Władze Chin potępiają banki, które kupują chińskie obligacje

Władze Chin potępiają banki, które kupują chińskie obligacje
Fot.stock.adobe.com / amixstudio
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Rządy zwykle cieszą się ze spadku rentowności emitowanych przez siebie obligacji, gdyż dzięki temu mogą zaciągać pożyczać na niższy procent. Ale chińskie władze starają się powstrzymać spadek rentowności, obawiając się powstania na rynku obligacji bańki spekulacyjnej. Przyjęły nietypowa taktykę – potępiają banki, które kupują obligacje.

„Financial Times” przytacza wypowiedź pewnego tradera obligacji w lokalnym banku w prowincji Jiangsu, który przyznał, że urzędnicy z Ludowego Banku Chin dzwonili, zalecając niekupowanie obligacji, gdy sprzedają je duże państwowe banki.

W ubiegłym tygodniu chiński nadzór bankowy ogłosił, że wszczął dochodzenie w sprawie czterech wiejskich banków komercyjnych za „manipulowanie cenami obligacji skarbowych na rynku wtórnym”.

Narodowe Stowarzyszenie Instytucjonalnych Inwestorów poinformowało, że dochodzenie dotyczy małych banków:  Jiangsu Changshu Rural Commercial Bank, Jiangsu Suzhou Rural Commercial Bank, Jiangsu Jiangnan Rural Commercial Bank i Jiangsu Kunshan Rural Commercial Bank.

Śledztwo jest  postrzegane jako reprymenda dla mniejszych regionalnych banków, które kupiły rządowe długi, chcąc w ten sposób zabezpieczyć się przed rosnącym ryzykiem w gospodarce osłabionej kryzysem na rynku nieruchomości. 

Czytaj także: Chińskie banki, może największe, ale czy przejrzyste?

Obawa przed bańką na rynku obligacji

Rentowności dziesięcioletnich obligacji skarbowych, które zmieniają się odwrotnie do cen, spadły na początku sierpnia do rekordowego poziomu 2,1%, a pod koniec tygodnia nieznacznie wzrosły do 2,2%. Spadająca rentowność wynika z tego, że rynki są coraz bardziej zaniepokojone niskim wzrostem gospodarczym i oznakami deflacji.

Ludowy Bank Chin wielokrotnie ostrzegał, że na rynku obligacji skarbowych tworzy się bańka, a nadzór bankowy uważa, że nadmierny popyt banków regionalnych na długoterminowe obligacje rządowe grozi wywołaniem kryzysu podobnego do tego, który dotknął w ubiegłym roku niektóre banki amerykańskie.

Jeżeli rentowności obligacji zaczęłyby w pewnym momencie rosnąć, spadłaby wartość obligacji w portfelach banków. Rząd wolałby, aby banki zamiast kupować bezpieczne obligacje, zwiększały akcje kredytowe dla przedsiębiorstw.

Czytaj także: Rishengchang – pierwszy nowożytny bank w Chinach

Co dalej ze wzrostem PKB w Chinach?

W niedawnej nocie dla klientów analitycy Goldman Sachs stwierdzili, że chińscy decydenci postrzegają niskie długoterminowe rentowności obligacji za oznakę niskich oczekiwań co do krajowego wzrostu gospodarczego i inflacji i chcieliby przeciwstawić się temu pesymistycznemu nastrojowi.

W maju Chiny rozpoczęły sprzedaż długoterminowych obligacji o wartości 1 bln juanów (140 mld USD), aby sfinansować długoterminową transformację gospodarczą.

Witold Gadomski
Witold Gadomski, publicysta ekonomiczny, od ponad 20 lat pracujący w Gazecie Wyborczej. Autor książki o Leszku Balcerowiczu, współautor Kapitalizm. Fakty i iluzje. Od 2020 roku współpracuje z portalem BANK.pl.
Źródło: BANK.pl