PSD2: firmy technologiczne staną się największą konkurencją banków w ciągu 3 lat
Pomimo wejścia w życie nowych regulacji, ponad 60% ankietowanych konsumentów w Polsce deklaruje, że nie przekaże innym podmiotom historii transakcji w banku, nawet w zamian za lepiej dopasowaną ofertę finansową.
„Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady UE w sprawie usług płatniczych w ramach rynku wewnętrznego (PSD2) ma szansę doprowadzić do istotnych zmian na rynku usług finansowych w kierunku otwartej bankowości. Nowe przepisy mogą zmienić nie tylko przyzwyczajenia polskich konsumentów, ale także strukturę całego rynku” – czytamy w komunikacie towarzyszącemu raportowi.
Czytaj także: PSD2: Otwarcie coraz bliżej >>>
Jak podaje KPMG, zdaniem 41% przedstawicieli banków w pierwszym roku po wdrożeniu PSD2 ich główną konkurencją będą inne banki, jednak w perspektywie 3 lat banki najbardziej obawiają się konkurencji ze strony firm technologicznych (32%) i tzw. GAFA (Google, Apple, Facebook, Amazon) – 53%. Równocześnie ponad 60% ankietowanych konsumentów w Polsce wskazuje, że pomimo wejścia w życie nowych regulacji, nie przekaże innym podmiotom historii transakcji, nawet w zamian za lepiej dopasowaną ofertę finansową, podano także.
Nowe rozwiązania finansowe dla klientów
Jak wyjaśnia KPMG, otwarta bankowość to szeroki termin obejmujący procesy, technologie i związane z nimi usługi oraz produkty, mające jeden wspólny mianownik – wszystkie są oparte na otwartych interfejsach programistycznych (ang. Open API – Application Programming Interface). Umożliwiają one dostęp do niektórych danych gromadzonych przez banki, dzięki czemu pozostałe firmy mogą tworzyć nowe produkty i usługi. W konsekwencji, z biegiem czasu wokół banków utworzy się ekosystem podmiotów oferujących nowe rozwiązania finansowe dla klientów.
„Z badania przeprowadzonego przez firmę doradczą KPMG we współpracy ze Związkiem Banków Polskich wynika, że pomimo dużego stopnia otwartości na nowe technologie w obszarze finansów, Polacy podchodzą sceptycznie i nieufnie do nowych podmiotów, które mogłyby świadczyć usługi finansowe. Relatywnie wysokim zaufaniem na tle konkurencji cieszą się banki, którym ufa 41% ankietowanych respondentów. Na drugim miejscu jest Google (38%), a następnie Facebook (22%). Aż 1/3 respondentów nie ufa żadnemu podmiotowi z wymienionych w ankiecie” – czytamy także.
Poziom zaufania do poszczególnych podmiotów
Poziom zaufania do danego podmiotu, czy firmy znajduje odzwierciedlenie w deklarowanej chęci korzystania z usług finansowych.
„Najwięcej, bo 76% badanych Polaków skorzystałoby z oferty banków. Usługi finansowe technologicznych gigantów, jak Google czy Facebook wybrałoby odpowiednio 27 i 19%. Podobny procent respondentów skorzystałby z usług finansowych świadczonych przez firmy telekomunikacyjne (21%) i banki spółdzielcze (20%)” – czytamy także.
Polacy najchętniej powierzyliby swoje finanse bankom
Na pytanie, którym instytucjom Polacy najchętniej powierzyliby swoje pieniądze blisko 80% wskazało banki. Banki spółdzielcze, które znalazły się na drugim miejscu, wskazało 20% konsumentów. W obu przypadkach nie bez znaczenia jest świadomość kontroli KNF, a także ochrona środków przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny. Podczas korzystania z usług finansowych jednym z najważniejszych aspektów, na który zwracają klienci, jest bezpieczeństwo. W opinii większości respondentów (72%) bezpieczeństwo świadczonych usług gwarantują banki. 23% badanych za bezpieczne uważa banki spółdzielcze, 16% firmę Google, a 10% firmy telekomunikacyjne.
Z badania przeprowadzonego przez KPMG we współpracy z ZBP wśród polskich konsumentów wynika, że pomimo możliwości otrzymania indywidualnie dobranej oferty finansowej, niemal 3 na 4 respondentów nie udostępniłoby danych dostępowych (login i hasło) do konta bankowego żadnemu z wymienionych podmiotów. Jedynie 16% w tym przypadku zaufałoby bankom. W związku z wejściem w życie nowego prawa dopuszczającego nowoczesne formy płatności jedynie co czwarta osoba jest skłonna przekazać podmiotowi licencjonowanemu na terenie Unii Europejskiej dane dotyczące historii transakcji w celu uzyskania znaczących korzyści (np. niższej ceny usługi). Aż 21% nie ma zdania na ten temat, a 54% nie zamierza udostępniać historii.
