Bank i Klient: Świat widzi nasz potencjał

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

bank.2013.10.foto.048.150xZ Januszem Dedo, prezesem zarządu HSBC Polska, rozmawiają Przemysław Barbrich i Jan Osiecki.

Zarządza Pan bankiem korporacyjnym, zatem jak z Pana punktu widzenia wygląda to, co dzieje się w polskim biznesie? Przedsiębiorcy uwierzyli już, że kryzys minął i zaczęli inwestować oraz pożyczać pieniądze na dalszy rozwój?

– Rzeczywiście zarówno na świecie, jak i w Polsce widać już symptomy końca kryzysu. Nasi przedsiębiorcy jednak najwyraźniej wolą poczekać z podjęciem decyzji o rozwoju swoich firm. Tę strategię widać choćby po poziomie inwestycji, jakie są realizowane przez przedsiębiorstwa. O wyczekiwaniu świadczy także fakt, że przedsiębiorcy trzymają na firmowych kontach spore zapasy gotówki. Zapewne z podjęciem decyzji o rozwoju swoich przedsięwzięć czekają na mocniejsze sygnały ożywienia gospodarczego, ale powoli optymizm zaczyna wracać.

Powiedział Pan, że przedsiębiorcy trzymają pieniądze na kontach. To znaczy, że zmieniła się struktura depozytów. To nie są już środki odłożone na kilka lub kilkanaście miesięcy, ale gotówka dostępna od ręki?

– Z moich doświadczeń wynika, że polskie firmy ogólnie nie są chętne do zamrażania gotówki na kontach.

Kiedy kontaktuje się Pan z przełożonymi w Londynie, czy pada wówczas pytanie, jak będzie wyglądał koniec 2013 r. w Polsce? Czy dla pańskiej firmy będzie to rok lepszy od poprzedniego?

– Najważniejsze, co warto podkreślać w takich sytuacjach to fakt, że Polska uniknęła kryzysu. I to jest w Europie, a zatem również w centrali mojej firmy, nie tylko dostrzeżone, ale także docenione. Polska przez czas kryzysu była zieloną wyspą. Nastąpiło spowolnienie gospodarcze, jednak w porównaniu z innymi rynkami europejskimi nie był to proces aż tak dotkliwy. W takim kontekście Polska oceniana jest bardzo dobrze. Jest uważana za kraj, który ma w dalszym ciągu bardzo wysoki potencjał.

Czy z londyńskiego punktu widzenia nadal jesteśmy postrzegani jako mały kraj gdzieś na wschodzie Europy? Czy wciąż liczą się przede wszystkim Niemcy, Francja?

– Nie powinniśmy mieć takich kompleksów. Polska na całym świecie jest postrzegana jako jeden z większych i bardziej dynamicznie rozwijających się krajów w Europie. Jesteśmy 20. gospodarką świata, a w związku z tym nasz potencjał jest zauważany nie tylko na Starym Kontynencie. Zatem nie można powiedzieć, że Polska to kraj z drugiej czy trzeciej ligi. Jesteśmy już powszechnie uważani za państwo z ogromnymi możliwościami rozwoju.

Jak istotne dla globalnej polityki grupy HSBC jest zachęcanie polskich przedsiębiorców do inwestowania i produkcji nie tylko na rynki europejskie, ale także azjatyckie?

– Polska jest postrzegana przez HSBC jako ...

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI