Bankowość Spółdzielcza: Razem możemy więcej
Jak pani definiuje priorytety planu odpowiedzialnego rozwoju w odniesieniu do MŚP?
– Jednym z filarów „Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju” jest rozwój innowacyjnych firm, zwłaszcza przedsiębiorstw małych i średnich, które stanowią zdecydowaną większość firm w naszej gospodarce, a w konsekwencji rzutują na jej kondycję i siłę. Przy tym sektor MŚP, w którym zatrudnienie znajduje ponad 65% Polaków, cechuje bardzo wysoki stopień rozdrobnienia, przez co ciężko mu walczyć o swoje racje. Dlatego, moim zadaniem, jest skuteczna reprezentacja sektora MŚP, a w uzasadnionych przypadkach także interwencja w interesie tychże przedsiębiorców. Moim planem jest w pierwszej kolejności zniwelowanie wszystkich najważniejszych utrudnień prowadzenia biznesu.
Wśród barier utrudniających prowadzenie działalności gospodarczej w Polsce przedsiębiorcy wskazują na nadmiar przepisów prawa, na dowolność ich interpretacji wynikającą z ich niejednoznaczności i niespójności, a wreszcie na dużą ich zmienność. Dużym problemem jest również brak zaufania między organami państwa a przedsiębiorcami. Dla najmniejszych podmiotów problemem jest także nadmiar obowiązków biurokratycznych.
„Strategia na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju” (SOR) jest planem działania, który motywuje legislacyjne działania państwa w obszarze gospodarczym. Kroki, które podejmujemy jako Ministerstwo Rozwoju (MR) są podporządkowane określonej w SOR polityce rozwoju. Cele zawarte w tym dokumencie są realizowane poprzez konkretne działania legislacyjne, a najważniejsze z nich to pakiet 100 zmian dla firm, czyli proprzedsiębiorczych ułatwień w prowadzeniu działalności gospodarczej w Polsce i tzw. Konstytucja Biznesu.
Najważniejsze jednak jest to, że nie jest to jedynie wizja, plan czy też tylko kierunek działań – są to konkretne wprowadzone już w ostatnich miesiącach i dobrze ocenione przez przedsiębiorców działania! Pakiet 100 ułatwień wprowadził zmiany m.in. w „Kodeksie postępowania administracyjnego” tak, aby: rozstrzygać wątpliwości faktyczne i prawne na korzyść strony, dążyć do polubownego załatwienia sprawy czy wykorzystywać mediację w administracji. Objął również zmiany w zasadach przeprowadzania kontroli u przedsiębiorców, uproszczenia w prawie pracy czy w prawie budowlanym.
Mając świadomość, że aby umożliwić naszym przedsiębiorcom podobne warunki działania jak w państwach proprzedsiębiorczych, podjęliśmy kolejne działania, w których między innymi zakończyliśmy rządowy etap prac nad „Konstytucją Biznesu”. Konstytucja ta to specjalny pakiet ustaw, które gruntowanie zmieniają polską rzeczywistość gospodarczą. Pakiet obejmuje katalog zasad, które urzędnicy będą musieli brać pod uwagę przy rozpatrywaniu spraw przedsiębiorców. To co jest dla mnie szczególnie ważne, to praktyczne działania i proste rozwiązania – dlatego też zasady, które określone zostały w „Konstytucji Biznesu” są bardzo proste – dozwolone jest to, co nie jest prawem zabronione, raz na zawsze mam nadzieję przyjęta jest zasada domniemania uczciwości przedsiębiorczy czy też przyjazna interpretacja przepisów – to przepisy są dla przedsiębiorców, a nie odwrotnie! Najistotniejsze jest jednak to, że poza ogólnymi zasadami, „Konstytucja Biznesu” zawiera konkretne rozwiązania, które urzeczywistniają wolność gospodarczą i przynoszą przedsiębiorcom korzyści finansowe. Oczekujemy, że cały pakiet szybko przejdzie parlamentarną ścieżkę legislacyjną. Nie ukrywam, że będę namawiała wszystkich posłów z każdej strony politycznej, abyśmy polskiej przedsiębiorczości i przygotowanie dalszej ekspansji polskich firm i marek w świecie – wspólnie zagłosowali za jej przyjęciem.
Od lat przedsiębiorcy narzekają na kontrproduktywne regulacje zawarte w ustawie prawo zamówień publicznych.
– Nie ukrywam, że w pełni zgadzam się w tym zakresie z przedsiębiorcami, o czym wiedzą ci, którzy w ostatnich tygodniach spotykali się ze mną i z którymi rozmawiałam o planowanych zmianach. Dlatego właśnie nowe prawo zamówień publicznych jest projektem strategicznym również dlatego, że jest częścią opracowanej przez premiera Mateusza Morawieckiego „Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju”. Moje obserwacje i rozmowy z wieloma przedsiębiorcami i organizacjami zrzeszającymi przedsiębiorców wskazują na to, że mali i średni przedsiębiorcy są częstokroć wykluczani z realizacji zamówień publicznych, mając dostęp wyłącznie do ściśle określonych kategorii zamówień. Dlatego też uruchamiamy rozwiązania zapewniające MŚP dostęp do zamówień publicznych w pełnym zakresie oraz zwiększających ich konkurencyjność.
W najbliższym czasie przedstawimy również założenia projektu zmian przepisów dotyczących zatorów płatniczych. Odpowiadamy na liczne sygnały od przedsiębiorców z rozmaitych branż, m.in. budowlanej, których sytuacja gospodarcza jest skomplikowana przez przedłużające się niemalże w nieskończoność terminy płatności. Jednym z zadań Ministerstwa Rozwoju jest dbanie o drożność przepływów finansowych w obrocie gospodarczym, szczególnie ochrona firm z sektora MŚP przed nieuczciwymi praktykami płatniczymi.
Gdzie upatrywać synergii w finansowaniu lokalnego rozwoju z udziałem bankowości spółdzielczej?
– Odwróciłabym to pytanie, aby zabrzmiało – a gdzie tej synergii może nie być (uśmiech). To przecież banki spółdzielcze, ze względu na swoją specyfikę, przyczyniają się do rozwoju regionów i pełnią funkcję integratora lokalnych społeczności. Działając w tych społecznościach, są blisko ludzi, są ważnymi partnerami samorządów. Biorąc udział w finansowaniu różnego rodzaju inicjatyw i wydarzeń na szczeblu lokalnym, budują społeczeństwo obywatelskie. Nie tylko w reklamach, ale również w rzeczywistości są bardzo blisko wręcz cały czas, wraz ze swoim klientem.
Ważne jest, w kontekście rozwoju lokalnego, że pieniądze raz zainwestowane w danym regionie najczęściej są tam reinwestowane przy wsparciu także bankowości spółdzielczej, co wynika m.in. z chęci utrzymywania więzi z lokalnymi społecznościami, a także dostosowywania się do uwarunkowań i potrzeb lokalnych.
Kolejnym istotnym elementem jest wysoka wrażliwość społeczna i odpowiedzialność w biznesie charakteryzująca bankowość spółdzielczą. Angażują się one w szczególności na rzecz rozwoju lokalnych przedsiębiorców. Niepokoi mnie zauważalna dysproporcja w udziale bankowości spółdzielczej w finansowaniu realnej gospodarki między rynkiem unijnym a polskim. Banki spółdzielcze, które działają na terenie Unii Europejskiej finansują 1/3 małych i średnich przedsiębiorstw, podczas gdy w Polsce jedynie 1/5. Finansując działalność sektora MŚP, przyczyniają się do wzmacniania infrastruktury techniczno-produkcyjnej. Warto podkreślić, iż banki spółdzielcze są najważniejszymi instytucjami finansowymi świadczącymi usługi dla rolników i przetwórstwa rolno-spożywczego.
Bankowość spółdzielcza stwarza możliwości finansowania gospodarki rodzimym kapitałem. Wynika to z nadwyżki depozytów nad udzielonymi kredytami, dzięki czemu generowany jest potencjał aktywizacji lokalnych oszczędności do finansowania przedsiębiorców i samorządów. Ponieważ udział bankowości spółdzielczej w polskiej gospodarce jest znacznie niższy niż w gospodarce niemieckiej, austriackiej czy francuskiej, istnieje wyraźny potencjał dla rozwoju tego rodzaju działalności w naszym kraju – jest to jeden z kolejnych moich celów, które jako pełnomocnik rządu zamierzam osiągnąć.
Czy fundusze europejskie możemy traktować jako wehikuły finansowania projektów lokalnych?
– Tak, i w tym zakresie nie przewiduję większych zmian w stosunku do minionego roku. Fundusze europejskie poza wspieraniem dużych inwestycji o znaczeniu krajowym przyczyniają się do realizacji przedsięwzięć ważnych z punktu widzenia społeczności lokalnych i regionalnych. Ważną rolę w finansowaniu inwestycji lokalnych odgrywają regionalne pogramy operacyjne, które skupiają się na finansowaniu działań odpowiadających na lokalne potrzeby. Do końca 2017 r. w ramach 16 regionalnych programów operacyjnych podpisano umowy na łączną kwotę ok. 85 mld zł, w tym ok. 60 mld zł z funduszy UE.
