Analitycy o większym od spodziewanego spadku inflacji

Analitycy o większym od spodziewanego spadku inflacji
Fot. stock.adobe.com / artmim
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Z zebranych przez PAP Biznes opinii po ogłoszeniu przez GUS szybkiego szacunku wynika, że w październiku 2023 roku inflacja konsumencka wyniosła r/r 6,5 procent i była na niższym poziomie od prognozowanego przez ekonomistów.

„Odczyt jest niższy od naszych oczekiwań – zakładaliśmy, że inflacja w październiku znajdzie się na poziomie ok. 7 proc. rdr, a mamy 6,5 proc. Główne zaskoczenie to ceny żywności – obawialiśmy się, że wzrosną one w większym stopniu. Mieliśmy wzrost, ale okazał się on wyraźnie niższy od naszych oczekiwań” – komentuje Adam Antoniak, ekonomista ING Banku Śląskiego.

Odnosząc się do poziomu inflacji w roku przyszłym stwierdził: „Kluczowe jest pytanie o poziom inflacji w styczniu, ale to w dużej mierze zależy od decyzji administracyjnych – czyli ewentualnego wydłużenia zerowego VAT na żywność i decyzji ws. skali mrożenia cen energii elektrycznej i gazu. Tu czekamy na decyzję przyszłego rządu.”

W listopadzie kolejna obniżka stóp NBP

„Roczny wskaźnik inflacji w październiku br. znalazł się na poziomie najniższym od września 2021 r. i prawdopodobnie najniższym w tym roku. W dużej mierze jest to efekt wysokiej zeszłorocznej wysokiej bazy odniesienia, kiedy to wskaźnik CPI wspiął się na najwyższy roczny poziom 16,8 proc.” – zauważa Monika Kurtek, Główna Ekonomistka Banku Pocztowego i dodaje:

„Dzisiejszy odczyt wskaźnika CPI skłoni w mojej ocenie większość w RPP do jeszcze jednej obniżki stóp procentowych. Spodziewam się cięcia stóp w przyszłym tygodniu o 25 pb”

Do celu inflacyjnego nadal daleko

„Nadchodzące miesiące przyniosą niewielki wzrost inflacji. Ceny paliw ponownie zaczną rosnąć zgodnie z tendencjami na rynku globalnym. Przy bieżącym stanie prawnym, w styczniu inflację podniesie wzrost stawek VAT na żywność oraz koniec zamrożenia cen energii.” – piszą na platformie X/Twitter ekonomiści Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

„Wiele wskazuje jednak, iż październik był najprawdopodobniej ostatnim miesiącem w najbliższym czasie, w którym inflacja rok do roku spadała. Dużą niewiadomą pozostaje także przełom roku, bowiem nie jest jasne jak nowy rząd podejdzie do kwestii VAT na żywność i cen energii dla gospodarstw domowych. Kwestia stopniowego 'odmrażania’ tych cen jest jednak nieunikniona i jeżeli nie nastąpi to na początku roku, będzie musiało nastąpić w kolejnych kwartałach. Inflacja istotnie spowolniła z poziomów obserwowanych jeszcze rok temu, niemniej nadal powrót do celu inflacyjnego wydaje się być daleki do osiągnięcia” – zauważa Mikołaj Raczyński, z platformy inwestycyjnej Portu.

Źródło: PAP BIZNES