Raty kredytu są zbyt wysokie, co robić?
Jest kilka sposobów na poradzenie sobie z rosnącymi ratami kredytów mieszkaniowych, przypomina Bartosz Turek, główny analityk HRE Investments.
Jest kilka sposobów na poradzenie sobie z rosnącymi ratami kredytów mieszkaniowych, przypomina Bartosz Turek, główny analityk HRE Investments.
Bydgoszcz, Gorzów Wielkopolski czy Olsztyn – tam bez problemu znaleźć można mieszkanie, które kwalifikowałoby się do zakupu na kredyt bez wkładu własnego. Mogą tego pozazdrościć mieszkańcy Krakowa czy Szczecina. Tam o takie oferty trudno. Przynajmniej dziś.
Jeśli wierzyć prognozom, to nie tylko w lutym stopy procentowe pójdą w górę. Seria podwyżek będzie jeszcze kontynuowana. Nikła w tym pociecha, że raty kredytów po wzroście o ponad 1/3 pójdą w górę już „tylko” o kolejne 10-15%.
Na tle innych europejskich stolic warszawskie czynsze najmu mieszkań zajęłyby dopiero 23 miejsce. Więcej zapłacimy chociażby w Bratysławie. Kilka razy drożej jest też w Londynie i Monako. Znajdziemy również miasta dwa razy tańsze, podkreśla Oskar Sękowski, analityk HRE Investments.
Powrót koniunktury na rynek najmu jeszcze w 2021 roku spowodował, że stawki czynszu wróciły do poziomów sprzed epidemii. Na tym nie koniec. Wysoki popyt, podatki i rosnące koszty pchają stawki dalej wzwyż, ocenia Bartosz Turek.
Ktoś, kto kupi nowe detaliczne obligacje skarbowe, zarobi więcej. Różnica nie jest duża, ale rząd w końcu zdecydował się podnieść oprocentowanie tych papierów. Wciąż będzie to jednak za mało, aby pokonać inflację, ocenia Bartosz Turek, główny analityk HRE Investments.
Na bankowych lokatach można już zarobić nawet 3 ‒ 4%, choć wymaga to spełnienia szeregu dodatkowych warunków. Z drugiej strony z oferty instytucji finansowych znikają propozycje z oprocentowaniem liczonym w promilach. Problem w tym, że to wciąż o wiele za mało, aby podjąć walkę z inflacją, podkreślają eksperci HRE Investments.
Wsparcie popytu na tańsze mieszkania, podwyżki czynszów najmu i utrzymanie hossy na rynku działek budowlanych – takie mogą być konsekwencje Polskiego Ładu w kontekście rynku mieszkaniowego.
Przez ostatnie lata inwestowanie w mieszkania pozwalało uchronić kapitał przed inflacją. Było tak nie tylko w Polsce, ale też w wielu innych krajach. Kluczem jest tu cierpliwość i inwestowanie w horyzoncie co najmniej kilku czy kilkunastu lat.
Jeśli wierzyć prognozom, to podstawowa stopa procentowa powinna wzrosnąć do 3-4% i na tym poziomie już się zatrzymać. To znaczy, że po tym jak raty kredytów mieszkaniowych mocno ostatnio wzrosły, coraz bliżej jesteśmy kresu podwyżek.
Spora część giełdowych deweloperów nie zachwyciła wynikami sprzedaży z końcówki 2021 roku. Mieliśmy więc słabą końcówkę rekordowego roku. Deweloperom ewidentnie brakuje w ofertach tańszych mieszkań. Te rodacy wykupują na pniu.
Ostatnie tygodnie przyniosły prawdziwy wysyp lepszych lokat i rachunków oszczędnościowych. Na poprawę oferty zdecydował się co drugi bank. W tej beczce miodu jest jednak łyżka dziegciu – inflacja, która nie daje szans na realny zysk z lokaty.
Styczeń przyniesie kolejną z rzędu podwyżkę stóp procentowych – przewidują ekonomiści. To znaczy, że raty kredytów pójdą w górę jeszcze mocniej, a lokaty mogą być trochę lepiej oprocentowane. Jeśli wierzyć prognozom, to większość zmian już za nami.
Rok 2022 będzie od minionego lepszy przynajmniej pod jednym względem – będziemy mieli trochę więcej wolnego. Optymalne zaplanowanie urlopu daje nam szansę na 8 wydłużonych weekendów – zarówno świątecznych, jak i tych przeznaczonych stricte na odpoczynek.
Najwięcej mieszkań w historii, rekord udzielonych kredytów i najwyższe ceny mieszkań, to tylko część z osiągnięć, w które rynek mieszkaniowy obfitował w 2021 roku, komentuje Bartosz Turek, główny analityk HRE Investments.
Ponad dwukrotnie – przez 5 lat nawet tak potrafiły drożeć mieszkania w niektórych powiatach w Polsce. Na drugim biegunie znajdziemy też 5 miejsc, w których średnie ceny w tym czasie spadły… przynajmniej statystycznie.
Wyższe raty i niższa zdolność kredytowa, ale też dobra sytuacja na rynku pracy i program kredytów bez wkładu własnego – takie siły będą się ścierać na rynku kredytów hipotecznych w 2022 roku. Warto o nich wiedzieć, myśląc o takim długu, podkreśla Bartosz Turek, główny analityk HRE Investments.
Banki i deweloperzy mają dziś szczególną motywację, aby szczerze powalczyć o klientów. Pod koniec roku waży się bowiem to czy będą mieli czym pochwalić się przed swoimi akcjonariuszami. Będąc klientem grzechem byłoby tego nie wykorzystać, zauważają eksperci HRE Investments.
6 banków poprawiło w ostatnim miesiącu swoją ofertę depozytową – wynika z danych zebranych przez HRE Investments w ramach cyklicznego badania najlepszych lokat i rachunków oszczędnościowych. Zmiany dotyczyły oprocentowania albo warunków dodatkowych stawianych przy zakładaniu depozytu (maksymalna kwota lub okres trwania lokaty), pisze Bartosz Turek, Bartosz Turek, główny analityk HRE Investments.
Od kilku do kilkunastu złotych wzrosłaby rata kredytu we frankach, gdyby wskaźnik LIBOR CHF został zastąpiony już dziś. Konkretna kwota zależy głównie od tego jaka kwota została do spłaty, podkreślają Oskar Sękowski i Bartosz Turek,HRE Investments.