W Polsce wzrosły realne stopy procentowe

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

gotowka.statystyka.250xSukcesywnie sunący w dół 3-miesięczny WIBOR,, który znalazł się na poziomie ostatnio widzianym 2 lata temu, potwierdza utrzymujące się nadzieje na cięcia stóp przez Radę Polityki Pieniężnej. Z notowań kontraktów na przyszłą stopę procentową (FRA) natomiast można wnioskować, że oczekiwania w ostatnim czasie przesunęły zarówno jeśli chodzi o skalę cięć stóp procentowych, jak i tempo podejmowania takich decyzji.

Cięcia mogą być głębsze i szybsze niż spodziewano się jeszcze w listopadzie. W kontekście zachowania kontraktów FRA średnią z prognoz ekonomistów zakładających zakończenie cyklu obniżek kosztu pieniądza na poziomie 3,5%, można traktować jako przejaw ich ostrożności.

Oczekiwania są zakotwiczone na wysokości historycznego minimum stopy procentowej w Polsce, co oznacza, że ekonomiści nie przewidują, by obecne spowolnienie gospodarcze odbiegało siłą i czasem trwania od poprzednich okresów słabszej koniunktury. Równocześnie jednak spoglądając na rozwój wypadków w Unii Europejskiej takiego scenariusza nie można wykluczyć. Tym bardziej, że realne stopy procentowe, czyli po uwzględnieniu inflacji, przez ostatnie miesiące podniosły się, a nie spadły. To zaś oznacza, że polityka pieniężna tak naprawdę mniej wspiera teraz gospodarkę niż przed rozpoczęciem obniżek stóp procentowych. Nie są to duże różnice, ale wymowne. W tych warunkach dalsze obniżanie się inflacji będzie powiększać pole do  kosztów pieniądza i zwiększać szanse na to, że oczekiwania ekonomistów odnośnie do działań RPP są zbyt zachowawcze. Po dzisiejszej obniżce stopa spadnie do 4%.

HOME BROKER ZWRACA UWAGĘ:
Mimo kolejnych obniżek stóp procentowych polityka pieniężna w Polsce jest teraz bardziej restrykcyjna niż jesienią 2012 r.
Oczekiwania ekonomistów odnośnie do skali obniżek stóp procentowych w naszym kraju są zachowawcze.

Rynki nieruchomości

Z ciekawym zjawiskiem mamy do czynienia na londyńskim rynku nieruchomości komercyjnych. Zajmowane powierzchnie w prestiżowych lokalizacjach powiększają sklepy luksusowych marek, takich jak Chanel, czy Dior. Zajmują one miejsca na wyższych kondygnacjach, wcześniej przeznaczone na biura. W wielu przypadkach ich najemcami wcześniej były firmy finansowe, którym we znaki daje się odnawiająca się w Wielkiej Brytanii recesja. Natomiast sprzedaż w sklepach luksusowych marek stymuluje popyt od klientów z zagranicy. Często firmy na własny koszt adaptują wyższe piętra do celów handlowych. Szacuje się, że taka zmiana podnosi wartość nieruchomości na I piętrze o 40%. Jednocześnie jest to sposób na uzyskiwanie wyższych czynszów. Te w przypadku lokali na poziomie ulicy mogą być nawet 10-krotnie wyższe od tych z wyższych pięter. Specjaliści przewidują, że sprzedaż dóbr luksusowych zwiększy się w tym roku W Wielkiej Brytanii o 8% podczas gdy w całym segmencie sprzedaży ubrań i obuwia ma to być 3,2%.

Od dewelopera

Spółka deweloperska LC Corp otrzymała pozwolenie na budowę Osiedla Na Woli, które zlokalizowane będzie przy ulicy Sowińskiego w Warszawie. W ramach inwestycji wybudowane zostaną dwa siedmiopiętrowe budynki, w których znajdzie się 191 mieszkań o metrażach od 28 do 90 m kw. Największą grupę stanowić będą lokale dwupokojowe: od 37 do 50 m kw. oraz trzypokojowe: od 51 do 67 m kw. W podziemiach budynku znajdzie się hala garażowa, w której powstaną miejsca postojowe dla wszystkich mieszkańców. Sprzedaż mieszkań zaplanowana została od pierwszego kwartału 2013 roku. 

Home Broker Daily, nr 746 – pobierz.

Zespół analiz
Home Broker