EBI: rentowność polskich banków niższa w porównaniu z regionem
„Międzynarodowe grupy bankowe dostrzegają potencjał rynkowy w większości krajów EŚWPW, zwłaszcza w Rumunii i Czechach. Głównym powodem jest to, że w większości przypadków rentowność spółek zależnych EŚWPW jest wyższa niż całej grupy. Głównym wyjątkiem jest Polska, bardziej dojrzały rynek, na którym rentowność jest generalnie niższa niż na poziomie grupy” – czytamy w komunikacie poświęconym raportowi.
„Mierzone zwrotami z aktywów i kapitału własnego, polskie operacje są mniej rentowne niż w grupie, w przeciwieństwie do sytuacji w większości pozostałych krajów w regionie” – czytamy w raporcie.
Które kraje wypadają najlepiej pod względem rentowności?
Jak wynika z raportu, najlepiej pod względem rentowności – zarówno jeśli chodzi o zwrot z aktywów, jak i zwrot z kapitału wypadają Bośnia i Hercegowina, Czechy, Kosowo i Macedonia Północna.
„Banki macierzyste działające w Polsce planują utrzymanie działalności w kraju na dotychczasowym poziomie, ponieważ wszyscy respondenci oceniają swoją pozycję rynkową jako zadowalającą” – czytamy również.
Wszystkie ankietowane banki oceniają potencjał rynkowy Polski jako średni
Z raportu wynika jednak, że wszystkie ankietowane banki oceniają potencjał rynkowy Polski jako średni.
W skali całego regionu międzynarodowe grupy bankowe sygnalizują pozytywne zamiary w stosunku do swojej działalności regionalnej: ponad połowa zamierza utrzymać obecny poziom działalności w regionie, podczas gdy prawie jedna trzecia zamierza selektywnie rozwijać. Jednak 10% grup bankowych (w porównaniu do zera w poprzedniej fali badania) sygnalizuje zamiar selektywnego ograniczania działalności w regionie, podano.
„Pomimo niepewności i rosnącego ryzyka, międzynarodowe grupy bankowe są obecnie pewne potencjału regionu” – czytamy też w komunikacie.
Ankieta EBI dotycząca kredytów bankowych w regionie Europy Środkowej, Wschodniej i Południowo Wschodniej to wyjątkowe badanie przeprowadzane co sześć miesięcy, obejmujące około 15 międzynarodowych grup bankowych i 85 lokalnych spółek zależnych lub niezależnych banków lokalnych.
Popyt na kredyt w Polsce spadł, spodziewane pogorszenie portfela
Popyt na kredyt w Polsce spadł w ciągu ostatnich sześciu miesięcy i oczekuje się dalszego osłabienia, w przeciwieństwie do wciąż rosnącego popytu w regionie, wynika także z raportu EBI.
„Po odbiciu w 2021 r. popyt na kredyt w Polsce ponownie stracił impet i osłabł w ciągu ostatnich sześciu miesiącach. Można to wytłumaczyć zaostrzeniem warunków finansowych za sprawą wysokiej inflacji i wybuchem wojny na Ukrainie” – czytamy w raporcie.
Spadek popytu na kredyt pogłębił dystans między Polską a trendem regionalnym.
„Polskie banki spodziewają się braku zmian w popycie na kredyt zgodnie ze średnią regionalną” – czytamy również.
Jak wynika z raportu, przewidywania są różne w odniesieniu do rożnych segmentów rynku – banki spodziewają się częściowego ożywienia popytu na kredyty we wszystkich obszarach działalności z wyjątkiem kredytów mieszkaniowych i konsumpcyjnych.
W skali całego regionu banki spodziewają się dalszego, choć mniej dynamicznego wzrostu popytu na kredyty w ciągu najbliższych sześciu miesięcy, z kapitałem obrotowym (odzwierciedlającym potrzeby firm w zakresie płynności), podczas gdy udział inwestycji w środki trwałe i w segmentach detalicznych (w tym kredyty konsumenckie i dla rynku mieszkaniowego) będzie spadać, podano w komunikacie.
Jakość kredytów
Jakość kredytów utrzymywała się na stałym poziomie, jedynie segment detaliczny odnotował pogorszenie. Banki oczekują jednak pogorszenia jakości kredytów w najbliższych sześciu miesiącach, wzrostu liczby kredytów zagrożonych w segmentach korporacyjnym i detalicznym, podano.
„Pogorszenie jakości kredytów [w całym regionie] przewidywane w poprzedniej edycji badania nie doszło do skutku: jakość kredytów ewoluowała na korzyść w ciągu ostatnich sześciu miesięcy. Jednak banki ponownie spodziewają się, biorąc pod uwagę niekorzystne prognozy gospodarcze, wzrostu kredytów zagrożonych w ciągu najbliższych sześciu miesięcy” – czytamy w komunikacie.
„Pomimo niesprzyjających prognoz gospodarczych, banki w Europie Środkowej, Wschodniej i Południowo-Wschodniej ponownie odnotowują dobry dostęp do finansowania, dzięki trwałej poprawie finansowania depozytów detalicznych i korporacyjnych. Idąc dalej, w kontekście pogarszających się warunków globalnych, banki planują pewne zaostrzenie warunków podażowych i przygotowują się na potencjalny wzrost kredytów zagrożonych” – powiedziała główna ekonomistka EBI Debora Revoltella, cytowana w komunikacie.
Kredyty zagrożone
Udział kredytów zagrożonych w portfelu wyniósł dla Polski 5,7% w II kw. i był najwyższy w całym regionie (średnia 4,08%), wynika z danych EBI.
Ankieta EBI dotycząca kredytów bankowych w regionie Europy Środkowej, Wschodniej i Południowo Wschodniej to wyjątkowe badanie przeprowadzane co sześć miesięcy, obejmujące około 15 międzynarodowych grup bankowych i 85 lokalnych spółek zależnych lub niezależnych banków lokalnych.