdzenie napłynęło też z polskiej gospodarki, gdzie w lipcu produkcja przemysłowa mocno ruszyła do góry.
Od początku lipca dolar traci na wartości względem koszyka walut, co przekłada się na lepsze wyniki giełd rynków wschodzących. Również rynki rozwinięte radzą sobie całkiem nieźle, chociaż pojawiła się tu dość dynamiczna korekta ostatniej fali wzrostowej.
EUR/USD i obligacje wciąż jednak pod presją spadkową „bojąc „się końca QE3. Dane z USA (initial claims) lekko słabsze, co pomogło obligacjom. EUR/USD wciąż poniżej 1,34 i tak już może zostać.
Na rynkach finansowych czwartek był dniem nie tylko dalszych analiz dotyczących minutes z lipcowego posiedzenia FOMC, ale przede wszystkim publikacji wskaźników aktywności PMI dla sektora usług i przemysłu dla głównych gospodarek świata (Chin, Europy i USA).
Waluty
Euro (EUR) spadło kolejny dzień w stosunku do dolara amerykańskiego (USD) podczas sesji azjatyckiej. Publikacja z posiedzenia Federalnego Komitetu Otwartego Rynku pokazała, że jego członkowie są podzieleni w sprawie ograniczenia QE3. To jednak nie powinno zmienić przypuszczeń, że ograniczenie nastąpi już we wrześniu.
Piątkowe przedpołudnie upływa pod znakiem lekkiego umocnienia złotego. O godzinie 11:31 kurs EUR/PLN testował poziom 4,2316 zł, a USD/PLN 3,1670 zł. Do końca dnia sytuacja prawdopodobnie już nie ulegnie zmianie.
W Zachodniopomorskim ruszyła budowa pierwszego domu energooszczędnego z dopłatą Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Pierwszego kredytu z dofinansowaniem udzielił BOŚ, na następne liczą banki spółdzielcze: BPS oraz SGB. Propozycje czterech kolejnych banków współpracujących z NFOŚiGW pojawią się do końca roku.
Na rynku obligacji korporacyjnych wcale nie musi być nudno, a strategia „kup i trzymaj”, to nie jedyny sposób na zarabianie. Podobnie jak na rynku akcji, tutaj także zdarzają się gwałtowne wzrosty cen czy udane debiuty.
Po wczorajszej publikacji protokołu z lipcowego posiedzenia FOMC złoty zaczął gwałtownie tracić na wartości, czego powodem był wzrost dolara amerykańskiego USD.
Pod znakiem stabilizacji upłynął czwartek na krajowym rynku walutowym, po tym jak w ostatnich dwóch dniach złoty najpierw zyskiwał w reakcji na dane o produkcji przemysłowej w Polsce, a następnie tracił w obawie przed cięciem wartości QE3 przez Fed.