Od czego zależeć będzie sukces otwartej bankowości po pandemii COVID-19?
To, co rzuca się w oczy, to wytypowanie potencjalnych wygranych:
1. Świadczenie wyłącznie usług cyfrowych stanie się nową branżową normą w sektorze usług finansowych, przyspieszając obecny trend.
2. Instytucje finansowe zwrócą się raczej do spółek technologicznych niż do swoich działów wewnętrznych, aby przyspieszyć transformację cyfrową.
3. Filary fintech:
‒ Sztuczna inteligencja (AI): boty w call center, procedury otwierania rachunków; automatyzacja kredytów;
‒ KYC (Know Your Client ‒ Poznaj swojego klienta): zwiększone zapotrzebowanie na bezpieczną identyfikację cyfrową ze względu na wolumen transakcji elektronicznych oraz kompleksowe rozwiązania wymagane do ochrony aktywów klientów.
Wcześniej utrzymywałem, że otwarta bankowość to „coś więcej niż PSD2” wskazując, że stosunkowo ważny, ale rzadko omawiany sektor transakcji i inwestycji jest również kluczowym elementem otwartej bankowości.
Lektura artykułów na temat COVID-19 uświadomiła mi jednak, że otwarta bankowość to coś więcej niż tylko technologia ściśle związana z zarządzaniem i wymianą pieniędzy i innych aktywów finansowych.
Otwarta bankowość to w istocie wszystko, co pozwala instytucji finansowej prowadzić swoją działalność przez Internet w najlepszy z możliwych, najbardziej efektywny i optymalny kosztowo sposób.
Zobacz więcej najnowszych wiadomości o wpływie koronawirusa na gospodarkę >>>
Otwarcie na otwartą bankowość
Covid-19 przyczynił się do jednej ważnej rzeczy: przyspieszył transformację cyfrową sprawiając, że otwarta bankowość stała się bardziej oczywistym rozwiązaniem dla graczy na rynkach finansowych. Oczywiście, API ma kluczowe znaczenie w kontekście wspierania agregacji rachunków i płatności, inicjowania kredytów oraz wspierania transakcji i inwestycji.
Jednak dla banku, który chce przeprowadzić pełną cyfryzację działalności (a obecnie jest już oczywiste, że jest to jedyna realna opcja), „bankowość” nie jest już tylko „bankowością”, ale „otwartą bankowością”.
Bank musi mieć świadomość, że prawie wszystkie jego działania muszą i w coraz większym stopniu będą opierać się na technologii, usługach i platformach dostarczanych przez kogoś innego. Aby przeprowadzić skuteczną cyfryzację procesu przyjmowania nowych klientów, bank musi otworzyć się cyfrowo na współpracę z zewnętrznymi dostawcami weryfikującymi tożsamość, zapewnić walidację KYC, obsługę klienta wspieraną przez AI itp.
Aby skutecznie oceniać i przetwarzać wnioski kredytowe, bank musi z kolei współpracować z dostawcami usług oceny kredytowej. Aby skutecznie oferować konkurencyjne rozwiązania w zakresie zarządzania majątkiem oraz transakcji i inwestycji, bank musi otworzyć się cyfrowo na współpracę z dostawcami danych rynkowych, łączności giełdowej, platform obrotu, systemów zarządzania ryzykiem lub z dostawcami kompleksowych rozwiązań, takimi jak Saxo.
Zawsze uważałem, że każdy lider w branży finansowej na pierwszym miejscu musi stawiać na otwartą bankowość, IT i partnerstwa, a COVID-19 i obecna bezprecedensowa sytuacja tylko przyspieszyła ten proces. Wiemy bowiem, że cyfryzacja umożliwia wzrost zarówno działalności, jak i skali.
Bez względu na to, co jest mocną stroną organizacji, można w tym zakresie zrobić więcej i wykorzystać to do podbicia rynku. To, co jest Twoją słabą stroną, może znacząco zaszkodzić całemu przedsiębiorstwu.
Czytaj także: Kiedy sztuczna inteligencja oraz uczenie maszynowe doprowadzą do rewolucji bankowej 4.0?
