Zrównoważony rozwój to nie wybór, tylko konieczność
W jej opinii jednym z głównych wyzwań, przed którymi stoją banki w kontekście zrównoważonego rozwoju są regulacje prawne.
„Liczba regulacji, ich skomplikowanie i fakt, że cały czas są one w procesie tworzenia sprawia, że ich implementacja jest niezwykle trudna” – mówiła Anna Spoz.
„Dodatkowo, w wielu przypadkach pojawiają się one zbyt późno, co oznacza, że czas na przygotowanie się podmiotów zobligowanych do ich implementacji jest niewystarczający” – wskazała.
Kluczowy problem – jakość danych
Kolejny problem dotyczy danych, które są szczególnie istotne zwłaszcza w kontekście zarządzania ryzykiem przez banki.
„Podstawowym problemem w tym zakresie jest dostępność danych i ich jakość. I tu należy wskazać na znaczącą rolę banków w przygotowaniu swoich klientów do pozyskiwania i przekazywania takich danych. Obecnie zarówno dostarczyciele danych (klienci banków) jaki i same banki nie są w pełni przygotowane merytorycznie i systemowo, by optymalnie wykorzystywać je do wypracowywania efektywnych rozwiązań” – stwierdziła Anna Spoz.
Dane w zakresie ESG, którymi dysponują banki pochodzą od ich klientów (zwłaszcza portfela kredytowego) oraz z ich własnej działalności operacyjnej.
„Emisyjność banków w zdecydowanej mierze determinowana jest ich decyzjami finansowymi, zwłaszcza w zakresie działalności kredytowej, gdyż jak wynika z raportów, 98%-99% emisyjności banków to emisyjność ich klientów” – zauważyła.
Stąd im większa będzie świadomość zagadnień ESG wśród klientów banków, a co za tym idzie także ich lepsze dostosowanie w tym zakresie, tym jakość portfela banków będzie lepsza, co niewątpliwie będzie wpływało na ryzyko banków i ich ofertę cenową dla klientów. Dlatego tak bardzo ważne jest budowanie świadomości zagadnień ESG wśród przedsiębiorców.
„Z tym jest różnie. Generalnie można powiedzieć, że świadomość przedsiębiorców w zakresie ESG maleje wraz z rozmiarem przedsiębiorstwa. Mali przedsiębiorcy niekiedy są przekonani, że te zagadnienia ich nie dotyczą, bo obowiązujące regulacje prawne ich wprost nie zobowiązują do ujawnień w tym zakresie. Jednak, jeśli taki przedsiębiorca będzie w ogniwem w łańcuchu dostaw przedsiębiorstw zobligowanych do ujawnień, to te podmioty będą od niego wymagały ujawnień w zakresie ESG.
Zapoznanie się z zagadnieniami ESG i ich implementację do działalności przedsiębiorstwa będzie także wymuszał rynek. Coraz częściej można usłyszeć, że jednym z wymogów udziału w przetargu jest podanie informacji o generowanym śladzie węglowym.”
Ryzyko ESG i wymagania regulatora
„Posiadanie danych i to danych jakościowych jest niezwykle ważne z punktu widzenia już wspomnianego ryzyka. Banki zostały zobowiązane do włączenia ryzyka ESG do systemu zarządzania ryzykiem, ale by móc zarządzać ryzykiem musi być ono mierzalne i dlatego pozyskanie danych, ich wielkość i jakość są w tym procesie kluczowe” – mówiła Anna Spoz.
W tej sytuacji trudno jest bankowi zarządzać ryzkiem ESG, a tego wymaga od niego regulator.
„Poziom ryzyka banków, w kontekście naszej rozmowy, jego identyfikacja, pomiar i optymalizacja, są czynnikami determinującymi możliwość i koszt pozyskania kapitału przez podmioty gospodarcze. I to już się dzieje. Wyraźnie widać w ostatnich latach zaangażowanie banków w finansowanie projektów związanych z energią odnawialną, ale również wycofywanie się z finansowania podmiotów, których działalność jest bezpośrednio zależna od węgla” – stwierdziła nasza rozmówczyni.
W tej sytuacji jasne jest, że zarówno bankom jak i ich klientom powinno zależeć na jak najwyższej jakości danych ESG dostarczanych przez przedsiębiorców do banków.
Jak zauważyła transformacja gospodarki w kierunku neutralności klimatycznej jest ogromną szansą dla banków, występujących w roli kredytodawców, ale również inwestorów.
„Zaryzykowałabym stwierdzenie, że zrównoważony rozwój to nie wybór, tylko konieczność. Jednak nie wszystkie przedsiębiorstwa zdają sobie z tego sprawę i tu ogromną rolę mają do odegrania banki, by pomóc swoim klientom przejść ten proces efektywnie” – powiedziała.