Apel sektora bankowego w sprawie wakacji kredytowych i Funduszu Wsparcia Kredytobiorców
Ponowne użycie tego instrumentu w nowych realiach politycznych utrwala niebezpieczną tendencję nieuzasadnionych oczekiwań społecznych co do możliwości niewykonywania umów podważając, tym samym, zaufanie do stabilności prawa, które jest podstawą bezpiecznej bankowości.
Jako sektor bankowy chcemy szczególną troską otaczać tych kredytobiorców, którzy z obiektywnych przyczyn, a do takich niewątpliwie należy gwałtowny wzrost stóp procentowych, napotykają problemy z regulowaniem rat kredytów. Zwracamy jednak uwagę, że od wielu lat funkcjonuje w Polsce systemowy mechanizm pomocy, jakim jest Fundusz Wsparcia Kredytobiorców. To banki w całości finansują wsparcie udzielane z Funduszu. Chcemy, aby ten instrument był szerzej wykorzystywany. Jesteśmy gotowi rozwijać ten program i przeznaczać na niego dodatkowe środki, nie incydentalnie ale w sposób systematyczny.
Oczekujemy tworzenia prawa w oparciu o merytoryczne argumenty, a nie populistyczne hasła. Jesteśmy za tworzeniem trwałych i stabilnych narzędzi pomocowych, a stanowczo opowiadamy się przeciwko chaotycznemu rozdawnictwu. Zasady działania Funduszu Wsparcia Kredytobiorców gwarantują, że jeżeli ktoś faktycznie potrzebuje pomocy, to ją otrzyma.
Analizy wskazują, że to właśnie Fundusz Wsparcia Kredytobiorców daje realną pomoc osobom mającym rzeczywisty problem z terminową obsługą kredytów mieszkaniowych. Wakacje kredytowe, stanowią korzyść dla nielicznych, ale ich koszt obciąża wszystkich klientów banków. Są one formą darmowego, wieloletniego finansowania, z którego w największym stopniu skorzystają osoby najzamożniejsze, posiadające najwyższe kwotowo kredyty zaciągnięte na ponadstandardowe nieruchomości.
Istotny jest też fakt, że korzyść dla kredytobiorców w postaci zerowego oprocentowania jest rozłożona na wiele lat, zaś dla banków jest to jednorazowy koszt obniżający ich zdolność do finansowania potrzeb gospodarki „tu i teraz”. Wakacje kredytowe, to nie jest program pomocowy. Tylko 14% osób korzystających dotychczas z tego rozwiązania, potrzebowało wsparcia. Ponad 50% beneficjentów wykorzystało uzyskane środki na nadpłatę kredytu, zaś 20% wydało na konsumpcję. Ten program to prezent od rządu, za który płacą wszyscy klienci banków, w tym zwłaszcza oszczędzający.
Konsekwencje przyjęcia propozycji dotyczących przedłużenia wakacji kredytowych dotkną wszystkich klientów banków:
- skorzystają z nich nie tylko potrzebujący, ale także osoby w dobrej i bardzo dobrej sytuacji finansowej;
- za wakacje kredytowe zapłacą wszyscy klienci banków w postaci niższego oprocentowania lokat, wyższych opłat czy kosztów kredytów;
- szeroko udostępniane wakacje kredytowe będą utrudniać walkę z inflacją, która zawsze uderza w najuboższych;
- banki będą mogły przeznaczyć mniej pieniędzy na finansowanie rozwijającej się gospodarki, na przykład na wspieranie budownictwa mieszkaniowego. Mieszkania staną się jeszcze mniej dostępne;
- zamożni i bogaci klienci banków znów będą nadpłacać.
Banki od zawsze wspierały gospodarkę. Kredytujemy budownictwo mieszkaniowe. Wspomagamy rozwój małych i średnich przedsiębiorstw. Pomagamy milionom Polaków stawiać pierwsze kroki w biznesie. Czujemy się odpowiedzialni za wzrost gospodarczy i poprawę dobrostanu naszych klientów.
Mając powyższe na uwadze apelujemy do rządzących: wykorzystajmy programy pomocowe, które już istnieją. Ulepszajmy je w drodze dialogu i merytorycznej debaty. Pomagajmy, ale jedynie kredytobiorcom znajdującym się w trudnej sytuacji finansowej.
Zachowujmy się odpowiedzialnie i uczciwie wobec obywateli, dlatego odrzućmy projekt wydłużenia okresu funkcjonowania „wakacji kredytowych” i rozwijajmy sprawdzony program pomocowy – Fundusz Wsparcia Kredytobiorców.
Nie korzystajmy z nadzwyczajnych rozwiązań, gdy sytuacja tego nie wymaga. Stawiajmy na realną pomoc, nie ulegając chwytliwym zapędom populistycznym.