Najnowsze wydanie miesięcznika BANK 
Z Agnieszką Radwańską, tenisistką, finalistką wielkoszlemowego turnieju Wimbledon 2012 r. w singlu, wiceliderką i najwyżej notowaną zawodniczką reprezentującą Polskę w historii rankingu WTA Tour, zwyciężczynią Turnieju Mistrzyń w 2015 r., rozmawiał Artur St. Rolak.
Jedni twierdzili, że wiosna przyszła znienacka; inni że zgodnie z kalendarzem Akademii Sportu Związku Banków Polskich przyjechała rowerem. Jak zwykle bankowcy ścigali się nie tylko między sobą, ale także z innymi uczestnikami Cisowianka Mazovia MTB Marathonu. Po raz pierwszy przedstawiciel środowiska przyjechał na metę przed wszystkimi rywalami. Tej sztuki na dystansie Fit dokonał Jan Tenderenda, reprezentant Deutsche Banku.
Z Januszem Zaorskim, scenarzystą, reżyserem i producentem filmowym, byłym przewodniczącym Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, rozmawiał Artur St. Rolak.
Z Mariuszem Czerkawskim, hokeistą, reprezentantem kraju, olimpijczykiem z Albertville (1992 r.), menedżerem hokejowym i komentatorem sportowym, rozmawiał Artur St. Rolak.
Z Marcinem Dańcem, satyrykiem, artystą kabaretowym i stand-uperem, rozmawiał Artur St. Rolak.
Z Wojciechem Fibakiem, biznesemenem, kolekcjonerem dzieł sztuki, byłym tenisistą, finalistą Masters i czterokrotnym ćwierćfinalistą turniejów wielkoszlemowych w grze pojedynczej, zwycięzcą Australian Open w grze podwójnej rozmawiał Artur St. Rolak. A zaczął, bo jakżeby inaczej w przypadku kolekcjonera sztuki, od urody pieniądza…
Z Andrzejem Personem, komentatorem sportowym, byłym senatorem, rozmawiał Artur ST. Rolak.
W zeszłym roku zabrakło chętnych, a w tym frekwencja dopisała – w XII Turnieju Szachowym o Puchar Związku Banków Polskich zagrało 61 zawodniczek i zawodników. Zwycięstwa indywidualne odnieśli Kamil Grycel (Alior Bank), Anna Pertkiewicz (PKO BP) i Adam Sieczkowski (Pekao S.A.), a drużynowo – Citibank.
Uczestnicy VI Maratonu Rowerowego MTB o Puchar Związku Banków Polskich, rozegranego tradycyjnie w ramach Mazovia MTB, udowodnili, że żadna pogoda im niestraszna. W poprzednich latach zmagali się z upałem, tym razem z zimnem i przelotnym deszczem. I oczywiście z dystansem wybranym zależnie od możliwości.