Autor: Cipiur

Jan Cipiur
Blogi | Jan Cipiur

Dawidowa proca na rosyjskiego Goliata to mało – Zachód musi dawać Ukrainie znacznie więcej

Zupełnie nieudana amerykańska ekspedycja militarna w Afganistanie kosztowała prawie 2,3 biliony dolarów. Przez 20 lat USA wydawały na wojnę i przebudowę Afganistanu przeciętnie po 113 miliardów rocznie, a zatem co miesiąc 9 miliardów z górką, co tydzień ponad 2 miliardy, codziennie po 300 milionów dolarów. Nikt powyższych wartości podanych przez badaczy z Brown University nie prostował, więc mogą być prawdziwe lub zbliżone do prawdy, pisze w swoim blogu Jan Cipiur.

CZYTAJ WIĘCEJ
Jan Cipiur
Blogi | Jan Cipiur

Idzie do nas bieda, ale można dać jej odpór

W tematyce ekonomicznej miejsce na łamach rezerwowane jest dla autorytetów, najlepiej dla profesorów zasłużenie znanych w świecie. W kontekście unikania niedowidzenia co się dzieje w Polsce dobrym przykładem może nam jednak poświecić również student, i nie musi być od razu z Business School w Harvardzie, stwierdza Jan Cipiur wspominając o I. nagrodzie za pracę pt. „Polska jako państwo opiekuńcze a długookresowe perspektywy w obliczu czarnych łabędzi” w XI Konkursie Młody Ekonomista, którą zdobył Kacper Tokarczyk.

CZYTAJ WIĘCEJ
Jan Cipiur
Blogi | Jan Cipiur

Mit amerykańskich nierówności

Nierówności dochodowe budzą namiętności, ale głównie na piśmie. Większość na Zachodzie główkuje jak wspiąć się po drabinie, niewielu jak ściągnąć sąsiada usadowionego na niej sporo wyżej. Z kolei na tzw. globalnym Południu nierówności nie są takim „palącym” problemem jak u nas, bo miliardom ludzi bardziej doskwierają głodowe dochody niż to, że sąsiad dostaje kilka rupii, czy dirhamów mikrej dniówki więcej, pisze Jan Cipiur.

CZYTAJ WIĘCEJ
Jan Cipiur
Blogi | Jan Cipiur

Dług publiczny rośnie, a budżet państwa kwitnie

Niespłacone zobowiązania państwa składające się na nasz dług publiczny rosną i nie ma sił politycznych, które chciałyby lub mogłyby ten wzrost poskromić. Gorzej, że nie znamy prawdziwych rozmiarów zadłużenia, ponieważ rząd pożycza pieniądze także za pośrednictwem instytucji państwowych, np. Banku Gospodarstwa Krajowego, czy Polskiego Funduszu Rozwoju, które są wyłączone spod bezpośredniej kontroli Sejmu.

CZYTAJ WIĘCEJ
STRONA 4 Z 9