Japońskie władze uzyskały wolną rękę dla realizacji dotychczasowej polityki walki z deflacją
Piątek 19 lipca nie przyniósł większych zmian na rynku walutowym: EUR/USD pozostał w okolicach 1,31 a EUR/PLN w okolicach 4,24.
Piątek 19 lipca nie przyniósł większych zmian na rynku walutowym: EUR/USD pozostał w okolicach 1,31 a EUR/PLN w okolicach 4,24.
Czwartkowa sesja minęła leniwie pod znakiem stabilizacji kursów po ruchach wywołanych mocno gołębim przesłaniem Bena Bernanke jakie zaprezentował w senacie USA (dwudniowy raport o stanie gospodarki USA za pierwsze półrocze 2013 roku).
Środa na rynku walutowym upłynęła pod znakiem stabilnych notowań kursu EUR/USD, który przez cały dzień oscylował wokół poziomu 1,3150 oraz nieznacznego spadku kursu EUR/PLN, który z poziomu około 1,25 na otwarciu spadł do około 1,24 na koniec dnia.
Systematyczne i od początku roku dość stabilne odchylenie miesięcznych dochodów budżetu państwa od poziomów przewidywanych w ustawie budżetowej na rok 2013 zmusiło rząd do nowelizacji ustawy budżetowej.
Bieżący tydzień kończy się na krajowym rynku stopy procentowej oczekiwanym przez nas wyraźnym spadkiem rentowności. Na wartości zyskiwały w podobnej skali krótkie i dłuższe obligacje skarbowe – ich rentowności średnio spadły o 11 pb.
Na krajowym rynku stopy procentowej obserwowaliśmy niewielkie zmiany na krótkim końcu krzywej (nieznaczny 2-punktowy spadek kwotowań OK0715 do 2,87%) i wzrost dochodowości papierów 10-letnich (o 5 pb do 3,93%). Na dłuższym końcu krzywej doszło również do oczekiwanego przez nas rozszerzenia ASW 10Y. Jeszcze kilka dni temu wyceniany był przez rynek na poziomie -8 pb, a obecnie bliżej +8 pb (spodziewamy się silniejszego ruchu w kierunku plus 15-20 pb).
Przed publikacją stenogramów z czerwcowego posiedzenia FOMC (18-19.06), a także wystąpieniem prezesa Fed Bena Bernanke na polskim rynku stopy procentowej widać było stabilizację notowań na krótkim końcu krzywej. Nieco większe zmiany obserwowaliśmy z kolei w przypadku instrumentów w sektorach powyżej 5 lat.
Przy braku istotniejszych informacji na polskim rynku stopy procentowej inwestorzy pozostają pod wpływem lipcowego posiedzenia RPP, a także najnowszego Raportu o inflacji.
Obniżenie wczoraj stopy referencyjnej NBP o kolejne 1/4 punktu procentowego przez Radę Polityki Pieniężnej (RPP) do niskiego poziomu 2,5% oraz osłabienie kursu złotego przez rynek w ciągu ostatnich kilku tygodni to w sumie znaczne poluzowanie polityki pieniężnej.
Historycznie niskie oprocentowanie stóp banku centralnego jest przez wielu odbierane jako coś nadzwyczajnego. Tymczasem przy obecnym poziomie inflacji jest to naturalna reakcja regulatora rynku mająca pobudzić akcję kredytową. Spadające zyski z bankowych depozytów dają nadzieję na odrodzenie rynku akcji na GPW oraz odbicie w górę wartości jednostek TFI. Decyzja Rady Polityki Pieniężnej była więc absolutnie racjonalna.
Inflacja zbliża się do zera. W maju wyniosła tylko 0,5 proc., latem może być nieznacznie niższa, a do końca roku raczej nie przekroczy 1 proc. Czy bank centralny oprze się pokusie silniejszego cięcia stóp?
Debata główna konferencji „Horyzonty Bankowości 2013” zatytułowana „Bezpieczeństwo, a rozwój. Czy sektor bankowy ma szanse nadal być motorem polskiej gospodarki. Jakie są koszty regulacji ?” ma na celu nakreślenie perspektyw rozwoju polskiego sektora bankowego. Od paru lat jest on pod ogromną presją ze strony Brukseli, aby zwiększyć kontrolę państwa nad instytucjami finansowymi. Dla wielu naszych bankowców to swoista „zbiorowa kara” za błędy banków „starej Unii”. W kryzysie po roku 2008 nie upadał ani jeden polski bank i nasze państwo nie wydało ani złotówki aby je ratować !. Co więcej cały sektor ma rok do roku ma znakomite wyniki finansowe. O co więc chodzi !?.
Inflacja w maju wyniosła 0,5 proc. rok do roku i -0,1 proc. miesiąc do miesiąca, czyli lekko poniżej mojej prognozy na poziomie odpowiednio 0,6 i 0 proc. (która i tak była poniżej konsensusu). Głównym powodem spadku inflacji w stosunku do kwietnia (kiedy wyniosła 0,8 proc. rdr i 0,4 proc. mdm) były obniżki cen paliw oraz walka cenowa na rynku telekomunikacyjnym.
Już tylko 3 tygodnie mają banki na wykonanie analizy luk w swoich systemach IT i przedstawienie do KNF harmonogramu działań naprawczych w związku z Rekomendacją D. Niestety wiele małych i średniej wielkości instytucji finansowych dopiero zaczyna prace w tym zakresie, popełniając błędy i ryzykując odrzuceniem harmonogramów przez KNF.
Gdyby ktoś zapytał, która kategoria jest najtrudniejszą do prowadzenia profilu na facebooku, bez chwili zastanowienia odpowiedziałbym – BANKI. Można polubić fanpage filmu, książki, artysty, kochać spać czy dopingować zespół piłkarski ale być fanem banku?
Kurs złotego doznał największego osłabienia od niemal roku, wyłamując się ze stabilnego trendu trwającego od jesieni. Jednak nie widać powodu do dłuższego wzrostu awersji w stosunku do Polski.
![]()
Ostatnie dni na rynku walutowym to silna przecena na rynku walutowym. Kurs EUR/USD w ostatnich dniach wzrósł z okolic 1,28 powyżej 1,30 natomiast kurs EUR/PLN z okolic 4,20 do prawie 4,30.
Dane makro za kwiecień pokazały, że aktywność gospodarcza jest wciąż bardzo słaba. Ale wskaźniki koniunktury za maj sugerują bardzo powolną poprawę.
Afera z opodatkowaniem kont cypryjskich banków narzucona przez trojkę nadzorców wcale nie wygasa i zatacza coraz szersze kręgi. Dla jednych to była próba „wytrzymałości” europejskiej opinii publicznej na próby dobierania się polityków do oszczędności obywateli…
Nasz behawioralny model realnego kursu GBP/USD wskazuje na aprecjację kursu funta brytyjskiego względem dolara amerykańskiego w perspektywie 2013 roku.
Relacja baz monetarnych (M0) Rezerwy Federalnej i Banku Anglii sugeruje duży potencjał do aprecjacji kursu GBP/USD ze względu na dominujące oddziaływanie ekspansji ilościowej Fed-u nad ekspansją ilościową BoE.