Bankowość i Finanse | Gospodarka | Finansiści o wyzwaniach gospodarczych

Bankowość i Finanse | Gospodarka | Finansiści o wyzwaniach gospodarczych
Ostatnia prosta „Wojna handlowa ze Stanami Zjednoczonymi może mieć krótkotrwały wpływ na inflację w strefie euro, ale znacznie bardziej szkodliwy długookresowy wpływ na wzrost gospodarczy” – wskazuje wiceprezes Europejskiego Banku Centralnego Luis de Guindos. Wzrost gospodarczy w strefie euro od dwóch lat utrzymuje się w stagnacji tuż powyżej zera i niewiele wskazuje na jakiekolwiek znaczące ożywienie. Jak podkreśla de Guindos, tak skomplikowane otoczenie geopolityczne […]

Ostatnia prosta

Wojna handlowa ze Stanami Zjednoczonymi może mieć krótkotrwały wpływ na inflację w strefie euro, ale znacznie bardziej szkodliwy długookresowy wpływ na wzrost gospodarczy” – wskazuje wiceprezes Europejskiego Banku Centralnego Luis de Guindos.

Wzrost gospodarczy w strefie euro od dwóch lat utrzymuje się w stagnacji tuż powyżej zera i niewiele wskazuje na jakiekolwiek znaczące ożywienie. Jak podkreśla de Guindos, tak skomplikowane otoczenie geopolityczne sprawia, iż EBC musi zmieniać politykę ze szczególną ostrożnością i rozwagą. „Kiedy znajdujesz się w bardzo ciemnym pomieszczeniu z dużą niepewnością, musisz być niezwykle ostrożny, stawiając ostrożnie kroki. Nasze podejście polegające na uzależnieniu decyzji od danych i odraczanie ich do następnych spotkań jest właściwe” – przekonuje hiszpański ekonomista.

Pomimo że znaczna część zarządu EBC przekonana jest o konieczności dalszych obniżek stóp, a wskaźniki potwierdzają zbliżanie się do celu inflacyjnego, prezes niemieckiego Bundesbanku Joachim Nagel przestrzega przed nadmiernym optymizmem. „Ostatnia mila to ten odcinek drogi, na którym szczególnie ważna jest ostrożność” – podkreśla Nagel. Źródło: https://www.reuters.com

Chaotyczne zmiany dźwignią recesji

Mark Zandi, główny ekonomista Moody’s Analytics, wskazuje, że regulacje gospodarcze i ograniczenia handlu wdrażane przez nową amerykańską administrację zbliżają gospodarkę do recesji.

„Narastająca globalna wojna handlowa i chaotyczne cięcia w zatrudnieniu i wydatkach rządowych przez Departament Efektywności Rządu (DOGE) wywołały bezprecedensową niepewność, negatywnie oddziałując na społeczne nastroje” – przekonuje amerykański ekonomista. Jak dodaje, choć na początku roku prawdopodobieństwo, że gospodarka się załamie było niewielkie, to obecnie zagrożenie to jest znacznie wyższe. „Szanse na recesję gospodarczą w nadchodzącym roku są niepokojąco wysokie. Określiłbym je na ponad jedną trzecią, ale one wciąż rosną” – zaznacza Zandi.

Ekonomista wskazuje, że prawdopodobieństwo recesji byłoby jeszcze wyższe, gdyby nie przeświadczenie rynku, że Donald Trump zmieni swoją politykę na czas, aby uniknąć spowolnienia. „Recesja wciąż pozostaje mniej prawdopodobnym scenariuszem, ale ryzyko rośnie. Rozsądnie jest bacznie się temu przyglądać” – podkreśla główny ekonomista Moody’s Analytics. Źródło: https://www.inquirer.com

Cyfrowy krok do niezależności

Philip Lane, główny ekonomista EBC, przekonuje, że Europa potrzebuje cyfrowego euro, aby przeciwstawić się zdobywaniu przewagi przez powiązane z dolarem stablecoiny i amerykańskie systemy płatności elektronicznych w europejskim systemie finansowym.

Powszechność płatności elektronicznych dostarczanych przez firmy big tech, takie jak Apple Pay, Google Pay i PayPal, naraża Europę na ryzyko presji gospodarczej” – zauważa Lane. Jak przekonuje ekonomista cyfrowe euro zapewniłoby bezpieczną, powszechnie akceptowaną opcję płatności cyfrowych pod europejskim zarządem, zmniejszając zależność od zagranicznych dostawców.

Lane zwraca także uwagę na fakt, że 99% rynku stablecoinów składa się z tokenów powiązanych z dolarem amerykańskim, co może powodować, że europejskie systemy płatności staną się bezpośrednio lub pośrednio zakotwiczone w dolarze, a nie w euro. „Cyfrowe euro stanowi także wyjątkową okazję do przezwyciężenia utrzymującej się fragmentacji systemów płatności detalicznych w strefie euro” – przekonuje główny ekonomista EBC. Źródło: https://www.coindesk.com

Wyspa nowych możliwości

Według Martina Kviesgaarda, szefa największego banku Grenlandii, surowce mineralne wyspy stanowią nową szansę dla zachodnich mocarstw na uniezależnienie się od Chin w zakresie kluczowych zasobów.

Obecny wzrost międzynarodowego zainteresowania Grenlandią sprawia, że w centrum uwagi znalazły się bogactwa mineralne wyspy oraz ich potencjalna eksploatacja. Jak przekonuje jednak prezes największego banku Grenlandii, bez gwarantowanych nabywców komercyjne wydobycie surowców krytycznych pozostaje na tyle ryzykowne, że inwestycje mogą wcale nie ruszyć. „Unia Europejska lub Stany Zjednoczone muszą podjąć działania i powiedzieć: ‚Weźmiemy te surowce!’ Potrzebujemy nowego sposobu myślenia o tym, jak uniezależnić się od Chin” – przekonuje Kviesgaard.

Eksperci wskazują jednak, że choć wyspa ma duże niezagospodarowane złoża ziem rzadkich, które ze względu na zmiany klimatyczne są coraz bardziej dostępne, koszty wydobycia wciąż są zbyt wysokie, by już dziś przyciągnąć wielkie inwestycje. Źródło: https://news.bloomberglaw.com

Źródło: Miesięcznik Finansowy BANK