Bankowość i Finanse | Technologie – BIK SA | Biometria behawioralna i jej miejsce w arsenale broni antyfraudowej

Bartosz Wójcicki
dyrektor Biura Usług Antyfraudowych BIK SA

Warto przypomnieć, że zagadnieniom dotyczącym rozwoju technologii z wykorzystaniem biometrii, innowacyjnym rozwiązaniom i doświadczeniom sektora bankowego, ale nie tylko, oraz postępującej transformacji cyfrowej w świecie finansów poświęconych będzie szereg dyskusji podczas kwietniowego Forum Technologii Bankowych.

Zakładanie kont poprzez wideoweryfikację wykorzystującą cechy twarzy czy głosu, logowanie do aplikacji za pomocą odcisku palca lub tęczówki oka, to tylko niektóre z już wykorzystywanych przez banki alternatywnych dla tradycyjnego hasła dostępu metod. Testuje się rozwiązania typu „bio stanowiska„, które umożliwiają weryfikację tożsamości klientów z wykorzystaniem ich cech osobniczych, m.in. skanu naczyń krwionośnych dłoni. Czy tego typu techniki uwierzytelniające zastąpią w przyszłości ocenę przez człowieka? Czy kuszące rozwiązania biometryczne będą w stanie zapewnić bezpieczeństwo działań w systemie bankowym?

Technologie biometryczne są z powodzeniem wykorzystywane w sektorze finansowym i zainteresowanie nimi rośnie. Warto zaznaczyć, że prekursorem ich stosowania były banki spółdzielcze. Niektóre z nich, jako pierwsze w sektorze, wprowadziły bankomaty, z których wypłat dokonuje się bez użycia karty, na zasadzie autoryzacji biometrycznej.

Czym jest biometria

Wielu biometria kojarzy się z autoryzacją odczytu na urządzeniu za pomocą linii papilarnych czy ze znanymi z filmów skanerami tęczówki oka. Biometryczna identyfikacja osoby jest coraz częściej stosowana jako element zabezpieczeń obiektów (kontrola dostępu do pomieszczeń) i bardzo powszechnie w zabezpieczaniu urządzeń (smartfony, tablety, komputery). Normą jest odblokowanie klawiatury za pomocą odcisku palca użytkownika, a coraz więcej urządzeń zastąpiło tę funkcję odczytem obrazu twarzy z ich kamery.

Jednak użycie tych fizycznych parametrów do zabezpieczenia komunikacji w kanałach zdalnych, np. internetowych, jest bardzo trudne. Podmiot wymagający zdalnej weryfikacji biometrycznej nie ma bowiem kontroli nad urządzaniem zbierającym odcisk palca czy kamerą odczytującą siatkówkę oka, a co za tym idzie dużo łatwiej jest „oszukać” takie urządzenie.

Łączenie różnych elementów sposobem na uwierzytelnienie klienta
Jednym z najbardziej istotnych i wrażliwych elementów we wszystkich procesach bankowych, które dotyczą większości czynności realizowanych na linii bank-klient, jest identyfikacja. W tradycyjnym modelu bankowości, w oddziałach stosuje się różne metody: podpis, indywidualna karta chipowa itp. – zawsze jednak z wykorzystaniem dokumentu tożsamości. On sam jednak nie wystarczy, musi zostać okazany przez posiadacza, a zdjęcie widniejące na nim musi być adekwatne do wyglądu legitymującej się nim osoby.

W tej tradycyjnej metodzie autentykacji klienta istotna jest korelacja dwóch elementów, jednak z powodu tzw. niezależnych od nas czynników może być zawodna. Przyczyny tego mogą być dość prozaiczne, jak np. różnica pomiędzy zdjęciem w dokumencie i twarzą okaziciela, którego wygląd, wraz z upływem czasu, znacząco się zmienił. Inna możliwa sytuacja, trudna do przeprowadzenia – choć nie niewykonalna – to upodobnienie się do kogoś dzięki bardzo dobrej charakteryzacji.

Ze względu na te i inne zawodne tradycyjne dotychczas stosowane rozwiązania uwierzytelniające klienta potrzebne ...