Bankowość i Finanse | Technologie | Jesteśmy europejskim challengerem

Przez ostatnie kilkanaście lat związany był pan z bankowością, czym różni się cyfryzacja w bankowości od tej w logistyce i które elementy pana doświadczenia przydają się w nowym miejscu pracy?

– Paradoksalnie tych podobieństw można znaleźć relatywnie dużo. Logistyka, podobnie jak bankowość, jest usługą multikanałową, działającą zarówno digitalowo, jak i w sferze fizycznej, np. poprzez paczkomaty czy kurierów. W obydwu branżach istnieje także bardzo duży nacisk na doświadczenie klienta i widzenie całościowej ścieżki end-to-end. Dodatkowo e-commerce, w którym specjalizuje się InPost, opiera się na płatnościach, również ten element, tzw. embedded finance, jest nierozerwalnie z logistyką złączony.

Wyjdźmy jednak ponad ten kontekst biznesowy. Pandemia pokazała, że logistyka, podobnie jak bankowość, jest usługą krytyczną. Niezawodność, ciągłość działania, bezpieczeństwo to także czynniki fundamentalne dla firm logistycznych. Jako InPost jesteśmy łącznikiem pomiędzy sklepem internetowym a klientem końcowym, dlatego musimy zadbać zarówno o biznes naszych klientów, ale także o satysfakcję użytkownika końcowego. Jesteśmy elementem szerszego procesu zakupowego w sklepach, które obsługujemy, dlatego tak ważne jest dla nas to holistyczne doświadczenie klienta. Oczywiście, w porównaniu do bankowości, istnieje także zupełnie inna dynamika działania i to jest z pewnością ta pozytywna zmiana, kiedy wychodzi się z branży wysoko regulowanej.

InPost od lat inwestuje w rozwój technologii, regularnie zwiększając m.in. funkcjonalność aplikacji mobilnej. Nad rozwojem jakich technologii skupia się obecnie firma i gdzie jest jeszcze przestrzeń na udoskonalenie usług mobilnych oferowanych klientom?

– W sferze digitalizacji i budowania kompleksowego procesu, moim zdaniem, jesteśmy na początku tej drogi. InPost jest swego rodzaju challengerem na poziomie światowym, pokazującym, jak może wyglądać doświadczenie zakupowe klienta. Choć polski rynek logistyki jest bardzo mocno zaawansowany technologicznie, to myślę, że przed nami wciąż jest jeszcze ocean możliwości – zarówno w sferze digitalizacji, jak i myślenia, jak ta idealna ścieżka zakupowa klienta powinna wyglądać. Myślę, że za sprawą InPost będziemy widzieli kolejne etapy wdrażania tych innowacji i zaskakiwania nimi rynku.

To, co warto odnotować, to fakt, że poza samą usługą logistyczną, InPost to 16 mln klientów, z czego 10 mln korzysta z naszej aplikacji mobilnej, w której wbudowanych jest szereg funkcji, m.in. nadawanie paczek bez etykiet czy działania w obszarze ESG, np. ekologiczne opakowania wielokrotnego użytku. Bardzo wiele zmienia się także w formule świadczenia naszych usług, mamy świadomość, iż dziś muszą być one odpowiedzialnie społecznie i środowiskowo. Warto również wspomnieć o nowych dynamicznie rozwijających się usługach, takich jak chociażby InPost Fresh, co potwierdza fakt, że wciąż chcemy testować nowe formaty na rynku.

Na przestrzeni niespełna dwóch dekad paczkomaty zrewolucjonizowały polski rynek e-commerce. Od tamtego czasu pojawiło się jednak wiele usług komplementarnych. Co dzisiaj stanowi przewagę konkurencyjną InPost?

– Usługa logistyczna to tak naprawdę zbiór wielu procesów wymagających doskonałości operacyjnej, digitalizacji oraz umiejętności kompleksowej analizy danych, tak żeby przekładało się to na przewagę konkurencyjną. To nie tylko procesy magazynowe, przewozu paczek, ale organizacja pierwszej i ...