Branża kryptowalutowa wierzy w Donalda Trumpa

Branża kryptowalutowa wierzy w Donalda Trumpa
Źródło: Alexander - stock.adobe.com
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Efektem amerykańskich wyborów jest umocnienie dolara oraz hossa bitcoina, którego wartość w ciągu tygodnia wzrosła o 30%, choć w środę 13 listopada nieznacznie spadła.

Umocnienie dolara wynika z oczekiwań rynku, że stopy w Stanach Zjednoczonych pozostaną przez długi czas wyższe niż w strefie euro w związku z zapowiedzianą polityką handlową USA, której efektem będą wyższe ceny na rynku amerykańskim.

Hossa bitcoina wynika z nadziei branży kryptowalutowej na rozluźnienie regulacji, dotyczących obrotu i inwestycji w te aktywa. Obecnie inwestycje w kryptowaluty kontrolowane są przez Komisję Papierów Wartościowych i Giełd (SEC), która ma duże zasoby materialne i kadrowe, dzięki czemu jest skutecznym strażnikiem.

Spór o nadzór nad kryptowalutami

Branża kryptowalutowa postrzega SEC jako swojego śmiertelnego wroga i chce, by przyszły prezydent powierzył kontrolę nad kryptowalutami mniejszej i słabszej agencji regulacyjnej — Commodity Futures Trading Commission.

SEC wygrywa większość spraw sądowych przeciwko firmom kryptowalutowym, które twierdzą, że reguły, dotyczące obrotu papierami wartościowymi ich nie dotyczą.

Podczas dorocznej konferencji Bitcoin Conference w Nashville w stanie Tennessee Trump obiecał, że jeśli zostanie wybrany, Stany Zjednoczone staną się światowym liderem w dziedzinie bitcoina i innych walut cyfrowych. Mówił też, że zwolni przewodniczącego Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) Gary’ego Genslera. Branża na wyniki wyborów zareagowała entuzjastycznie.

Czytaj także: Rośnie presja na rozluźnienie przepisów Bazylea III

Spadki cen diamentów

Amerykańskie wybory również wywarły wpływ także na rynek diamentów. W latach 2022 i 2021 nastąpił dość silny wzrost cen diamentów o około 15%. Niepewność co do wyniku wyborów spowodowała, że ceny w roku 2023 zaczęły spadać, osiągając najniższy poziom od wielu lat.

Stany Zjednoczone są największym rynkiem diamentów. Na świecie sprzedaje się diamenty o wartości około 80 mld dol. rocznie, z czego na Stany Zjednoczone przypada około połowa.

Według amerykańskiej firmy Rapaport, wskaźnik cen kamieni jednokaratowych spadł na początku listopada o 22% rok do roku. Wskaźnik wyniósł 4,62 pkt. i jest to najniższa wartość od dziewięciu lat. Analitycy jako przyczynę podają także nadmiar zapasów diamentów na rynku indyjskim, gdzie znajduje się i przetwarza  aż 90% wszystkich kamieni.

W rezultacie największe spółki wydobywające diamenty De Beers i Alrosa ograniczyły produkcję w 2023 roku. Jako kolejną przyczynę spadku cen diamentów eksperci podają rosnącą popularność kamieni laboratoryjnych, które mogą one obecnie kosztować o 85% mniej niż naturalne diamenty.

Czytaj także: Co dla amerykańskiej i światowej gospodarki oznacza prezydentura Donalda Trumpa?

Witold Gadomski
Witold Gadomski, publicysta ekonomiczny, od ponad 20 lat pracujący w Gazecie Wyborczej. Autor książki o Leszku Balcerowiczu, współautor Kapitalizm. Fakty i iluzje. Od 2020 roku współpracuje z portalem BANK.pl.
Źródło: BANK.pl