Gospodarka rozpędzona na piątkę. GUS: PKB w górę o 5,1 proc. rdr w II kw. 2018 r.
„W II kwartale 2018 r. PKB wyrównany sezonowo (w cenach stałych przy roku odniesienia 2010) zwiększył się realnie o 0,9% w porównaniu z poprzednim kwartałem i był wyższy niż przed rokiem o 5%” – czytamy w komunikacie.
Konsensus rynkowy dotyczący wzrostu w ujęciu niewyrównanym sezonowo wynosił 5% r/r.
GUS opublikował we wtorek szybki szacunek PKB za I kw., natomiast kolejny szacunek PKB za ten okres zostanie podany 31 sierpnia br.
Według szybkiego szacunku produkt krajowy brutto (#PKB) niewyrównany sezonowo w II kwartale 2018 roku był realnie wyższy o 5,1 % w porównaniu z II kwartałem 2017 r. https://t.co/Kp2NGb9lnh #rachunkinarodowe #statystyki #GUS pic.twitter.com/oWYSKvjto7
— GUS (@GUS_STAT) 14 sierpnia 2018
„Zakładając, że w kolejnych kwartałach tempo wzrostu PKB (kw/kw, sa) utrzyma się na poziomie z II kw. – licząc na danych wyrównanych sezonowo – roczne tempo wzrostu w II połowie br. obniży się w okolice 4,5%, a w 2019 r. spadnie już poniżej 4%. To zaś oznacza, że możemy znajdować się obecnie na szczycie koniunktury, a kolejne odczyty mogą być już mniej optymistyczne. Największym ryzykiem dla perspektyw polskiej gospodarki jest sytuacja w otoczeniu zewnętrznym, w szczególności w Niemczech, naszym głównym partnerze handlowym” – napisała minister finansów Teresa Czerwińska w komentarzu do danych GUS o PKB za II kw. br.
Konsumpcja i ożywienie w inwestycjach motorem wzrostu PKB
Konsumpcja i ożywienie w inwestycjach zaważyły na wzroście PKB w II kw. br. na poziomie 5,1% r/r, zaś średnioroczne tempo wzrostu PKB na pewno przekroczy 4% r/r, uważa minister rozwoju i inwestycji Jerzy Kwieciński.
„Tak jak przewidywaliśmy, wzrost PKB w drugim kwartale rok do roku był podobny do tego z pierwszego kwartału. Najmocniejszym silnikiem wzrostu pozostała konsumpcja wspierana przez ożywienie w inwestycjach. Bez wątpienia odnotowujemy teraz duży wzrost w inwestycjach publicznych, którego źródłem są głównie inwestycje z dofinansowaniem unijnym. Według wczorajszych danych, wartość takich inwestycji to w tej chwili 327,8 mld zł, a dofinansowania unijnego 201,9 mld zł” – napisał Kwieciński w komentarzu do danych GUS o PKB za II kw. br.
Minister prognozuje, że kolejnych miesiącach roku dynamika inwestycji będzie przyspieszać.
„Spodziewamy się, że wzrost inwestycji może być w drugim i kolejnych dwóch kwartałach oraz w całym 2019 roku dwucyfrowy, a jeśli nie, będzie blisko wyniku dwucyfrowego” – komentuje Kwieciński.
Czynnikiem ryzyka dla prognoz o kontrybucji eksportu do wzrostu PKB może być – zdaniem ministra – czynnik zewnętrzny.
„Trudno wyrokować jak działa silnik eksportowy – tutaj musimy poczekać na dane o strukturze wzrostu. Czynnikiem ryzyka może być spadająca dynamika wzrostu PKB w strefie euro” – czytamy dalej w komentarzu.
„Cel założony w ustawie budżetowej na ten rok, czyli 3,8% rocznego wzrostu PKB na pewno zostanie przekroczony i wyniesie ponad 4%. Potwierdzają to zmieniające się w ostatnich miesiącach na korzyść Polski prognozy instytucji finansowych” – podsumował Kwieciński.
Jeznach z GUS: szacujemy wzrost PKB za całe I półrocze na 5,1% r/r
Wzrost PKB w całej I poł. 2018 r. szacowany jest na 5,1% r/r wobec 4,2% wzrostu rok wcześniej, poinformowała dyrektor Departamentu Rachunków Narodowych Głównego Urzędu Statystycznego Maria Jeznach.
„Szacujemy, że w pierwszej połowie br. wzrost PKB wyniósł ok 51% wobec 4,2% w pierwszej połowie ub. roku i możemy mówić o pozytywnym wpływie wszystkich segmentów gospodarki na wzrost” – powiedziała Jeznach podczas spotkania z dziennikarzami.
„Oceniamy, że popyt konsumpcyjny utrzyma się na podobnie wysokim poziomie w drugim kwartale, jak w pierwszym kwartale. Jeśli chodzi o popyt inwestycyjny, na podstawie cząstkowych danych samorządy będą miały pozytywny wpływ na poziom inwestycji, a w przypadku inwestycji przedsiębiorstw prawdopodobnie nic się nie zmieniło. W przypadku popytu zagranicznego wpływ będzie bliski neutralnemu” – dodała.
Gospodarka kwitnie
Jeszcze w marcu wydawało się, że trudno będzie utrzymać tak wysokie tempo wzrostu gospodarczego w kolejnych kwartałach, komentuje dane GUS Zbigniew Maciąg, ekspert ekonomiczny Konfederacji Lewiatan. Obawiano się spowolnienia w strefie euro, w tym w Niemczech. Okazało się jednak, że nasza gospodarka świetnie sobie poradziła ze spowolnieniem w Europie, które nie przerodziło się w głębszy kryzys, dodaje ekspert.
GUS dane o strukturze PKB poda pod koniec sierpnia, ale nie ulega wątpliwości, że motorem napędowym wzrostu gospodarczego był popyt krajowy. Konsumpcja dalej powinna ciągnąć gospodarkę. Optymizm Polaków wzmaga bardzo dobra sytuacja na rynku pracy – niskie bezrobocie, łatwość w znalezieniu nowego miejsca pracy. Szybko rosną też wynagrodzenia. Według różnych prognoz mają być wyższe w tym roku realnie o 3,8 proc., co sytuuje nas w czołówce państw UE, zauważa Zbigniew Maciąg.
Na pewno przyspieszyły też inwestycje, zwłaszcza publiczne, które rosły już w tempie dwucyfrowym. W pierwszym kwartale powiększyły się w ujęciu rocznym o 8,1 proc. W kolejnych miesiącach dynamika ich wzrostu będzie jeszcze wyższa, chociaż coraz większe problemy z zatrudnianiem nowych pracowników mogą wpłynąć na osłabienie skłonności przedsiębiorstw do inwestycji, przewiduje ekspert.
Zapewne negatywny wpływ na tempo wzrostu gospodarczego miało saldo handlu zagranicznego. Ale był on znacznie mniejszy niż w pierwszym kwartale, kiedy eksport netto pomniejszył PKB o 1,2 proc. Nasi eksporterzy drugi kwartał mogą zaliczyć do udanych. Nieźle wyglądają także perspektywy, ponieważ przyspiesza gospodarka Niemiec, gdzie trafia już prawie 28 proc. naszego eksportu, komentuje Zbigniew Maciąg.
W drugiej połowie roku raczej nie uda się utrzymać 5 proc. wzrostu PKB. Jeszcze w trzecim kwartale tempo wzrostu gospodarczego może zbliżyć się do tego poziomu, ale w czwartym kwartale będzie już wyraźnie niższe. Niemniej jednak w całym 2018 roku PKB może urosnąć nawet o 5 proc. (przed rokiem było 4,6 proc.). W 2019 roku gospodarka będzie się rozwijała już wolniej, podsumowuje ekspert Konfederacji Lewiatan.
Źródło: ISBnews/Konfederacja Lewiatan