Sposób myślenia i kultura motorem sukcesu
Trudno jest jednak otworzyć się cyfrowo, dogłębnie i na odpowiednią skalę. Sukces dzisiejszych banków będzie w coraz większym stopniu zależał od tego, jak poradzą sobie z nawiązywaniem partnerstw technologicznych. Tworzenie i zarządzanie nimi jest trudne, ponieważ wymagają współpracy pomiędzy pracownikami o wielu różnych umiejętnościach i obowiązkach.
Najprostszym przykładem może być bank, który chce współpracować z cyfrowym dostawcą tożsamości. Nawiązanie takiego partnerstwa będzie wymagało udziału (co najmniej):
‒ Działu zakupów i działu prawnego, aby zapewnić sobie korzystną umowę;
‒ Działu prawnego, działu ds. compliance i inspektora ochrony danych, aby upewnić się, że wybrane rozwiązanie jest rzeczywiście odpowiednie i wykonalne;
‒ Działu infrastruktury IT, działu rozwoju IT, architektów i osób odpowiedzialnych za zarządzanie projektami w celu zaprojektowania i późniejszej integracji rozwiązania;
‒ Właścicieli firm, analityków biznesowych itp. w celu zapewnienia właściwego wykorzystania usługi w organizacji.
Tworzenie silnych zespołów projektowych może być trudne samo w sobie i staje się coraz bardziej skomplikowane, kiedy zaczynamy integrację z coraz większą liczbą partnerów zewnętrznych. Należy również wziąć pod uwagę wyzwanie, jakim w kontekście takiej integracji jest podejmowanie decyzji i dochodzenie do kompromisów przez zespół projektowy.
Z jednej strony, zespół musi być tak samowystarczalny, jak to tylko możliwe, aby mógł zapewnić realizację zadań w odpowiednim tempie. Z drugiej strony należy zadbać o to, aby te niezależne zespoły pracowały na rzecz tej samej ogólnej wizji.
W przeszłości, kiedy relacje biznesowe były rzadsze i wymagały mniej zróżnicowanych umiejętności, spójnością można było zarządzać poprzez scentralizowany, bezpośredni nadzór. Obecnie jedynym realnym czynnikiem koordynacji jest wizja i kultura.
Czytaj także: Komisja Europejska przyspiesza cyfryzację rynków finansowych. Będzie Fintech Action Plan
Dobrze zakomunikowana wizja i strategia mogą pomóc zespołom w skutecznym podejmowaniu niezależnych i świadomych decyzji. Umożliwiają zespołom rozpatrywać wszystkie argumenty za i przeciw w oparciu o spójny zestaw wartości i wskaźników porównawczych, a każda podjęta decyzja będzie zawsze zgodna z wizją przyszłej pozycji firmy.
Podczas gdy wizja przedsiębiorstwa wytycza kierunek i stanowi podstawę dla podejmowanych decyzji, to kultura decyduje o szybkości i jakości realizacji zadań. Realizacja wielu skomplikowanych projektów integracyjnych (w zakresie otwartej bankowości) wymaga wiele od pracowników.
Muszą mieć umiejętności w zakresie komunikacji, bezproblemowego dzielenia się wiedzą, współpracy, muszą być też zaangażowani w realizację wizji firmy. Musi istnieć kultura zaufania, uczciwości, nacisku na fakty i wzajemnego szacunku. Było to ważne jeszcze przed COVID-19; a obecnie jest to niezbędne.
Dlatego, mimo iż otwartą bankowość często łączy się z bitami i bajtami oraz z API, tak naprawdę jest to sposób myślenia. Aby odnieść sukces, każde przedsiębiorstwo ‒ w tym działające w sektorze bankowym ‒ musi „otwierać cyfrowo” coraz większą część swojego łańcucha wartości na partnerstwo.
Dla wielu menedżerów wiodących podmiotów w tej branży rosnąca zależność od partnerów zewnętrznych jest już wystarczającym wyzwaniem. Należy dodać, że każda taka strategia wymaga również delegowania odpowiedzialności za wiele skomplikowanych decyzji integracyjnych daleko w dół łańcucha dowodzenia i staje się oczywiste, dlaczego niektórzy wciąż wahają się przed jej wdrożeniem.
Jestem przekonany, że cyfryzacja i partnerstwo to jedyna droga. Dążenie do otwartej bankowości i zintegrowanych systemów już wcześniej nabierało tempa. Obecny kryzys jedynie znacznie przyspieszył ten trend.
Benny Boye Johansen,
Dyrektor ds. OpenAPI,
Saxo Bank.