Bankowość i Finanse | Bezpieczny kredyt 2% | Sporo zalet, ale są i wady

Bankowość i Finanse | Bezpieczny kredyt 2% | Sporo zalet, ale są i wady
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Reakcja rynku i opinie ekspertów zgodnie potwierdzają, że program, „Bezpieczny Kredyt 2%” przyniósł oczekiwany efekt. Specjaliści wskazują jednak na niedostatki najpopularniejszego w ostatnim czasie produktu mającego ułatwić zakup mieszkania. Należy do nich m.in. mała liczba udzielonych kredytów w stosunku do liczby złożonych wniosków.

Artur Król

Według danych Ministerstwa Rozwoju i Technologii, który wdrożył i pilotuje realizację programu, do 11 września br. złożono 47 607 wniosków, na podstawie których udzielono 7682 kredytów, co oznacza, iż pozytywną decyzją kredytową zakończyło się ok. 16% wniosków. Zgodnie z ustawą „Bezpieczny Kredyt 2%” będzie udzielany do końca 2027 r., jednak resort rozwoju i technologii analizuje na bieżąco przebieg programu. Decyzje odnośnie ewentualnego przedłużenia jego działania będą podejmowane w zależności od wyników tych analiz.

Na początek kilka faktów

Zaproponowany przez rząd program „Bezpieczny Kredyt 2%”, zapewniający wsparcie finansowe dla osób poszukujących finansowania zakupu mieszkania lub domu, najwyraźniej spełnia oczekiwania licznych Polek i Polaków do 45. roku życia, dla których do lipca br., a więc momentu uruchomienia programu, własne mieszkanie było w większości poza zasięgiem. Głównym powodem takiego stanu rzeczy była zbyt niska zdolność kredytowa. W przypadku kredytu 2% banki będą mogły pożyczyć więcej – nie tylko ze względu na dopłatę do rat przez 10 lat ich spłaty, ale także ze względu na samą ich konstrukcję. Kredyt bowiem, przez wspomniane 10 lat, będzie spłacany w formule malejących rat kapitałowo-odsetkowych. Dzięki dopłacie od państwa będą one dużo niższe niż normalnie.

Co ważne, w ciągu 10 lat spłacona zostanie duża część kapitału. Jeśli więc kredytobiorca przejdzie następnie na tzw. annuitetowy sposób spłaty (w równych ratach), to miesięczne obciążenie jego budżetu domowego nie wzrośnie znacząco. Trzeba także zauważyć, że stałe oprocentowanie w tym kredycie, będzie sumą stawki 2% i pewnej marży banku. Inaczej mówiąc, stałe oprocentowanie kredytów po wliczeniu marży wyniesie np. 3,2%–3,7% przez pierwsze pięć lat. Czyli byłoby ponad dwa razy tańsze od dostępnych obecnie kredytów o czasowo stałym oprocentowaniu (zmienianym co pięć lat).

Program działa już od 2,5 miesiąca, zapytaliśmy zatem deweloperów, pośredników na rynku nieruchomości i doradców kredytowych, jak oceniają wpływ „Bezpiecznego Kredytu 2%” na rynek nieruchomości.

Natalia Drysiak
pośrednik nieruchomości i trener sprzedaży nieruchomości:

Program oceniam jako bardzo silny impuls pobudzający rynek nieruchomości. Istotne plusy to praktycznie brak ograniczeń, oprócz oczywistych, jak np. wiek kredytobiorcy. Zrozumiałe jest również wprowadzenie ograniczeń dla osób, które posiadają już mieszkanie. Dobrze, że zapewniono rozpiętość cen zakupu mieszkania lub domu w zakresie od 600 tys. do 800 tys. To już są na tyle wysokie kwoty, że można za nie kupić nieruchomość. Ożywienie rynku jest bardzo widoczne. W czerwcu ludzie dosłownie stali w kolejce, żeby tylko złożyć wniosek do 4 lipca.

Ale są też mniej pozytywne skutki. Ceny nieruchomości, w przedziale cenowym objętych programem, poszybowały o kilka procent w górę, pomimo zauważalnego wcześniej, małego zastoju na rynku mieszkaniowym. Nieruchomości drożały błyskawicznie, z uwagi na rosnące zainteresowanie. To jest negatywna strona tego projektu, który zamiast wyhamować rynek, spowodował duże ożywienie i ceny znowu poszły o kilka procent w górę, szczególnie w dużych miastach. Co więcej, program dał możliwość zakupu nieruchomości osobom, które nie miały możliwości sięgnąć po kredyt hipoteczny przy mocno wyśrubowanych w inflacji kryteriach jego przyznania. Marketingowo miał świetną nazwę – „Bezpieczny Kredyt 2%”. Wiemy, że tak naprawdę ani nie jest to 2%, ani nie do końca to super bezpieczny kredyt. Chociażby na obecnym etapie: kiedy stopy procentowe zostały obniżone, to za chwilę WIBOR poszedłby automatycznie w dół. A ten kredyt jest na stałej stałym procencie.

Moim zdaniem, programy typu „Bezpieczny Kredyt 2%”, na pewno wspierają rynek nieruchomości – tak ruch na rynku pierwotnym wśród deweloperów, jak i na rynku wtórnym. Zauważalne było szerokie zainteresowanie odbiorców, ale i wzrost cen nieruchomości. Nierzadkie były przypadki sztucznego podbijania ceny, tak aby zwiększyć swoje szanse na zakup. Trzeba zauważyć, że taka sytuacja nie jest korzystna z punktu widzenia klienta kupującego, ale dla klienta wtórnego, sprzedającego, już jak najbardziej tak.

Dla rynku nieruchomości na pewno jest to dobry program. Szczególnie dla sprzedających, bo rynek istotnie ruszył. Zainteresowanie cały czas się utrzymuje. Jak będzie wyglądała sytuacja w dalszych miesiącach? Zobaczymy. To, co jest niepokojące na tą chwilę, to to że sam produkt został wprowadzony bardzo szybko, w nieprzemyślany do końca sposób. Obsługiwały go od początku cztery banki, które nie były przygotowane do realizacji takiej ilości złożonych wniosków. W połowie września na kilkadziesiąt tysięcy złożonych wniosków, przyznano kilka tysięcy kredytów. Składając wnioski o ...

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI

Źródło: Miesięcznik Finansowy BANK