Dzięki środkom unijnym udało się i w dalszym ciągu udaje się realizować przedsięwzięcia przyczyniające się do poprawy jakości życia społeczności lokalnych, m.in. poprzez dofinansowanie termomodernizacji budynków mieszkalnych, tworzenie dogodnych warunków rozwoju lokalnych przedsiębiorstw oraz wspieranie rozwoju innowacyjności.
Fundusze unijne wpływają także na realizację działań mających na celu poprawę jakości kapitału ludzkiego i społecznego, np. w formie szkoleń, kursów edukacyjnych, projektów integrujących osoby zagrożone wykluczeniem społecznym czy też działań zwiększających ilość miejsc w żłobkach i przedszkolach. Z udziałem środków unijnych realizowane są także projekty rewitalizacyjne, których celem jest wyprowadzanie z kryzysu obszarów zdegradowanych i poprawa sytuacji życiowej ich mieszkańców.
Co w praktyce oznacza innowacyjność i gospodarka oparta na wiedzy jako elementy budowy przewagi konkurencyjnej w środowiskach lokalnych?
– Kwestie innowacyjności i konkurencyjności lokalnej są zagadnieniami przenikającymi się wzajemnie. Z jednej strony wzrost innowacyjności i rozwój lokalnej gospodarki opartej na wiedzy wpływa na wzrost konkurencyjności lokalnej, a z drugiej strony środowiska lokalne mają duży wpływ na rozwój innowacyjności jako takiej.
Postępujące procesy globalizacyjne i szybkie tempo postępu technologicznego sprawiają, że gospodarki muszą być bardziej innowacyjne, aby nadążyć za przebiegającymi zmianami. Przedsiębiorstwa wprowadzające innowacje są bardziej rentowne i produktywne, podnosi się standard życia ludności, tworzone są nowoczesne miejsca pracy, a także poszukiwane są rozwiązania ogólnoświatowych problemów, jak efektywność energetyczna, zmiany klimatu, dostęp do wody, starzenie się społeczeństw czy zapobieganie cyberterroryzmowi. Popieramy inicjatywy regionalne, których celem jest rozwiązywanie problemów dotyczących ogółu.
Niezwykle ważne jest także zapewnienie odpowiednich warunków ramowych dla innowacji poprzez przyjazne regulacje, m.in. w zakresie wspierana innowacyjności oraz ciągłe usuwanie pojawiających się barier stojących na drodze innowatorów. Polska dokonuje takich zmian, sukcesywnie wprowadzając pakiety ustaw zwiększających innowacyjność oraz ułatwiających prowadzenie biznesu. System różnorodnych instrumentów wsparcia musi być spójny i ma premiować i zachęcać do podejmowania działalności innowacyjnej, system podatkowy ma być bardziej przyjazny, a sposób finansowania komercjalizacji wyników badań naukowych i prac rozwojowych – stabilny.
Od wielu lat powtarzam tezę, że to banki spółdzielcze wyprzedzają w wielu obszarach innowacyjności banki komercyjne. Pierwsze bankomaty biometryczne, aplikacje mobilne obejmujące nie tylko najpopularniejsze, ale również niszowe systemy operacyjne czy choćby wpłatomaty do bilonu były wprowadzane w nich o wiele szybciej. Ale czasami mam wrażenie, że to „głos wołającego na pustyni” (uśmiech). Czasami nie wystarczy być najlepszym, najbardziej innowacyjnym – dużo istotniejsze jest też to, co sądzą i jak to widzą klienci. A prawdą jest, że Polacy często nie mają nawet świadomości, jakie nowatorskie rozwiązania drzemią w polskich bankach! Dlatego też mam tu kilka rozwiązań, o których już wkrótce będę chciała państwa poinformować.
Andżelika MożdżanowskaSenator, posłanka, wreszcie pełnomocnik rządu ds. małych i średnich przedsiębiorstw – nasza rozmówczyni w każdej z ról społecznych i zawodowych jawi się jako osoba tyleż wyrazista, co stanowcza. Nie dziwi więc, że podjęła wyzwanie, jakie stanowi praca w ekipie premiera Mateusza Morawieckiego |
Czy środowiska lokalne są proinnowacyjne?
– Tak jak każde inne środowisko! Musimy pamiętać, że rozwój gospodarki środowisk lokalnych w dużym stopniu zależy od osiągnięcia dostatecznego poziomu w dziedzinie innowacyjności, rozumianej jako zdolność do szybkiego wprowadzania nowoczesnych rozwiązań technicznych i organizacyjnych. Kluczową rolę w tych działaniach odgrywają przedsiębiorcy, w tym głównie sektor MŚP. Środki z UE są bardzo pomocnym źródłem budowania przewagi konkurencyjnej regionów i kraju.
