Wójt Długosiodła zachęca do inwestowania w produkcję OZE na terenie gminy

Przyszłość gminy Długosiodło w znaczącym stopniu determinuje jej demografia – mówił Stanisław Jastrzębski.

Jak wskazywał większość starzejących się rolników nie uprawia już ziemi, ale ją dzierżawi. Jednak słaba jakość gleby w gminie nie sprzyja produkcji rolnej.

„W naszej gminie dominują gospodarstwa mleczne,  ale z niepokojem stwierdzam, że już nie ma następców dla prowadzących je rolników” – mówił. Rolnicy, którzy nie uprawiają ziemi, nie decydują się na jej sprzedaż.

Szansa gminy w produkcji OZE

Władze gminy dostrzegają możliwość wykorzystania posiadanych przez rolników gruntów rolnych do produkcji energii odnawialnej.

Jak podkreślił Stanisław Jastrzębski – sami rolnicy nie decydują się na stawianie farm fotowoltaicznych lub wiatrowych, ale mogą wydzierżawić ziemię przedsiębiorcom pod budowę instalacji OZE i w ten sposób zwiększyć swoje dochody.

Dodatkowym argumentem za tego typu inwestycjami na terenie gminy  jest to, że przez jej teren przebiega linia energetyczna średniego napięcia.

Czytaj także: Waldemar Pawlak o tym jak rolnicy mogą zarabiać na produkcji energii>>>

Plan przestrzennego zagospodarowania gminy

„Nam jako gminie zależy na tym, aby powstawały tego typu inwestycje, dlatego że dzięki nim pojawią się wpływy podatkowe w kasie gminy, a przede wszystkim nasi mieszkańcy, posiadający słabe ziemie, będą mieli dodatkowy dochód” – stwierdził Stanisław Jastrzębski.

„Opracowujemy teraz plan przestrzennego zagospodarowania.  Wskazujemy w nim te obszary, które można w ten sposób wykorzystać i eksploatować z pożytkiem przede wszystkim dla właścicieli tych gruntów, a jednocześnie z pożytkiem dla samorządu, czyli dla naszych mieszkańców” – podsumował wójt gminy Długosiodło.