Polski rynek nieruchomości z niewielkim wzrostem
– Tak jak perpetuum mobile, rynek nieruchomości w Polsce działa bez przerwy. Utrzymuje się zainteresowanie inwestorów zagranicznych Polską. Ponadto inwestycje poza sektorem nieruchomości, np. w akcje lub papiery wartościowe, są obecnie mało atrakcyjne – ocenia Beata Latoszek, dyrektor przedstawicielstwa Deutsche Hypo w Warszawie.
Więcej najnowszych wiadomości z rynku nieruchomości >>>
REECOX prezentuje kwartalnie rozwój koniunktury nieruchomości w Niemczech, Francji, Wielkiej Brytanii, Polsce, Hiszpanii i Holandii. Obliczeń dokonuje się dla każdego z sześciu krajów przy użyciu pięciu zmiennych wejściowych. W Polsce są to: WIG 20, WIG Developers (NIER), wskaźnik nastrojów gospodarczych (Economic Sentiment Indicator – ESI) Komisji Europejskiej dla Polski, bazowa stopa procentowa według stopy EBC oraz stopa procentowa dla dziesięcioletnich polskich obligacji skarbowych. Przy czym w pierwszym kwartale 2019 roku poszczególne parametry kształtowały się zupełnie przeciwstawnie – podczas gdy polski indeks giełdowy WIG 20 wzrósł jedynie nieznacznie o 1,6%, polski indeks nieruchomości WIG Developers wzrósł dwucyfrowo o 15,5% i wynosi ok. 2 213 punktów procentowych, przewyższając nawet poziom z ubiegłego roku. Natomiast nastrój polskich ekspertów branży nieruchomości wyrażony wskaźnikiem ESI po dalszym spadku o 1,7% do 104,8 punktów procentowych, jest tak niski, jaki ostatnio był tylko jesienią 2017 roku.
Osobliwa sytuacja
– Obiektywnie rzecz biorąc, sytuacja jest dosyć osobliwa. Zewsząd oczekuje się osłabienia rynku, ale wciąż brakuje oznak takiej zmiany. Transakcje przebiegają dalej jak perpetuum mobile… – zauważa Beata Latoszek, prezentując dane REECOX.