Opinnie: Anachroniczne słowo zaufanie

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

urbaniak.marek.04.100xPrzed laty Adam Michnik, komentując spiskową teorię dziejów, rzucił trafną uwagę, że co prawda teoria jest fałszywa, ale to wcale nie oznacza, że nie ma spisków.

Marek Urbaniak

Ale zacznijmy od początku. Otóż, wbrew pozorom zaufanie nie było tą kategoria, która od zawsze towarzyszyła instytucji pieniądza. W najwcześniejszej jego formie, czyli pełnego pieniądza towarowego, zaufanie potrzebne było w znikomym stopniu. Pieniądz był nie tylko środkiem wymiany, ale jednocześnie rezerwuarem wartości. Posiadał bowiem samoistną wartość w postaci dobra konsumpcyjnego. Na przykład w niektórych częściach Imperium Rzymskiego jako pieniądz wykorzystywano sól kamienną. Podobnie było z jęczmieniem czy muszlami morskimi i tytoniem w Ameryce Północnej w czasach kolonialnych. Dopiero z czasem kruszec srebrny i złoty stał się pieniądzem w skali światowej ze względu na takie dodatkowe walory, jak łatwość przewożenia, podzielność czy trwałość.

W miarę jednak, jak systemy gospodarcze stawały się bardziej złożone potrzeba było bardziej wygodnej formy pieniądza. Pojawił się więc reprezentatywny pieniądz towarowy, czyli certyfikaty lub banknoty, które można było zamienić na określoną ilość złota lub srebra. Początkowo było to pełne pokrycie banknotów, czyli banki trzymały zapasy złota odpowiadające ilości wyemitowanych dolarów. Pomysłowi bankierzy szybko jednak dostrzegli, że można wyemitować więcej pieniądza niż zgromadzone zapasy, bo jakaś część pieniądza papierowego i tak pozostaje w handlu. W tej konstrukcji po raz pierwszy można mówić o postawieniu zaufania w lekki nawias. Ale dalszy ciąg nietrudno przewidzieć. W pierwszej połowie XIX w. 1600 banków amerykańskich, ...

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI