Badanie Deutsche Bank: Jak bankują polskie firmy?
Według raportu Ministerstwa Rozwoju „Przedsiębiorczość w Polsce„, na początku 2016 r. liczba wszystkich przedsiębiorstw zarejestrowanych w naszym kraju wyniosła 4,2 mln. W liczbie tej zawiera się ponad 1,8 mln aktywnych firm, z których aż 95,8 proc. stanowiły mikroprzedsiębiorstwa. Pozostałą część stanowiły przedsiębiorstwa małe (3,2 proc.) i średnie (0,8 proc.), a zaledwie 0,2 proc. to firmy duże. Mimo tak małego udziału w ogólnej liczbie firm, to właśnie te ostatnie przyczyniają się do wytworzenia ponad połowy wartości dodanej brutto w Polsce.
Duża liczba aktywnych przedsiębiorstw generuje popyt na przeznaczone dla nich produkty bankowe. Z danych KNF wynika, że w 2016 roku na polskim rynku funkcjonowało 38 banków komercyjnych. Dołączając do tego prawie 600 banków spółdzielczych oraz oddziały zagranicznych instytucji kredytowych, firmy mają wiele możliwości w zakresie nie tylko wyboru banku, ale także różnorodnych rozwiązań finansowych. Optymalny dla przedsiębiorstwa model współpracy, zależy przede wszystkim od wielkości firmy. W dużych przedsiębiorstwach zapotrzebowanie na produkty bankowe jest większe, ponieważ funkcjonując w szerszej skali, wykorzystują takie rozwiązania, które w przypadku małych firm, działających lokalnie nie są potrzebne – np. wszelkie narzędzia pomagające zniwelować różnice kursowe. Z tego też powodu, w dużych firmach tworzone są zazwyczaj wyspecjalizowane komórki, których zadaniem jest zarządzanie płynnością oraz współpraca z instytucjami finansowymi.
Zaufanie i partnerska relacja
– Z badania Deutsche Bank „Polskie firmy w obliczu wyzwań – plany, rozwój, finansowanie” wynika, że najwięcej przedsiębiorstw (34 proc.) jest związana z jednym bankiem, współpracę z dwoma deklaruje 32 proc. badanych. Z trzema, bądź czterema instytucjami współpracuje tylko co czwarte przedsiębiorstwo – mówi prof. Małgorzata Bombol ze Szkoły Głównej Handlowej. Współpraca z niewielką liczbą instytucji nie świadczy jednak o tym, że firmy nie chcą korzystać z różnorodności oferty bankowej. Zestawienie najchętniej wybieranych produktów dowodzi, że przedsiębiorstwa dostrzegają i doceniają zalety szerokiego wyboru rozwiązań finansowych, zarówno w zakresie obsługi bieżącej, zagranicznej wymiany handlowej, jak i finansowania inwestycji.
– W czasach, gdy oferta produktowa dla przedsiębiorców jest do siebie bardzo zbliżona, prawdziwą wartością staje się partnerska relacja pomiędzy bankiem a firmą. Wyniki raportu potwierdzają, że firmy doceniają stabilną współpracę z niewielką liczbą instytucji, opartą na zaufaniu i długoletnim partnerstwie – komentuje Maciej Sus, Dyrektor Departamentu Klienta Biznesowego Deutsche Bank Polska.
Najczęściej wybierane produkty
Najpopularniejszym produktem jest karta płatnicza – wskazało ją 40 proc. ankietowanych firm. 39 proc. przedsiębiorstw nie wyobraża sobie działalności bez nowoczesnego rachunku walutowego.
Pośród oferty banków, dużym powodzeniem cieszą się także kredyty. Krótkoterminowy (do roku) posiada co trzecia firma, natomiast długoterminowy, 26 proc. przedsiębiorstw. Niemal jedna czwarta firm (23 proc.) deklaruje korzystanie z gwarancji i lokat bankowych. Jedynie co dziesiąta badana firma zadeklarowała, że korzysta z faktoringu, a 7 proc. z inkaso.
– Sukces wielu największych polskich przedsiębiorstw pokazuje, że optymalnie wykorzystywana dźwignia w postaci finansowania bankowego to skuteczny sposób na inwestycje, a co za tym idzie zwiększanie wartości firmy – zapewnia Maciej Sus.
Inną, w naszej ocenie, niedocenianą grupą produktów są rozwiązania z obszaru zarządzania płynnością – jak inkaso czy faktoring. Faktoring to sprawdzone i bardzo popularne na całym świecie rozwiązanie. Nie jest wprawdzie remedium na zatory płatnicze (które, jak pokazują wyniki Raportu, wciąż pozostają bardzo silną barierą rozwoju rodzimych przedsiębiorstw), pozwala jednak na sprawne zarządzanie płynnością i dyscyplinowanie płatników – dodaje Maciej Sus.
– Najbardziej popularną formą zaciąganych kredytów są kredyty w rachunku bieżącym i kredyty obrotowe, a w dalszej kolejności kredyty inwestycyjne, służące ekspansji rynkowej czy finansujące nowe technologie – mówi prof. Małgorzata Bombol ze Szkoły Głównej Handlowej.
Kredyty na innowacje
W kontekście oceny perspektyw i szans rozwojowych polskiej gospodarki cenną informację niosą odpowiedzi na pytanie o to, na jaki cel przedsiębiorcy przeznaczyliby zastrzyk dodatkowego kapitału.
Obraz wypada optymistycznie: gros inwestycji miałoby ściśle prorozwojowy charakter. 40 proc. badanych zainwestowałoby w środki trwałe: sprzęt, maszyny, oprogramowanie czy flotę samochodową. Niemal co piąta zdecydowałaby się na ekspansję rynkową i dywersyfikację oferty; 17 proc. postawiłoby na innowacyjne technologie.
Zdaniem Macieja Susa z Deutsche Bank ranga nadawana przez firmy innowacyjności to dobry znak dla polskiej gospodarki. – Inwestycje w badania i rozwój są niezwykle ważne, ponieważ wskazują na to, że Polacy mają ambicję generowania specjalistycznych dóbr i usług. Innowacje wymagają jednak nakładów i tu z pomocą przychodzą banki. Duże firmy korzystają z ich oferty chętniej niż mniejsze, ponieważ posiadają relatywnie dużą bazę kapitałową, mogą więc sobie pozwolić na bardziej odważne kroki potencjalnie ułatwiające dalszą biznesową ekspansję – podkreśla Sus.
Wsparcie rozwoju polskich firm to jeden z priorytetów sektora bankowego. Nie powinno się ono jednak ograniczać do roli „dostawcy” produktów, ale przejawiać jako aktywne, zaufane partnerstwo, które łączy w sobie doświadczenie i wiedzę na temat Klienta, jego branży oraz uwarunkowań zewnętrznych – podsumowuje Maciej Sus.
Deutsche Bank Polska