Jak II linia metra zmieniła warszawski rynek nieruchomości?
Nic więc dziwnego, że wraz z informacją o rozpoczęciu budowy II linii metra, deweloperzy masowo rozpoczynali nowe inwestycje nie tylko na rynku nieruchomości mieszkalnych, ale też budynków komercyjnych, czego dobrym przykładem jest rejon ronda Ignacego Daszyńskiego, który w ciągu kilku lat urósł do rangi nowego zagłębia biurowego stolicy. Odpowiedź na pytanie, czy metro ma wpływ na lokalny rynek nieruchomości, jest oczywista, jednak pytanie o skalę tego oddziaływania pozostaje otwarte.
Pierwszy odcinek II linii warszawskiego metra został uruchomiony 8 marca 2015 roku i liczy 7 stacji. Kolejne 3 stacje na wschód od istniejącego centralnego odcinka (Szwedzka, Targówek i Trocka) zostaną otwarte jeszcze w 2019 roku, a 3 stacje na zachód (Płocka, Młynów i Księcia Janusza) – na początku roku 2020. Ukończenie budowy całej linii metra obejmującej 21 stacji o długości ok. 31 km, biegnącej z Mor w zachodniej części miasta przez Wolę, Śródmieście i praską stronę Wisły aż do osiedla Bródno na wschodzie zostało zaplanowane na 2023 rok.
Po okresie boomu mieszkaniowego średnie ceny mieszkań w Warszawie zaczęły wracać do normalności i w latach 2008 – 2013 spadły o ponad 13%. Jednak sygnały stopniowej poprawy koniunktury gospodarczej spowodowały wzrost popytu, co przy malejącej nadwyżce mieszkań zahamowało spadki cen mieszkań. Od drugiej połowy 2013 roku średnia cena transakcyjna 1 m.kw. powierzchni użytkowej lokalu mieszkalnego w Warszawie powoli, ale systematycznie rosła zbliżając się w 2019 roku do poziomu z roku 2008 – w latach 2013 – 2019 zanotowano wzrost o 14%. Jednak w okolicach stacji II linii warszawskiego metra (w strefach dojścia w czasie do 15 minut) widać wyraźnie wyższą dynamikę wzrostu cen średnich mieszkań.
Największe wzrosty cen w okolicach stacji metra zanotowano oczywiście na Śródmieściu. Trzeba jednak pamiętać, że jest to dzielnica specyficzna jeśli chodzi o ceny nieruchomości, ponieważ z uwagi na prestiż lokalizacji powstaje tam dużo mieszkań o podwyższonym standardzie. W latach 2013 – 2019, w rejonie stacji Świętokrzyska zanotowano wzrost średniej ceny mieszkań aż o 39%, podczas gdy na obszarze dzielnicy z wyłączeniem okolic stacji metra w tym samym okresie zanotowano wzrost o 21%. Bardzo wysoki wzrost cen zarejestrowano również w pobliżu stacji metra Stadion Narodowy – o 37% oraz Rondo Daszyńskiego – o 38%.
Spośród stacji, których uruchomienie zaplanowano na przełom roku 2019 i 2020, znacznie wyższe wzrosty zanotowano na Woli. W okolicach stacji Płocka, Młynów i Księcia Janusza wzrosty przeciętnej ceny lokali mieszkalnych wyniosły ok. 25-30%. Po wschodniej stronie znaczny wzrost zanotowano w pobliżu stacji Szwedzka – o 18% i Trocka – 11%, natomiast przy stacji Targówek Mieszkaniowy ceny nie rosły już tak szybko – tam wzrost w latach 2013 – 2019 wyniósł zaledwie 3%.
Wśród stacji, które zostaną zrealizowane do 2023 roku widać już wyraźny wzrost przeciętnych cen po stronie zachodniej, czyli na Bemowie – największy w rejonie stacji Chrzanów (o 21% w okresie 2013 – 2019), gdzie jeszcze kilka lat temu rosła kapusta. W przypadku pozostałych stacji planowanych na Bemowie wzrosty wyniosły od 11 do 18%, podczas gdy na obszarach Bemowa poza rejonami metra wzrost wyniósł 15%. Najtańsze mieszkania w pobliżu planowanych stacji metra można znaleźć na Targówku – w rejonie stacji Kondratowicza i Bródno średnie ceny wynoszą obecnie ok. 6 700 – 6 900 zł/m.kw., a wzrost w porównaniu do 2013 roku wyniósł 12 – 15%. Wyjątkiem jest stacja Zacisze, gdzie średnia cena mieszkania w buforze dostępności pieszej do 15 minut spadła o 3% w odniesieniu do 2013 roku, co jednak może wynikać z małej próby danych poddanych analizie.
Co ciekawe, najwyższy wzrost średnich cen mieszkań zanotowano w odległości od 500 do 750 metrów od najbliższej stacji metra. Wynika to zapewne z faktu, że stacje metra są z reguły lokalizowane przy ulicach o wysokim natężeniu ruchu, więc mieszkanie w bezpośrednim sąsiedztwie metra z jednej strony zapewnia bardzo dobrą komunikację, z drugiej jednak jest narażone na duży hałas i drgania. Wielu nabywców woli więc kupić mieszkanie w odległości kilku minut spacerem do stacji metra, zyskując dzięki temu ciszę i więcej terenów zielonych w okolicy.
Nie ma drugiej cechy tak mocno podnoszącej ceny mieszkań jak sąsiedztwo metra. Okolice stacji metra to jedna z najbardziej pożądanych lokalizacji w stolicy, nawet jeśli to metro ma powstać dopiero za kilka lat. Szczególnie wyraźnie widać to na Pradze Północ, która jeszcze kilka lat temu była uważana za najgorszą, najbardziej zaniedbaną i niebezpieczną dzielnicę Warszawy. Metro zupełnie zmieniło sposób jej postrzegania – błyskawicznie wyrastają tu kolejne nowe inwestycje, a 10 tys. zł za m.kw. mieszkania w tej dzielnicy nikogo już nie dziwi. Podobnie było z Wolą, której duża część do niedawna była zdominowana przez zakłady przemysłowe i magazyny, a obecnie jest jedną z najchętniej zamieszkiwanych dzielnic Warszawy.