Bankowość i Finanse | BIK SA | Platforma ESG BIK przekłada regulacje europejskie na biznesową praktykę
W jaki sposób platforma ESG BIK ułatwi pracę bankom i korzystającym z ich finansowania firmom?
– Zanim odpowiem na to pytanie, chciałbym szerzej opowiedzieć o kontekście. Banki mają zaprojektowaną przez regulatorów szczególną rolę w transformacji, która promuje zrównoważony rozwój. Moje rozumienie tej roli jest takie, że banki, które są krwiobiegiem systemu finansowego, mają być katalizatorem zmian w obszarze ESG.
Są bardzo konkretne cele do osiągnięcia. Po pierwsze, przez instytucje finansowe i banki ma nastąpić przekierowanie przepływu kapitału do zrównoważonych inwestycji. Po drugie, banki mają uwzględnić zrównoważony rozwój jako integralną część swojej metodologii oceny ryzyka. Promowane będzie długoterminowe podejście ich klientów do inwestycji oraz ich pełna transparentność.
Wszystko to jest bardzo ważne z tego względu, iż w zamierzeniach regulatorów to właśnie bankom wyznaczono w pewnym sensie rolę liderów zrównoważonej transformacji.
Jest jakiś zaproponowany schemat, który będzie wspólny dla wszystkich banków w raportowaniu ESG, czy też mają to sobie same wypracować?
– To jest właśnie kluczowa kwestia. Banki mają szereg wyzwań z tym związanych. Po pierwsze jest bardzo wiele regulacji. A one są skomplikowane. Trzeba zbudować odpowiednie kompetencje. Nie ma też odpowiednich źródeł informacji, zatem albo trzeba je stworzyć, albo udoskonalić.
Jest szereg zagadnień, z którymi banki już się mierzą i muszą się zmierzyć w najbliższych kwartałach, aby to raportowanie i odpowiednia ocena swoich portfeli z punktu widzenia „green assets”, czyli udziału zrównoważonego finansowania w całym portfelu, były wyważone.
Nasze rozwiązanie jest tworzone w kontekście obejmującym różne potrzeby, które zauważyliśmy. M.in. kluczowym wyzwaniem jest brak jednego wspólnego standardu wypracowanego we wszystkich bankach, pokazującego, jakie dane, w jakim zakresie mają być raportowane przez ich klientów, aby przełożyć regulacje europejskie na biznesową praktykę.
Czyli w tym przypadku ma być tak, że na Platformie ESG BIK będą stworzone wspólne dla całego sektora bankowego systemy ocen zdarzeń związanych z ESG. I ten wspólny szablon będzie stosowany przez wszystkie banki?
– Nie powiedziałbym jeszcze, że to będzie system ocen, ale raczej będzie to pewien wystandaryzowany sposób agregowania danych od firm. Zapewnimy istnienie jednego wspólnego narzędzia, do którego banki będą mogły się odwoływać oraz istnienie jednego ustandaryzowanego zakresu danych o ujawnieniach w sprawozdaniach pozafinansowych.
A jak platforma będzie budowana, trzeba ją przecież stworzyć od podstaw. Od czego jej budowa się zacznie?
– Zaczynamy od tego, żeby zebrać w jednym miejscu wszystkie podmioty, które już dzisiaj są zobowiązane do raportowania niefinansowego zgodnie z regulacjami NFRD (Non-Financial Reporting Directive). Dotyczy to zwłaszcza największych podmiotów, a ich liczba w Polsce nie przekracza obecnie 200.
W tej bazie będą informacje i od banków, i od innych podmiotów niebankowych?
– Głównie od podmiotów niebankowych, tych które są dzisiaj zobowiązane do raportowania, czyli klientów banków – po to, żeby banki mogły wykorzystać te informacje w swoich ujawnieniach dotyczących portfeli kredytowych.
Jak rozumiem, te firmy mogą w różny sposób raportować, mogą przyjmować różne metodologie raportowania…
– I to jest kluczowa sprawa. Żeby zbudować to rozwiązanie, trzeba pokonać kilka wyzwań. Jednym z nich jest zaprojektowanie pewnego standardowego zakresu danych, które będą zbierane. Zakresu, który w odpowiedni sposób, według przekonania szeroko rozumianego rynku, odzwierciedla wymogi regulacji. To nie jest łatwe, bo regulacje są skomplikowane. Firmy są różne, różnie interpretują te wymogi i już dzisiaj widać, że w ich ujawnieniach, które już się pojawiły, te standardy są bardzo różne.
Poza tym banki, przygotowując się do raportowania ESG, też podchodzą do ...
Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:
- zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
- wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
- wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
- zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.
Uwaga:
- zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
- wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).
Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:
- bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI