GUS: inflacja w marcu spowolniła do 1,3% rdr

GUS: inflacja w marcu spowolniła do 1,3% rdr
Fot. Pixabay.com
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Inflacja wyniosła 1,3% w ujęciu rocznym w marcu br. (wobec 1,4% inflacji r/r w lutym), podał Główny Urząd Statystyczny (GUS) w szybkim szacunku tych danych.

#GUS: w stosunku do poprzedniego miesiąca #ceny towarów i usług konsumpcyjnych obniżyły się o 0,1% w marcu #inflacja @GUS_STAT

W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny towarów i usług konsumpcyjnych obniżyły się o 0,1% w marcu, podał też GUS.

Ceny żywności i napojów bezalkoholowych wzrosły o 3,7% r/r, ceny nośników energii – wzrosły o 1,9% r/r, ceny paliw do prywatnych środków transportu zmniejszyły się o 2,3% r/r, podano w komunikacie.

W ujęciu miesięcznym ceny żywności i napojów bezalkoholowych spadły o 0,1%, nośników energii – spadły o 0,2%, a paliw do prywatnych środków transportu – spadły o 0,9%, podał też Urząd.

Konsensus rynkowy zakładał inflację na poziomie 1,7% r/r.

Pełne dane o wskaźniku cen towarów i usług konsumpcyjnych w marcu zostaną opublikowane 13 kwietnia br.

Dane dotyczące marca zaskoczyły wielu ekonomistów

– Mamy najniższą inflację od kilkunastu miesięcy. Dane dotyczące marca zaskoczyły wielu ekonomistów. Przed miesiącem to ceny żywności przyczyniły się do spadku inflacji. W marcu większy wpływ na jej obniżkę miały prawdopodobnie kurczące się ceny paliw do prywatnych środków transportu oraz nośników energii.  W skali roku żywność podrożała o 3,7 proc., ale w stosunku do lutego jej ceny spadły o 0,1 proc. W najbliższych miesiącach możemy się spodziewać obniżenia cen wielu produktów spożywczych, m.in. masła, jaj, mleka, co niewątpliwie będzie miało wpływ na poziom inflacji – mówi Zbigniew Maciąg z Konfederacji Lewiatan.

Czytaj także: Zaskakujące dane o inflacji. RPP nie będzie myśleć o podwyżce stóp procentowych?

Z jednej strony niższa inflacja może, przynajmniej częściowo, osłabić presję na podwyżki wynagrodzeń dla pracowników. Z drugiej zaś rozpoczynają się prace sezonowe i w takich branżach jak budownictwo, transport, rolnictwo gwałtownie wzrośnie popyt na pracowników. Już teraz firmy mają kłopoty ze znalezieniem wykwalifikowanych osób. Aby ich pozyskać przedsiębiorstwa będą musiały więcej im zapłacić. Tym bardziej, że rynek pracy cudzoziemców (głównie Ukraińców) nie jest bez dna i już widać na nim pierwsze objawy zadyszki.

Z niższej inflacji na pewno cieszą się osoby, które swoje oszczędności gromadzą w bankach. W ostatnich miesiącach ponosiły realnie straty, gdyż oprocentowanie lokat było niższe od inflacji. Teraz to się trochę zmieni, przynajmniej w części banków, które oferują wyższe oprocentowanie depozytów.

– Na koniec roku inflacja nie powinna przekroczyć 2 proc. Szanse na podwyżkę stóp procentowych NBP są więc niewielkie, co z kolei ucieszy osoby mające kredyty złotowe, ponieważ nie będą musiały przeznaczać więcej pieniędzy na spłatę rat kredytowych – dodaje Zbigniew Maciąg.

Źródło: ISBnews/Konfederacja Lewiatan