Bank informacji o możliwościach eksportowych i inwestycyjnych polskich firm
„Uważam, że powstanie banku informacji o możliwościach eksportowych i inwestycyjnych to jest absolutna konieczność wynikająca z pozycji Polski w Unii Europejskiej i w gospodarce światowej” – stwierdził Andrzej Szumowski.
Jego zdaniem, jeżeli chcemy z naszym eksportem i naszymi inwestycjami wyjść poza rynek Unii Europejskiej, to tego typu bank informacji staje się koniecznością.
W tym banku przedsiębiorcy powinni uzyskiwać informacje o działaniach promocyjnych państwa dotyczących eksportu i inwestycji na konkretnych rynkach, informacje o sytuacji na tych rynkach, o okazjach inwestycyjnych oraz o instytucjach, na których wsparcie w danym kraju polskie firmy mogą liczyć. Uzyskiwać wiedzę o dostępnych instrumentach wsparcia.
„Polski przedsiębiorca, ten który chce eksportować bądź inwestować powinien w pigułce dostać wszelkie niezbędne informacje i na ich podstawie podejmować ostateczne decyzje biznesowe związane z danym rynkiem” – stwierdził Andrzej Szumowski.
Czytaj także: Bankowość i finanse | Gospodarka | Polska droga do światowej pierwszej ligi gospodarczej
Dyplomacja wsparciem dla polskiego biznesu na rynkach zagranicznych
Dodał, że polska dyplomacja jest swoistym narzędziem, które powinno wspierać polskich przedsiębiorców w ich ekspansji zagranicznej.
Tymczasem pracowników dyplomatycznych, którzy mogli by być oparciem dla naszych przedsiębiorców jest zbyt mało.
„Powinno być ich więcej, stać nas na to. To jest wymóg naszej pozycji jako dwudziestej gospodarki świata.
Powinniśmy mieć nasze faktorie gospodarcze, faktorie eksportowe i inwestycyjne w zasadzie we wszystkich krajach świata. Dzisiaj PAIH (Polska Agencja Inwestycji i Handlu) ma około 56 zagranicznych biur handlowych.
W istniejących ambasadach powinniśmy rozbudowywać sekcje gospodarcze, sekcje rolne w kluczowych krajach, które są istotne z punktu widzenia naszej gospodarki, gdzie już eksportujemy, albo gdzie wkrótce będziemy budować naszą eksportową pozycję” – wskazywał Andrzej Szumowski.
Polskie lobby na rynkach zagranicznych
Andrzej Szumowski podkreślił konieczność stworzenia, jak to ujął, „marki parasolowej polskiej gospodarki”.
„Chodzi o to, aby jeśli gdziekolwiek na świecie padnie słowo Polska, to powinno się ono kojarzyć z jakimś polskim produktem markowym, najlepiej z obszaru najwyższych technologii w rolnictwie, w produkcji maszyn, jachtów, mebli itd.” – tłumaczył.
„Kolejnym czynnikiem wspomagającym naszą ekspansję zagraniczną mogą być tak zwani friends of Poland, czyli ludzie, którzy znają Polskę, lubią nasz kraj i byliby gotowi, żeby nas wspierać za granicą” – mówił.
Jak wskazywał – mogą nimi być przedstawiciele Polonii, osoby, które pracowały w Polsce lub kończyły w Polsce studia, małżonkowie Polek i Polaków.
„Uważam, że jest to niewykorzystany potencjał. Należy podjąć wysiłek, aby przekwalifikować te osoby, aby zostały gospodarczymi ambasadorami naszego kraju”.
Powinniśmy mieć silne gospodarcze polskie lobby zagranicą ” – podkreślił Andrzej Szumowski.
