Amerykańskie banki płacą za inwestycję Muska w Twittera

Amerykańskie banki płacą za inwestycję Muska w Twittera
Fot. stock.adobe.com / AdriaVidal
Grupa banków pod przewodnictwem Morgan Stanley przygotowuje się do sprzedaży długu uprzywilejowanego o wartości do 3 mld dolarów związanego z przejęciem przez Elona Muska platformy mediów społecznościowych „X”, wcześniej znanej jako Twitter.

Bankierzy proponują inwestorom sprzedaż pakietów długu po 250 mln dolarów każdy po cenie od 90 do 95 centów za dolara.

Dług był kamieniem u nogi dla banków, odkąd poparły one umowę Muska o wartości 44 mld dolarów, przeznaczając na ten cel około 13 mld dolarów.  Cena, jaką Musk zapłacił za Twittera, była już w momencie zakupu wysoka, a  kiepska sytuacja firmy obniżyła jej wartość.

Umowa jest uważana za jedną z najgorszych, jakie banki zgodziły się sfinansować od czasu kryzysu finansowego w 2008 roku.

Transakcja doprowadziła do powstania w bankach tzw. zawieszonego długu o wartości ok. 13 mld dolarów. Dług zawieszony oznacza dług, którego banki nie mogą sprzedać, gdyż rynek wycenia go poniżej wartości nominalnej.

70 % tej sumy dotyczy siedmiu banków: Morgan Stanley, Bank of America, Barclays, Mitsubishi UFJ Financial Group , BNP Paribas, Mizuho i Société Générale.

Czytaj także: Sektor finansowy i inwestycja Elona Muska w Twittera

Stopy Fed a koszt finansowania przejęcia Twittera

Elon Musk zaczął kupować akcje Twittera w styczniu 2022 roku, stając się do kwietnia jej największym akcjonariuszem z 9-procentowym udziałem. 14 kwietnia 2022 Musk złożył ofertę zakupu firmy, co zarząd Twittera ostatecznie zaakceptował 25 kwietnia, godząc się na sumę 44 mld dolarów.

W lipcu 2022 roku Musk ogłosił zamiar unieważnienia umowy, ale zagrożony procesem 28 października ’22 transakcję sfinalizował.

W styczniu 2022 roku, gdy miliarder zaczął starania o przejęcie Twittera stopa funduszy federalnych (podstawowa stopa Fed) wynosiła od 0,0% do 0,25%. W kwietniu, gdy złożył ofertę przejęcia spółki od 0,25% do 0,5%.

Rezerwa Federalna zaczęła dynamicznie podnosić stopy i w październiku ’22, w momencie finalizacji transakcji było to już od 3,0% do 3,25%, a w końcu 2022 roku od 4,25% do 4,5%.

W efekcie roczne koszty odsetkowe wzrosły z około 50 mln dolarów do ponad 1 mld dolarów.  Wzrost oprocentowania prowadził do spadku bieżącej wartości długu.

Czytaj także: Elon Musk kupił Twittera za 44 mld dolarów i zwolnił czołowych menedżerów

Inwestorzy zmienią ocenę platformy „X”?

Amerykańskie banki nie finansują przejęć poprzez wieloletnie kredytowanie. Zazwyczaj gwarantują dług i  organizują jego sprzedaż zewnętrznym inwestorom dłużnym w ciągu kilku miesięcy od zobowiązania się do sfinansowania transakcji.

Jednak w okresach niestabilności, gdy mniej inwestorów ustawia się w kolejce po zakup długu, banki decydują się na utrzymanie pożyczek przez dłuższy czas, aby uniknąć sprzedaży z dyskontem.

W przypadku długu „X” banki czekały na moment, w którym rynki i kondycja finansowa spółki stworzą szansę na sprzedaż długu, bez ponoszenia ogromnych strat.

Bankierzy będą musieli teraz przekonać inwestorów, że finanse firmy się ustabilizowały. Ostatni wzrost potęgi Muska i sojusz z prezydentem Trumpem mogą  pomóc zmienić ocenę sytuacji platformy „X”.

Czytaj także: Czy Elon Musk będzie właścicielem chińskiej aplikacji TikTok?

Witold Gadomski
Witold Gadomski, publicysta ekonomiczny, od ponad 20 lat pracujący w Gazecie Wyborczej. Autor książki o Leszku Balcerowiczu, współautor Kapitalizm. Fakty i iluzje. Od 2020 roku współpracuje z portalem BANK.pl.
Źródło: BANK.pl