Jesteśmy szczęściarzami, bo tworzymy Santander Orchestra
Tak mówił Maestro John Axelrod w Europejskim Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego w Lusławicach do młodych muzyków, którzy w miniony weekend spotkali się po raz pierwszy, by oficjalnie rozpocząć przygotowywania do trasy koncertowej.
Dyrygent chwalił młodych muzyków i ich pracę, wskazując między innymi, że wielu z nich reprezentuje równie wysoki poziom artystyczny co członkowie zawodowych orkiestr. Granie muzyki wspólnie, w orkiestrze, jest jednym z najwspanialszych doświadczeń w życiu – jesteśmy prawdziwymi szczęściarzami. Gdy słuchacze usłyszą nas grających z serca, zaangażowanych – wrócą do domów z przekonaniem, że właśnie przeżyli najbardziej niezwykłe chwile życia. I to jest nasz wspólny cel. Maestro wyraził też przekonanie, że projekt Santander Orchestra niesie ze sobą absolutnie unikatową wartość: Jesteście w wyjątkowej sytuacji – dzięki Santander Orchestra macie wsparcie wielu osób, które stoją za Wami i mówią: idźcie w świat, pokażcie swój talent.
Pierwsze spotkanie Santander Orchestra, które odbyło się w weekend 19-21 września br. w Europejskim Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego, było nie tylko wstępem do intensywnych warsztatów orkiestrowych i trasy koncertowej, lecz także okazją do dyskusji na temat jakości kształcenia muzycznego w Polsce. – Młodzież w Polsce jest świetnie szkolona technicznie, edukowana na bardzo wysokim poziomie, gorzej jednak u nich z umiejętnościami kierowania swoją karierą. Przez dobór wyśmienitych nauczycieli i system szkoleń dodatkowych chcemy nade wszystko zmienić myślenie młodych muzyków, pokazać, jak wiele mają ścieżek kariery w Polsce, Europie i na świecie, by mieli odwagę zrobić krok naprzód – mówi Adam Balas, Dyrektor Centrum.
Podczas pierwszego zjazdu Santander Orchestra w Lusławicach młodzi muzycy poznali też nazwiska sześciu tutorów, pod których skrzydłami będą szlifować swój talent.
Są nimi:
- Roland Greutter – skrzypce, pierwszy koncertmistrz Orkiestry Symfonicznej Radia Niemieckiego w Hamburgu, 2. Julia Gartemann – altówka, Berliner Philharmoniker,
- Robert Nagy – wiolonczela, lider sekcji wiolonczel Wiener Philharmoniker,
- Daniel Ottensamer – klarnet, solista Wiener Philharmoniker,
- Markus Maskunitty – waltornia, solista wielu orkiestr symfonicznych, profesor Hochschule für Musik, Theater und Medien Hannover,
- Arkadiusz Górecki – puzon, muzyk współpracujący m.in. z Chicago Symphony Orkiestra.
Podczas tournée wspólnie z Santander Orchestra wystąpią także soliści. Gábor Boldoczki w trakcie koncertów dyrygowanych przez Krzysztofa Pendereckiego wykona Concertino na trąbkę tego kompozytora, a także przygotuje sekcję dętą blaszaną orkiestry do występów. Wyjątkowym solistą będzie także jeden z uczestników Konkursu Chopinowskiego. Jego nazwisko poznamy w październiku, kiedy otrzyma on specjalną nagrodę ufundowaną przez Santander Orchestra i wyruszy z młodymi muzykami w trasę, biorąc udział we wszystkich 5 koncertach. Nie byłoby to możliwe bez zaangażowania merytorycznego i finansowego Banku Zachodniego WBK. – Naturalna jest dla nas potrzeba synergii między prowadzeniem biznesu i inwestowaniem w lokalne społeczności – mówi Katarzyna Meissner, manager ds. public relations w Banku Zachodnim WBK. – Kiedy rok temu powstawała koncepcja projektu, chcieliśmy dzięki niemu promować wartość współpracy, kreatywności, odwagi w działaniu. I dzisiaj, patrząc jak muzycy pracują z Johnem Axelrodem, nie mamy wątpliwości, że ten plan się uda.
Więcej informacji na temat Santander Orchestry można znaleźć na stronie internetowej i Facebooku: www.santanderorchestra.com | www.facebook.com/SantanderOrchestra
Aleksandra Lau
Biuro prasowe
Santander Orchestra