Bankowość i Finanse | Gospodarka | Ile kosztuje życie?
Maria Dunin-Wąsowicz
doktor nauk politycznych, specjalizuje się w dziedzinie finansów międzynarodowych
Niejednoznaczność wypowiedzi może dezorientować. Zwłaszcza że praktycznie wszystkie instytucje badawcze i statystyczne w UE przyjmują, że europejska inflacja pozostaje pod kontrolą. Ponadto z większości analiz wynika, że jej średni poziom nie powinien w 2021 r. przekroczyć 1,9%. Dla przykładu – majowa inflacja w Polsce sięgnęła 4,8% (r/r), w Niemczech – 2,5%, zaś w Hiszpanii osiągnęła poziom – 1,9%. Szacunki te zwykle były uzupełniane komentarzami, podkreślającymi stabilność cen w UE. W przypadku Polski maksimum inflacji mamy za sobą. Niemieccy ekonomiści są również przekonani, że tamtejsza także nie będzie rosła. Hiszpańscy analitycy twierdzą, że przejściowo wyższy tegoroczny poziom inflacji ulegnie redukcji najpóźniej w 2023 r.
Ów optymizm w kontekście inflacji nie cieszy przeciętnego Polaka, Niemca, czy Hiszpana. W kawiarni, metrze, na ulicy narzeka się, że „z tą informacją o inflacji jest coś nie tak”, bo przecież „życie jest drogie, jak dawno nie było”.
Spór u podstaw
W tej spontanicznej ocenie jest ziarno prawdy. W tym sensie, że o poziomie kosztów utrzymania jednostek lub gospodarstw domowych nie informuje wskaźnik inflacji (CPI), lecz COLI, czyli indeks kosztów utrzymania (Cost of Living Index). Jest on definiowany jako minimalny koszt niezbędny do utrzymania określonego standardu życia jednostki w określonym czasie, podzielony przez minimalny koszt uzyskania tego standardu życia w określonym okresie bazowym (por. MFW 2020). Podejście COLI sprawia, co jest oczywiste, że konsument nie kontynuuje zakupu tego samego określonego koszyka dóbr, ale zaczyna nabywać produkty, których cena relatywnie w jego odczuciu spadła. Koncepcja COLI uwzględnia zatem efekt substytucji zachowań w celu redukcji wydatków ponoszonych przez konsumenta, który dąży do zachowania określonego standardu utrzymania w warunkach zmian cen.
Prognozy inflacyjne (zazwyczaj) dają natomiast tylko część odpowiedzi na pytanie o sposób i zakres oddziaływania corocznych zmian cen dóbr i usług – będących efektem modyfikacji struktury codziennej konsumpcji – na koszty utrzymania gospodarstw domowych. Wskaźnik inflacji, opisywany skrótem CPI (Consumer Price Index), stanowiąc średnią ważoną cen dóbr i usług nabywanych przez standardowe gospodarstwo domowe (por. GUS lub Eurostat), jest elementem szerszej informacji o zmianach cen w gospodarce. Można natomiast powiedzieć, że inflacja jest miarą erozji przyjętego standardu kosztów utrzymania.
Współczesne potoczne oceny inflacji oraz kosztów utrzymania w istocie nawiązują do historycznych ...
Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:
- zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
- wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
- wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
- zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.
Uwaga:
- zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
- wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).
Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:
- bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI