Bankowość i Finanse | Oszczędności | W pandemii zaczęliśmy oszczędzać

Dr Marcin Idzik
Wydział Nauk Ekonomicznych SGGW w Warszawie, Associate Director KANTAR TNS, Dr nauk ekonomicznych, autor licznych opracowań naukowych z dziedziny zastosowań metod ilościowych w badaniach ekonomicznych, problematyki rynków finansowych

Wspólnym mianownikiem okresu kryzysowego, niezależnie od jego genezy, jest niepewność i utrata poczucia stabilności i trwałości praw i reguł, które wydawały się niezmienne. Taka sytuacja wywołała istotną zmianę postaw wobec oszczędzania, ale także zaciągania nowych zobowiązań. W dużym stopniu ograniczone zostało poczucie bezpieczeństwa ekonomicznego. Nowa sytuacja przyczyniła się także w niektórych przypadkach do wzrostu świadomości względem zarządzania pieniędzmi oraz kwestii oszczędzania.

Zakupy – przedsięwzięcie strategiczne

Klienci ze zrozumieniem przystosowali się do ograniczeń związanych z pandemią, choć cała ta sytuacja wywołała u większości z nich duży dyskomfort. Ograniczenia oraz przymus izolacji zakłóciły niemal każdą sferę życia. Pandemia zmieniła podejście do zakupów, klienci kupowali głównie podstawowe produkty, artykuły spożywcze i niezbędne środki czystości. Restrykcje sanitarne sprawiły, że wyjście po sprawunki wiązało się ze stresem, planowaniem, wyborem sklepu i pory dnia. Zakupy niektórych kategorii produktowych zostały ograniczone do minimum – był to zarówno efekt izolacji, jak również strategii, podjętego przez klientów oszczędzania. Pandemia i wprowadzone w związku z nią ograniczenia redefiniowały proces zakupowy.

W koszyku zakupowym w okresie pandemii dominowały produkty podstawowe, zwłaszcza produkty długotrwałe oraz chemia gospodarcza, często jako świadomy wybór ograniczania wydatków. Konsumenci zrezygnowali bądź czasowo zawiesili większe wydatki do domu, np. meble bądź telewizor, czy zakup takich artykułów, jak słodycze, odzież, obuwie, kosmetyki. Ograniczyli również wydatki związane ze sprawianiem sobie przyjemności i realizacją hobby, a także kupno luksusowych towarów na rzecz tych z grupy economy.

Pandemia stała się impulsem do planowania zakupów, świadomego wyboru sklepu, jednocześnie zaś był to swoisty przyspieszony kurs zarządzania budżetem domowym. Wielu klientów zaczęło świadomie przygotowywać się do zakupów, sporządzać listy produktów, sprawdzać, czego brakuje, planować, co będzie potrzebne. ...