Analiza rynku złota; 19 -23 grudnia 2011

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

zloto.02.250xMiniony tydzień złoto może zaliczyć do udanych. Choć nie odnotowało spektakularnych wzrostów, to zamknięcie ostatniej w tygodniu sesji na plusie oraz "odzyskanie" psychologicznych 1.600 dolarów za uncję to trafiony prezent świąteczny dla inwestujących w ten kruszec. W ciągu tygodnia uncja złota zdrożała o 14,5 USD, zaś względem ceny zamykającej wcześniejszy tydzień - o 13,5 USD.

 

W połowie grudnia złoto potaniało do najniższego od ponad kwartału poziomu, tracąc pułap 1.600 dolarów za uncję. W przedświątecznym tygodniu oczy inwestorów zwrócone były na wspomnianą barierę oraz mnożyły się pytania, czy złoto ten poziom odzyska. Prognozy na I kwartał 2012 r. nie są korzystne – mówią o kwotach nawet poniżej 1,5 tys. USD za uncję (według ankiety Reutersa). Nieprzychylne wzrostom nastroje nie pozwoliły złotu odzyskać w pierwszym dniu tygodnia psychologicznych 1,6 tys. USD/1 t oz. Choć w poniedziałek fixingi na giełdzie w Londynie oscylowały w widełkach 1.590-1.600 USD, to już w kolejnych dniach cena złota zdecydowanie przekroczyła kluczowy poziom, poniżej którego spadła tydzień wcześniej. Przyczyniły się do tego wskaźniki walutowe.

Silne osłabienie dolara amerykańskiego wymusiło wzrosty na rynku złota. We wtorek waluta USA osłabiła się względem euro, franka, funta i jena. Kurs eurodolara wzrósł z 1,2994 do 1,3129, wskaźnik funta szterlinga do USD – z 1,5501 do 1,5695. Jednocześnie notowania pary USD/JPY spadły z 78,0448 do 77,7098, zaś kurs dolara do franka szwajcarskiego obniżył się z 0,9375 do 0,9271. Ten korzystny dla złota trend na walutach nie uległ zmianie w połowie tygodnia, dzięki czemu w środę rano złoto w Londynie wyceniono na ubiegłotygodniowe maksimum na poziomie 1.637,5 dolarów za 1 uncję.

W czwartek pojawił się jednak szereg czynników, w wyniku których złoto potaniało. Przede wszystkim po paru dniach regularnych wzrostów, kurs naturalnie odreagował. Ponadto, dobre dane makro zarówno z USA, jak i z Chin, a tym samym poprawa nastrojów na rynkach akcji przekładająca się na wzrost apetytu na ryzyko przyczyniły się do spadków na złocie. Od środowego maksimum, do piątku złoto potaniało o 30 dolarów na uncji, pozostając w tych okolicach od środowego popołudnia do zamknięcia ostatniej w tygodniu sesji w piątek.
Bazując na kursach średnich NBP USD/PLN, w poniedziałek rano na giełdzie w Londynie za uncję złota płacono 5.491,07 PLN, natomiast na zamknięciu piątkowej sesji – 5.462,29 PLN.

Bartosz Wojtczak
Główny analityk Inwestycje Alternatywne Profit S.A.