Bezpieczeństwo w instytucji finansowej: Pan danych

Big Data to wciąż młody i rozwijający się rynek. Podobnie jak w początkach rynku Business Intelligence, napędza go rzesza małych, innowacyjnych firm, które próbują poszerzyć i przyspieszyć możliwości działania wielkich woluminów danych. Głównymi obszarami ich działalności są: organizacja i zarządzanie danymi, analizy i wyszukiwanie informacji. W rozwój Big Data angażują się również wielkie międzynarodowe koncerny, które postrzegają je jako kolejny czynnik wzrostu ich biznesu. Według Tomasza Słoniewskiego z IDC – firmy, które zainwestują w rozwój infrastruktury Big Data dostaną szansę nie tylko na poprawienie działania swoich dotychczasowych linii biznesowych, ale także na stworzenie nowych, opartych na nowych informacjach o trendach konsumenckich lub oferowanie dostępu do takich zbiorów innym podmiotom. Wiele firm, zwłaszcza w branżach o wielkich ilościach danych pochodzących od klientów (finanse, telekomunikacja, handel detaliczny, ochrona zdrowia, administracja państwowa), może w znaczący sposób podnieść wydajność swojej działalności i zmodyfikować procesy biznesowe.

Tu na razie jest klepisko…

Przed rynkiem Big Data stoi jednak wiele wyzwań. Według badań Gartnera, co prawda 90 proc. menedżerów twierdzi, że dane są najcenniejszym zasobem ich firmy, ale jedynie 10 proc. potrafi policzyć ich realną wartość. Dodatkowo aż 85 proc. firm z listy Fortune 500 nie będzie w stanie wykorzystać w najbliższych latach swoich danych do uzyskania przewagi konkurencyjnej. Jednym z największych problemów z Big Data ...