„Porównując wyniki odpowiedzi na pytanie o udostępnienie historii transakcji podmiotom w ogóle oraz podmiotom licencjonowanym, warto zwrócić uwagę na spore znaczenie określenia „licencjonowany”, które ma wpływ na postrzeganie instytucji przez Polaków. Takim podmiotom konsumenci chętniej udostępniają informacje o swoich transakcjach. Świadomość, że podmiot podlega regulacjom i nadzorowi, bezpośrednio wpływa na jego możliwości biznesowe” – powiedział partner, szef zespołu doradztwa dla sektora bankowego w KPMG w Polsce Andrzej Gałkowski, cytowany w komunikacie.
Trwają prace nad interfejsem API
Blisko 90% ankietowanych zatrudnionych w bankach potwierdziło, że w ich organizacjach toczą się prace nad interfejsem API. Dodatkowo, według 56% z nich trwają również prace nad dostosowaniem infrastruktury IT.
„Wdrożenie dyrektywy PSD2 w bankach i droga w kierunku Open Bankingu będzie odbywać się w czterech etapach, które mogą się wzajemnie przenikać. W pierwszym etapie, który trwa obecnie, większość banków koncentruje się na wdrożeniu interfejsów API oraz kwestiach zgodności. W drugim etapie banki będą poszukiwały sposobów „monetyzacji” możliwości, jakie daje dyrektywa PSD2, w tym oferowanie tzw. usług premium. Trzeci etap to przyjęcie przez banki aktywnej roli gracza AISP / PISP poprzez kreowanie nowych produktów i usług na bazie własnych produktów oraz tych oferowanych przez podmioty trzecie w celu dostarczenia spersonalizowanych usług dla klientów. Czwarty etap to oparty o analitykę danych bank-as-a-service. Poszczególne etapy będą wymagały od banków zmian w modelach biznesowych i operacyjnych, co pozwala przypuszczać, że cyfrowa transformacja banków dopiero się rozpoczęła” – powiedział dyrektor w dziale usług doradczych, Open Banking Lead w KPMG w Polsce Michał Podgajny, cytowany w komunikacie.
Z przeprowadzonego badania wynika, że aż 9 na 10 ankietowanych uważa, że w związku z wdrożeniem PSD2 potrzebna jest standaryzacja API (ang. Application Programming Interface – interfejs programowania aplikacji). Standaryzacja wspiera spójne podejście do najważniejszego tematu, czyli cyberbezpieczeństwa i bez jej wdrożenia benefity otwartej bankowości będą trudne do osiągnięcia. Aż 83% respondentów jako standard API, który zamierzają wdrożyć wskazuje PolishAPI. Znacznie mniej popularne są własne standardy, podano dalej.
Inicjatywa standaryzacyjna PolishAPI
„Wszelkie nowości i zmiany budzą obawy, to naturalne. Jakiś czas temu podjęliśmy działania, mające na celu oswojenie tej sytuacji i nadanie bezpiecznego kształtu komunikacji między podmiotami rynku płatniczego po wejściu w życie PSD2. Inicjatywa standaryzacyjna PolishAPI, wyjątkowe na tle europejskiego rynku przedsięwzięcie, od samego początku skupiła banki i niebankowe instytucje płatnicze, przyszłych TPP oraz inne podmioty sektora. Cieszy nas bardzo wyraźne wsparcie dla standardu PolishAPI, bo tak można zinterpretować odpowiedzi udzielone na pytanie o planowany sposób wdrożenia interfejsu przez banki” – powiedział lider projektu PolishAPI w Związku Banków Polskich Maciej Kostro,cytowany w komunikacie.
Spośród różnych obszarów, w których dyrektywa PSD2 otworzy nowe możliwości biznesowe, firmy i banki widzą największy potencjał w obszarze usług opartych na analizie danych (75%), finansach osobistych, np. prowadzenie budżetu domowego (64%) oraz nowych produktach płatniczych (54%). Z kolei wśród konkretnych możliwości biznesowych najczęściej wymieniane są cross-sell i up-sell produktów i usług (71%), pozyskanie nowych klientów (67%), a także możliwość wprowadzenia nowych produktów i usług (61%).
Badanie konsumenckie zostało przeprowadzone na próbie 1210 respondentów metodą CATI (ang. Computer Assisted Telephone Interview) w grudniu 2018 r. Druga część badania, przeprowadzona wśród banków, banków spółdzielczych i firm z sektora pozabankowego objęła 73 osoby. Blisko połowa z nich to osoby pracujące w bankach, 22% było zatrudnionych w bankach spółdzielczych, a 31% w organizacjach zaliczanych do grupy TPP (m.in. instytucje płatnicze i fintechy).