Działania w zakresie wdrażania badań i innowacji prowadzone są zarówno na poziomie krajowym, jak i regionalnym. Wsparcie skoncentrowane jest na działalności badawczo-rozwojowej przedsiębiorstw w obszarze krajowych i regionalnych inteligentnych specjalizacji.
Dzięki temu możliwa jest realizacja prac badawczo-rozwojowych, tworzenie infrastruktury B+R w przedsiębiorstwach oraz wsparcie wdrożeń wyników prac B+R. Dodatkowo, głównie na poziomie regionalnym, realizowane są działania w zakresie podnoszenia konkurencyjności MŚP, w tym przede wszystkim wdrażanie innowacji produktowych oraz procesowych.
Efektem działań realizowanych w obszarze rozwoju innowacyjnych firm będzie zwiększenie stopnia zaawansowania technologicznego produktów, stymulowanie powstawiania nowych rozwiązań technologicznych i organizacyjnych opartych na własnych zasobach przedsiębiorstw.
Bardzo ważną rolę w rozwoju lokalnych środowisk pełnią samorządy terytorialne, które wpływają na gospodarkę np. poprzez tworzenie infrastruktury, promocję, przygotowanie terenów pod inwestycje czy realizację projektów unijnych. Tym samym ich działalność w sposób istotny wpływa na funkcjonowanie przedsiębiorstw w regionie poprzez polepszanie warunków inwestowania na obszarze danego województwa, polepszanie warunków funkcjonowania firm i całego układu gospodarki rynkowej, czy rozwój przedsiębiorczości.
Jaka jest rola lokalnych instytucji finansowych oraz MŚP w budowie kapitału społecznego?
– Typowymi przykładami lokalnych instytucji finansowych w Polsce są właśnie banki spółdzielcze. Ze względu na swoją skalę działania są to organizacje naturalnie nakierowane na finansowanie małych i średnich przedsiębiorstw. Banki spółdzielcze okazały się sprawdzonym partnerem dla sektora MŚP w latach pokryzysowych. W okresie od końca 2009 r. do końca 2014 nastąpił wzrost finansowania sektora przez banki spółdzielcze z 8 mld zł do 19,3 mld zł. Było to istotne, gdyż banki komercyjne w następstwie kryzysu ograniczyły swoje zaangażowanie w MŚP, a wzrost kredytowania z ich strony nastąpił dopiero w 2014 r. Przewaga banków spółdzielczych była efektem ich regionalnego charakteru – dobrze znając uwarunkowania swojego regionu oraz swoich klientów, potrafiły właściwie ocenić ich zdolność kredytową.
Kapitał społeczny polega na skłonności jednostek do budowania wzajemnych relacji opartych na zaufaniu, dzięki którym mogą osiągać więcej korzyści. Wiarygodne relacje pomiędzy lokalnymi instytucjami a małymi przedsiębiorstwami mogą stanowić dla obu stron ważne źródło przewagi konkurencyjnej. Małe i średnie przedsiębiorstwa dysponujące dużą ilością kapitału społecznego są bardziej skłonne do przedsiębiorczego podejmowania ryzyka. Ekonomiści zwracają uwagę na szczególną rolę lokalnego kapitału społecznego, który stymuluje aktywność gospodarczą w regionach poprzez obniżanie kosztów działalności oraz tworzenie atmosfery ufności i partnerstwa.
Które komponenty składają się na pomoc publiczną we wzmacnianiu siły rodzimego kapitału? Czy mamy do czynienia z zachętami, bonusami i zadaniami delegowanymi, czy „dosypywaniem” pieniądza?
– Ministerstwo Rozwoju wdraża nową politykę inwestycyjną, która stanowi pakiet działań administracji publicznej w zakresie instrumentów i standardów obsługi inwestora. Podejmowane działania przekładają się na pozytywny klimat biznesowy w Polsce i wzrost stopy inwestycji prywatnych, zarówno krajowych, jak i zagranicznych. Pakiet działań obejmuje m.in. wsparcie nowych inwestycji realizowanych przez polskie i zagraniczne firmy, kluczowych dla zwiększania innowacyjności gospodarki, restrukturyzacji produkcji oraz poprawy konkurencyjności i tym samym tworzenia wizerunku Polski jako dobrego miejsca do inwestowania.
Jednym z kluczowych elementów tej polityki jest większe wsparcie dla polskich MŚP poprzez umożliwienie im skorzystania z pomocy publicznej na realizację nowych inwestycji. Do tej pory granty rządowe oraz zwolnienia z podatku dochodowego w specjalnych strefach ekonomicznych były zarezerwowane dla dużych firm. Małe i średnie firmy stanowią główną siłę naszej gospodarki, jednak inwestują na znacznie niższym poziomie. Dlatego też kluczowe jest wsparcie tego sektora.