EBC za uproszczeniem regulacji bankowych
Promowanie konkurencyjności i ograniczanie obciążeń regulacyjnych stało się jednym z głównych priorytetów polityki Unii Europejskiej. Impuls do tego dały raporty Enrica Letty (kwiecień 2024) dotyczący pogłębienia jednolitego rynku UE oraz Mario Draghiego (wrzesień 2024) o konkurencyjności Unii.
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen włączyła temat konkurencyjności do programu nowej Komisji.
Przykład z USA i UK
W sektorze finansowym presja na uproszczenie regulacji wzrosła także z powodu zmian w USA i Wielkiej Brytanii. Amerykańska Rezerwa Federalna we wrześniu 2024 wycofała projekt wdrożenia Fundamentalny Przegląd Portfela Handlowego (FRTB), czyli zestawu międzynarodowych zasad opracowanych przez Bazylejski Komitet Nadzoru Bankowego, mających na celu zaostrzenie i ujednolicenie regulacji dotyczących ryzyka rynkowego w działalności handlowej banków.
Sekretarz skarbu Scott Bessent ogłosił, że USA nie będą stosować regulacji międzynarodowych, lecz opracują własne zasady. Z kolei Wielka Brytania zapowiedziała uproszczoną wersję FRTB z przesunięciem części elementów do 2028 r.
Komisja Europejska zdecydowała o kolejnym przesunięciu wdrożenia FRTB do 2027 r. oraz zapowiedziała szerszy przegląd regulacji bankowych, który ma zostać przedstawiony w 2026 r.
Do działań na rzecz uproszczenia dołączył również Europejski Bank Centralny. W maju wiceprezes Luis de Guindos ogłosił powstanie Wysokiego Zespołu ds. Uproszczeń, w skład którego weszli prezesi banków centralnych Francji, Niemiec, Włoch, Estonii i Finlandii oraz Sharon Donnery z Rady Nadzorczej EBC.
Zespół ma przedstawić rekomendacje do końca 2025 r., a następnie zatwierdzi je Rada Prezesów EBC. Choć szczegóły prac nie zostały ujawnione, oczekuje się, że obejmą one m.in. uproszczenie struktury kapitałowej banków, procedur nadzorczych i wymogów sprawozdawczych.
Możliwe uproszczenie zasad i praktyk nadzorczych
Kierownictwo EBC odrzuca jednak ideę deregulacji jako drogi do wzrostu. Przewodnicząca Rady Nadzorczej, Claudia Buch, podkreśla, że standardy regulacyjne i odporność sektora muszą być utrzymane, choć możliwe jest uproszczenie zasad i praktyk nadzorczych.
Buch wskazała szczególnie na złożoną strukturę wymogów kapitałowych, składającą się z dziewięciu warstw, częściowo ustalanych na poziomie krajowym, a częściowo europejskim. Niemcy zaproponowali uproszczenie zasad, według których banki muszą utrzymywać swój kapitał zabezpieczający przed ryzykiem.
Chcą połączyć kilka różnych buforów kapitałowych, czyli rezerw bezpieczeństwa, uznawać tylko najpewniejsze formy kapitału – CET1, czyli zwykłe akcje i zatrzymane zyski oraz wyraźnie oddzielić kapitał używany w czasie normalnej działalności banku („going concern”) od tego, który ma pokryć straty, gdy bank już upada („gone concern”).
Celem tych zmian jest uproszczenie i większa przejrzystość zasad, bez obniżania bezpieczeństwa systemu finansowego. Propozycje niemieckie rozważa zespół EBC.
Wdrożenie takich reform wymagałoby jednak zmian w unijnych przepisach, co jest politycznie i technicznie trudne. Z tego powodu EBC może skupić się raczej na zmianach niewymagających legislacji – np. w raportowaniu czy nadzorze wewnętrznym.
